-
Zawartość
105 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Daniel86
-
Nie, a wręcz ja mam obawę, że to ja bym był chłopcem do bicia.
-
Ogólna zasada jest taka, że to kobiety mają większą tendencję do rozmów i mówienia. Mężczyźni nie lubią aż tyle mówić. Dla mężczyzn już samo przebywanie z lubianą osobą to powód do szczęścia.
-
Witam. Wy sobie wyobraźcie taką sytuację, że Wy jesteście w związku na tyle długo, żeby już chcieć z tą osobą przejść na następne etapy tego związku, a ta osoba wyskakuje Wam nagle, że ona jest niewierząca. Czy Wy byście chcieli być z kimś, kto robi Wam takie niespodzianki? Czy Wy byście byli w stanie być z osobą niewierzącą? Na jakim etapie związku ludzie powinni sobie mówić o swoim ateizmie lub innej religii?
-
@Żaba Monika, ale może chłopak by dał radę nadrobić tę wadę w innych kwestiach, ale on musi mieć czas wykazać się swoimi zaletami.
-
A co jeśli dziewczyna uzna to za wadę? Przecież nie powinno się zaczynać znajomości od ujawniania swoich wad, bo zalety by mogły zostać zignorowane.
-
Ja nie wykluczam, że po ZK też można spotkać dobrego mężczyznę, ale dla mnie to trochę dołujące, że dziewczyna z dwojga złego będzie wolała kogoś po ZK niż chłopaka z lekką niepełnosprawnością intelektualną i niezaradnego życiowo
-
Pomysł na imię dla 3 dziecka
Daniel86 odpisał Monka 92 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie zawsze się podobało imię Emilka, a ostatnio zaczęło mi się podobać Arleta. -
Ja też pytam o godzinę tą składnią zdania, czyli tak wiele nas łączy U mnie 22:27.
-
W telewizji bywają pokazywane osoby niepełnosprawne ruchowo, które mają jakieś sukcesy i osiągnięcia mimo swoich niepełnosprawności. Oczywiście dobrze, że tak jest, ale ja odnoszę wrażenie, że z dwojga złego lepiej mieć niepełnosprawność ruchową niż intelektualną. A może Wy znacie jakieś przykłady osób niepełnosprawnych intelektualnie z sukcesami i osiągnięciami?
-
Witam. Czy Wy nie macie czasem obawy, że jakimś cudem uda się Wam osiągnąć jakiś związek, a on Was rozczaruje, bo Wy nadal będziecie myśleli o swoich byłych związkach lub zakochaniach? Ja przez większość swojego życia uważałem, że ewentualny związek to miła, ale tylko opcja niekonieczna do życia i szczęścia. W pewnym momencie, jakieś kilka miesięcy temu, ja jednak poczułem, że ja bym jednak chciał kogoś mieć i zdołowało mnie to, że to prawie niemożliwe dla mnie Ja tak chodziłem zdołowany przez kilka miesięcy aż w końcu mi się przypomniało, że ja przecież byłem już zakochany i to w kim? w dziewczynie, która też prawdopodobnie mnie lubiła. Poczułem się, jakbym trafił z deszczu pod rynę, bo niedość, że ja byłem zmarnował prawdopodobnie jedyną szansę w swoim życiu, to jeszcze uświadomiłem sobie, że człowiek nie zako...e się tylko w wyglądzie, a ja przecież mam prawie zerowe szanse na jakąkolwiek dziewczynę. Ja zacząłem też żałować, że prawdopodobnie nigdy już jej nie spotkam
-
To może ja jako pierwszy podzielę się swoim doświadczeniem. Otóż niesłyszenie na jedno ucho przeszkadza mi tylko w dwóch sprawach. Po pierwsze, ja nie rozumiem, co do mnie jest mówione w hałasie, a szczególnie gdy hałas jest od strony słyszącego ucha. Ja widuję, jak inni ludzie normalnie rozmawiają w hałasie, a mnie hałas bardzo przeszkadza w rozmawianiu. Po drugie, ja mam trudność w określeniu, z którego kierunku jest dźwięk. Ktoś mnie woła, a ja nie wiem, z którego pokoju. Ja ciekaw jestem, na ile by mógł pomóc aparat słuchowy? Czy ktoś z Was rozważał taki aparat?
-
Witam. Co Wy sądzicie o bezrobotnych osobach upośledzonych umysłowo? Czy ich brak pracy zarobkowej jest warty równie wielkiego potępienia, jak w przypadku osób zdrowych lub niepełnosprawnych z innymi niepełnosprawnościami? Jaką pracę osoba upośledzona umysłowo by mogła wykonywać Waszym zdaniem? Czy Wy byście chcieli mieć taką osobę zatrudnioną, gdybyście Wy byli pracodawcą?
-
Jeszcze jedna sprawa. Osoby niepełnosprawne ruchowo bywają pocieszane lub bronione, że one są przynajmniej intelektualne. Ale w takim razie jakie z tego wnioski dla osób niepełnosprawnych intelektualnie? Że to one są tymi gorszymi ludźmi czy że one mają jeszcze bardziej przerąbane?
-
Według mnie gorszymi ludźmi są ci, którzy są wredni, niemili, nieuczciwi, źli, psychopatyczni, niebezpieczni itp. Natomiast nieporadni życiowo zazwyczaj są tacy nie z własnej winy.