Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patiEs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    144
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez patiEs


  1. 5 minut temu, Gość Gość napisał:

    Nie ma ktoś do jazdy predyspozycji i chęci to jego sprawa.Jestem kierowcą zawodowym i mam kat BCDE.Szkoda byłoby je stracić przez głupote....I jeszcze jedno .Osoby nie posiadające prawa jazdy są tak samo wartościowe jak te z prawkiem.Nie ma ktoś do jazdy predyspozycji i chęci to jego sprawa.

    Ok,ale niech facetowi,który nie ma wpływu na swoją chorobę nie wyrzuca, że nie może prowadzić. Zarzucanie komuś, że nie może prowadzić ( z powodów zdrowotnych) podczas gdy sama nie ma prawka 'bo się boi' jest bardzo niesprawiedliwe. Nie ma równych i równiejszych w związku. Związek to partnerstwo, a nie relacja Pani- Poddany. 

    Swoją drogą jestem ciekawa kto Twoją kobietę wozi w tygodniu jak ty jesteś w trasie? Czy to międzynarodówka czy trasy krajowe, na pewno nie ma Cię często w domu.

    Dziękuję bardzo za wieczne skazanie na czyjąś łaskę i proszenie się, żeby ktoś gdzieś mnie zawiózł.


  2. Dnia 20.10.2019 o 12:38, Gość Ulka32112 napisał:

    Cześć,

    Strasznie się pogubiłam w swoim związku. Mój chłopak nie posiada prawo jazdy z przyczyn zdrowotnych i chciałabym się Was zapytać co sądzicie o chłopaku, który nie ma prawa jazdy. Widzę, że to jest dla nas ogromne utrudnienie, bo ja mam, ale boję się jeździć i ciągle jeździmy komunikacją miejską, a jak będą dzieci, to jak sobie poradzimy?

    Czy ktoś jest w podobnej sytuacji i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami? 

    Może spróbuj mimo wszystko się przełamać i zacznij jeździć, bo póki co zachowujesz się trochę jak księżniczka na ziarnku grochu i oczekujesz, że on będzie Cię wszędzie wozić. Spróbuj zrozumieć, że jeśli nie może mieć prawa jazdy, to faktycznie są ku temu jakieś przeciwwskazania i że coś może mu się stać za kierownicą, może zemdleć i spowodować wypadek. Na pewno sobie tego nie wymyślił. Spróbuj więc dać mu trochę wsparcia i doceń co w nim dobrego, podzielcie się obowiązkami.

    Żal mi facetów, którzy wożą swoje kobiety wszędzie gdzie chcą, tylko dlatego, że nie chce im się zrobić prawka.

    Takie kobiety na własne życzenie robią z siebie niedojdy życiowe pozbawione niezależności i zaradności życiowej. Pieprzony podwójny standard.

×