Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

patiEs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    144
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez patiEs


  1. 11 minut temu, pan poznań napisał:

    Bo miało 😀

    Ty egoistko! 😀Też się z Tobą nie będę dzielił. FOCH! 🙃

    A skąd wiesz, że nie egoisto?

    Nigdy nie masz pewność, że nie jestem facetem 😁 To kafe, tu wszystko jest możliwe:))

    W takim razie dobranoc i powodzenia w samotnym strumieniowaniu!

     

    PS. Z wyrażeniem FOCH, szczególnie pisanym Caps Lock, uważałabym na Twoim miejscu...


  2. 8 minut temu, pan poznań napisał:

    Ale ja chcę Ci to dać! Znaczy się nie tylko to, ale również! Dobrze, poprawię się. Poczułem się skuszony. Lepiej?

    Żadnego prysznicowania z naliczaniem sekundowym! 😀 Jestem za współdzieleniem strumienia! (jakkolwiek to mogło zabrzmieć)

    Powiedzmy, że lepiej,ale stać Cię na więcej:) 

    Tak masz rację, zabrzmiało to co najmniej dwuznacznie😀

    Ja tam zawsze byłam samolubem i nikomu nie będę użyczać strumienia 😂


  3. 10 minut temu, pan poznań napisał:

    Może tylko Ci się wydaje, że idzie po Twojej myśli kuszenia i uwodzenia, a jest zgoła inaczej? 😉

    No to piątka! Ja na dodatek jestem za oszczędzaniem wody 😉

    Daj się  chociaż kobiecie nacieszyć i sprawiaj pozory co?;))

    Jesteś za oszczędzaniem wody, czyli prysznic jak w WAT - minuta i koniec? Do tego tylko w parzyste dni?:)


  4. 49 minut temu, pan poznań napisał:

    Tak, trzeba mnie najpierw oswoić 😊

    Sprawdzałem Twoją czujność 😉

    Teraz to Ty zostałaś kusicielką? 😉

    Dziękuję. Pozostanę fanem prysznica, jak do tej pory 😁

    Taka rola kobiet, żeby kusić i uwodzić. Ja też sprawdzam Twoją czujność w ten sposób;))

    Też nie jestem fanką pluskania w wannie 😀 


  5. 17 minut temu, pan poznań napisał:

    Tylko na privie. Bywam wstydliwy 😌

    Dogrzane i dopieszczone? Myślę, że warto. Znajoma twarz powiadasz? A Twoją już gdzieś widziałem? Może odśnieżysz mi pamięć? 😉

    Bujać to ja, a nie mnie 😁 Tylko nie puszczaj bąbelków w kociołku 🤣

    Toś mnie ubawił, doprawdy 😂 że niby wstydliwy jesteś?:)

    Przed chwilą pisałeś o jesieni, a teraz już z odśnieżaniem wyjeżdżasz? Daj się nacieszyć tą jesienią choć trochę 😛

    Oj warto warto... 

    Nie będzie bąbelków, bo nie będę się gotować w tym kotle, aczkolwiek Tobie życzę udanych kąpieli 😏

     

     


  6. 14 minut temu, pan poznań napisał:

    Pomyślałem o czymś innym, ale niech będzie, że do piekła!

    Ojejku! Nie wiem czym sobie zasłużyłem na to :)) Hm, a w piekle to wszystkie miejsca z racji "miejsca" nie są już ugrzane? #plotTwist

    Jestem kulturny, więc podziękuję za ten gest. Dziękuję 😉 Odpłacę się, gdy będę Cię wpychał do kotła 😁

    O czym pomyślałeś? Powiedz, nie bądź taki:))

    To miejsce obok mnie będzie tak wyjątkowo dogrzane i dopieszczone😁 więc warto chyba zawalczyć, co? Zawsze to jakaś znajoma twarz obok, będzie Ci raźniej.

    A co do kotła to tak łatwo się nie poddam! Poza tym, w kotle gotują się sami najwięksi grzesznicy, a ja jestem porządną kobietą i dobrym człowiekiem, wypraszam sobie! 


  7. 1 godzinę temu, pan poznań napisał:

    Jeśli już kogoś poznawałem przez Internet to właśnie stosowałem takie podejście. Najpierw pisanie, a jeśli chodzi o wygląd - to najpierw opis słowny, żeby wyobraźnia mogła zadziałać 😉 Zdjęcie dużo, dużo później. No co mi zdjęcie, nawet ładnej dziewczyny, skoro nie zainteresuje mnie sobą?

    Otóż to. Generalnie czasem nie warto wyprzedzać niektórych kwestii, bo może być to szkodliwe i przyćmić racjonalny osąd 😉

    1 godzinę temu, pan poznań napisał:

    Wierzę, że nic nie dzieje się przypadkiem, więc widocznie w moim pechu też jest jakiś głębszy sens. Warto poczekać na kogoś wyjątkowego niż podnosić każdy liść spadający z drzewa jesienią 😉

    Coś w tym jest, lepiej być samym niż być z kimś na siłę, tylko po to żeby nie być samotnym. Na dobre rzeczy warto poczekać ponoć😛 a i umiejętność życia z samym sobą jest ważna. 

    Ufff dobrze, że mam już z głowy zbieranie liści i nie muszę każdego z osobna podnosić;))

     

    • Like 1

  8. 2 minuty temu, pan poznań napisał:

    Jasne, spotkanie weryfikuje bardzo wiele, pod warunkiem, że do niego dojdzie. Ja za to spotkałem się nie raz z sytuację, że pomimo miłej i ciekawej rozmowy na poziomie juz po wysłaniu zdjęcia kontakt nagle zanikał albo wręcz się urywał. Nie odstraszam wyglądem, ale chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że zdjęcie często jest kluczowe. Można się z tym zgadzać, bądź też nie czy takie płytkie ocenianie ma sens, jednak ono występuje po obu stronach. Jesteśmy tylko ludźmi, a każdy z nas ma inną miarkę

    Masz rację, takie płytkie ocenianie występuje zarówno u kobiet jak i mężczyzn, ale to ich problem..  ocenianie kogoś tylko według wyglądu jest dobre, ale chyba tylko w przypadku szukania kogoś na 'spotkania towarzyskie'

    Dlatego jeśli już dwoje ludzi poznaje się w internecie, jestem za tym, żeby trochę tych wiadomości ze sobą wymienić, by mogła wytworzyć się ta specyficzna atmosfera, swego rodzaju chemia, jakieś głębsze zainteresowanie i dopiero po jakimś czasie wymienić się zdjęciami i spotkać jeśli zajdzie taka potrzeba😉

    Po jakimś czasie ma się już pełniejszy obraz tej drugiej osoby.

    Nie warto więc na starcie wymieniać się jpgami, tylko po to żeby połechtać swoje ego i usłyszeć kilka słodkich słówek, chociaż wiadomo pokusa jest czasem ogromna😉

    Nigdy nikogo nie skreślałam przez to, że nie był jak to się mówi 10/10, więc widocznie musiałeś pechowo trafić:)

    Nie będę pustych frazesów, że wygląd nie ma znaczenia, bo tak nie jest. Jednak według mnie ta druga osoba nie musi wyglądać jak milion dolców, żeby zainteresować płeć przeciwną 🙂 a mnie wręcz odpychają odpacykowani pięknisie


  9. Dnia 25.10.2019 o 10:14, pan poznań napisał:

    Chciałem tylko dodać, że spotkałem na portalu randkowym dziewczynę, która też miała zdjęcia sprzed bodajże 5 lat, więc to nie tak, że tylko faceci tak robią. Tak robią osoby, które próbują zaprezentować siebie lepiej. Przecież wszyscy używamy najpierw oczu, więc skoro na portalu randkowym jest przede wszystkim zdjęcie to albo przyciągnie albo odrzuci, tak to działa. Jasne, można nie mieć zdjęcia, tylko wtedy zmniejsza się szanse swoje. Pisanie to też nie wszystko 🙂 Życie weryfikuje...

    Ktoś może nas zainteresować, wyglądać równie zachęcająco na zdjęciach co w rzeczywistości, ale jeśli na spotkaniu będzie zachowywać się w sposób, który będzie zniechęcać, odpychać albo bredzić od rzeczy to nic z tego nie będzie.

    Czasem jest tak, że ktoś na pierwszy rzut oka ma bardzo przeciętne fizis, co by nie powiedzieć że jest nieatrakcyjny, a na spotkaniu może się okazać, że jest bardzo interesującym człowiekiem. Druga osoba to nie tylko ładna buzia, ale przede wszystkim  uśmiech, gesty, zachowanie, sposób w jaki mówi i co najważniejsze-CO mówi. 😉

    Z reguły po kilkunastu minutach rozmowy można stwierdzić czy warto z tą drugą osobą wypić kolejną kawę i poznać się bliżej 😉


  10. 5 minut temu, Gość Gość napisał:

    Nie ma ktoś do jazdy predyspozycji i chęci to jego sprawa.Jestem kierowcą zawodowym i mam kat BCDE.Szkoda byłoby je stracić przez głupote....I jeszcze jedno .Osoby nie posiadające prawa jazdy są tak samo wartościowe jak te z prawkiem.Nie ma ktoś do jazdy predyspozycji i chęci to jego sprawa.

    Ok,ale niech facetowi,który nie ma wpływu na swoją chorobę nie wyrzuca, że nie może prowadzić. Zarzucanie komuś, że nie może prowadzić ( z powodów zdrowotnych) podczas gdy sama nie ma prawka 'bo się boi' jest bardzo niesprawiedliwe. Nie ma równych i równiejszych w związku. Związek to partnerstwo, a nie relacja Pani- Poddany. 

    Swoją drogą jestem ciekawa kto Twoją kobietę wozi w tygodniu jak ty jesteś w trasie? Czy to międzynarodówka czy trasy krajowe, na pewno nie ma Cię często w domu.

    Dziękuję bardzo za wieczne skazanie na czyjąś łaskę i proszenie się, żeby ktoś gdzieś mnie zawiózł.


  11. Dnia 20.10.2019 o 12:38, Gość Ulka32112 napisał:

    Cześć,

    Strasznie się pogubiłam w swoim związku. Mój chłopak nie posiada prawo jazdy z przyczyn zdrowotnych i chciałabym się Was zapytać co sądzicie o chłopaku, który nie ma prawa jazdy. Widzę, że to jest dla nas ogromne utrudnienie, bo ja mam, ale boję się jeździć i ciągle jeździmy komunikacją miejską, a jak będą dzieci, to jak sobie poradzimy?

    Czy ktoś jest w podobnej sytuacji i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami? 

    Może spróbuj mimo wszystko się przełamać i zacznij jeździć, bo póki co zachowujesz się trochę jak księżniczka na ziarnku grochu i oczekujesz, że on będzie Cię wszędzie wozić. Spróbuj zrozumieć, że jeśli nie może mieć prawa jazdy, to faktycznie są ku temu jakieś przeciwwskazania i że coś może mu się stać za kierownicą, może zemdleć i spowodować wypadek. Na pewno sobie tego nie wymyślił. Spróbuj więc dać mu trochę wsparcia i doceń co w nim dobrego, podzielcie się obowiązkami.

    Żal mi facetów, którzy wożą swoje kobiety wszędzie gdzie chcą, tylko dlatego, że nie chce im się zrobić prawka.

    Takie kobiety na własne życzenie robią z siebie niedojdy życiowe pozbawione niezależności i zaradności życiowej. Pieprzony podwójny standard.

×