Hej dziewczyny czy u Was w miastach zwalniają się pracownicy. W moim mieście mimo mało ofert pracy w ostatnich miesiącach odeszło z ross kilka osób, głównie asystentki. Sama jestem asystentką i też mam ochotę rzucić to w hol...ę. Wynagrodzenie nie jest adekwatne do pełnionych obowiązków, a premię są znacznie niższe od premii KS. Kierownicy też narzekają ale od ponad 10 lat te same osoby siedzę na krzesłach i nie ma możliwości awansów. No cóż mimo większych obowiązków, premię, a szczególnie inwentaryzacja pozwalają na godne i spokojne życie...a nie na życie od wypłaty do wypłaty...pozdrawiam