Jestem prawie pół roku od zerwania z chłopakiem, jakiś czas po zerwaniu napisałam do niego długą litanie, ale dodał czat ze mną do spamu nie odczytując tego aż do wczoraj.. weszłam z ciekawości na chat z nim i wyswietlil tą wiadomość po takim czasie nie odpisując nic, dziś również po pół rocznym czasie nie wysylania sobie nawzajem "zdjec" na snapchacie, wysłał mi zdjęcie jadac autem w moim mieście co jest rzadkością bo mieszka dalej, a później wysłał zdjęcie informujące że za jakiś czas wprowadza się do kupionego domu który znajduje się 10 min ode mnie na pobliskiej wsi... Cały czas nie daje mi to spokoju bo nie wiem jak tą sytuację interpretować, czy po takim czasie wysłał te zdjęcia żeby się pochwalić, żeby wkurzyc mnie czy aby wrócić do mnie, ale myślę że jakby chciał wrócić to wprost by ubiegał o powrót bądź pisał, A nie wysyłal głupie zdjęcia... Nie wiem co myśleć o tej sytuacji bo nie chcę znowu robić sobie nadziei myślami że może coś z tego znowu będzie, ale z drugiej strony jak całkowicie miałby mnie w dupie i się mną nie interesował to by ich tak nagle nie wysłał.. Rzecz jasna kusiło mnie aby też mu coś wysyłać bądź po prostu grzecznie spytać dlaczego mi to wysyła pół roku po zerwaniu, ale nie chcę się w żaden sposób narzucać, nie wiedząc nawet czy ma on kogoś czy nie.
