-
Zawartość
1949 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez p212
-
Sądzę, że z trójkątami to jest podobnie jak z jazdą samochodem powyżej dozwolonej prędkości. Wiele osób je demonizuje i ostrzega przed konsekfencjami, ale czy mocniej wciskając gaz nie czynimy tak samo? To może nie skutkować niczym , może skończyć się drobnym pouczeniem albo poważniejszymi skutkami. Tak samo jest z trójkątami. Jednym po takim eksperymentowaniu nic nie jest a inni leczą rany po efektach tej jazdy. W necie można przeczytać wiele opinii o trójkątach, jednak z tymi głosami jest jak z opinią o zakupach w sklepach. Zadowoleni z zakupów i obsługi zazwyczaj nie wchodzą na stronę sklepu by zostawić tam pozytywny komentarz, a ci niezadowoleni nie czekają z zamieszczeniem negatywnej opinii - które to bardzo często mają przewagę.
-
Ściągnę coś z neta i możemy zaczynać
-
Tak po ciemku w szafie a co to za badanie :)
-
O fetyszu medycznym to już dawno zaczęli pisać piosenki: (...) mam do ciebie małą sprawę nie będę ściemniał chodzi o zabawę na kawę chcę zaprosić ciebie dziś wieczorem będę doktorem, będę doktorem będę cię badał z tyłu i z przodu pokażę ci tylnie siedzenie samochodu będziemy uprawiać (...)
-
Zbrodnia to nie połknąć, tzn haczyka
-
Miałem jedynie na mysli, ze przy okazji zwykłej - wywołanej prawdziwymi potrzebami wizyty, możesz w trakcie takiego badania uszczknąć coś dla siebie i przeżyć przyjemna ekscytację w obcowaniu z owym nieznajomym, atrakcyjnym i dojrzałym mężczyzną podczas wykonywania przez niego np osłuchiwania stetoskopem. Ale chętnie poznam wersję z "dużą pewnością siebie"
-
Hmm połykania nigdy nie traktowałem jako zbrodni
-
Nawet tak nie pomyślałem, bardziej obstawiałem opcję "obcego mężczyzny". Siedząc na kozetce zawsze możesz połączyć przyjemne z pożytecznym
-
Chyba jednak połknęłaś haczyk "I ten wzrok obcego mężczyzny podczas badania"
-
Żeby tylko pacjent dotrwał z terminem bo wtedy to jedynie inny fetysz nekro
-
Jak to w naszej służbie zdrowia, jak ktoś zapisał się w 2014, to pewnie teraz ma termin wizyty z tymi czopkami
-
Czasem faceci tak mają, że na początku jest niby ok a później już tylko spada ich popęd i nic na to nie poradzisz
-
A wcześniej tez był taki problem, że wymyślał jakieś uniki? Sądzę, że każdy zdrowy facet lubi seks - jeden bardziej drugi mniej. Może przejrzyj historię jego wizyt w necie
-
Napisałaś, że od 5 miesięcy nie uprawiacie seksu, a wiec to moment kiedy zapewne zorientowałaś się, że jesteś w ciąży. Więc obstawiam w tym problem. Od dawna był jaki? Z tekstu wynika, że od ciąży zaczęły się problemy.
-
Być może są tu dwie przyczyny, pierwsza to ta, że zaszłaś w ciążę a druga obawia się, że może "uszkodzić" dziecko
-
Wszystko jest dla ludzi