Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiula616

Zarejestrowani
  • Zawartość

    203
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kasiula616

  1. Wyper....aj z naszego forum!!!!my jesteśmy po to żeby tutaj się wspierać!!!!! Decyzja należy do nas!!! Nasze cialo nasze zarodki!!!! W d... mam jakiegoś lekarza który się "nawrócil". Idź nawarac kobiety które za 500plus narobiły dzieciaków po to aby mieć za co chlac, a nie osoby które chcą kochać malutkie stworzenia i dać im dobry dom!!!!! Przepraszam dziewczyny za słownictwo ale nie mogę czytać takiego ...a!!
  2. Olu, w końcu sobie poradzą z Twoim problemem. I coś wymyśla aby Ci pomóc. A tak jak pisze Miśka dobrze ze nie próbują zrobić z Ciebie królika. Renia jutro jesteśmy z Tobą, Anana Miśka z Wami w środę a ja pewnie zabiorę mojego bąbelka w piątek o ile dzisiaj lekarz coś powie na wizycie i o ile pekly mi pęcherzyki i endometrium dalej ładne. Czuję że wczoraj miałam owu. Ale nasz organizm jest jedną wielka niewiadomą
  3. Pięknie!!!!! wspaniale!!!! :*cudowna wiadomość!!! Tak się cieszę
  4. Karolina serduszkowalam się właśnie wczoraj i nic... żeby jakieś trojaczki z tego nie wyszły bo mam dwa pęcherzyki, do tego jeden mi podadzą i trójka jak nic hehe:) a by były jaja:) Właśnie jak to jest bo jak owulacje będzie to marna bo marna ale szansa na zapłodnienie naturalne jest i co wtedy gdyby się tak stało? Gdyby się udało z cyklu naturalnego i z transferu. Wiem że mało prawdopodobne ale dowiadywalyscie się u lekarzy swoich?
  5. Kierownik dostaje świra że tak ciągle wychodzę. Ale trudno... Jak mus to mus. Nie wie o co chodzi ale się domyśla. Lekarz nie chce dawc mi wspomagaczy, chce naturalnie wszystko. Tylko coś ten pęcherzyk się nie chce uwolnić, mały diabełek. już z lekarzem się śmiejemy że mamy randki dzisiaj mam nadzieję że już pęknie. Bo mam śluzu więcej. Także może... Kochana a nie dostałaś info czy się zaplodnily? Bo u nas na drugi dzień było info ile się zaplodnilo.
  6. Dziewczyny a jak Wam wyliczaja kiedy transfer mrozaczka? Bo u mnie lekarz czeka na owulacje i plus 6 dni i wtedy transfer. 6 dni bo 6 dniowe zarodki. Ale powiem wam że mam codziennie wizytę i pęcherzyk ma już 22 mm i ni cholery nie chce peknac. Renia, Miśka może będziemy miały w podobnym czasie transfery. Hmmm ananasa trzeba jeść. No cóż trzeba dzisiaj kupić Avaaaa hop hop...
  7. Karolina ja liczę też cały czas każda wizytę, każde badanie to od początku roku mamy (w tym 4 inseminacje) 17tys zł. Myślę że totolotek pewniejszy niż dzban złota chociaż różnie bywa, nie znam nikogo kto by wygrał szóstkę teraz dojdzie nam kolejny transfer to już prawie będzie 20tys. Jak żyć??!! Skąd brać...
  8. Z mojego punktu widzenia lepiej nie mówić szefowi o tym że się starasz o dziecko. Dla szefa taki sygnał to niestety nieobecność w pracy na długo czas. Jednak to szef. Staraj się umawiać wizyty popołudniu. A na punkcje wziąć urlop. Transfer też możesz mieć w godzinach popołudniowych
  9. Sylwia kochana każda z nas ma inną historię. Bardzo mi przykro :*trzymam za rękę i przytulam...
  10. Sylwia my też dofinansowania. Jesteśmy tak splukani że szkoda gadać, zapozyczeni u połowy rodziny... Ale cel jest jeden kasa się znajdzie. To jest rzecz nabyta nic się nie martw a jak będzie refundacja to na pewno dacie rade, trzymam kciuki
  11. Werka zniknie ulotni się i nie będzie a maluszek jeszcze trochę i się zadomowi:) Dziewczyny piszecie o tych dofinansowaniach... Jeju nie mam o nich pojęcia, ale to dlatego się nie interesuje bo mieszkam pod Gdańskiem i nie kwalifikuje się niestety. Lexy gdyby mi klinika pozwoliła mieć transfer dwóch zarodków to chciałabym dwa jak to Iryza pisze, może udałoby się mieć dwa Twixy cud miód Jestem w poczekalni. Ciekawe czy już miałam owulacje. Pęcherzyki jak nigdy u mnie wczoraj miały(dwa) 18mm:)a zawsze przy naturalnym cyklu mi pekaly przy 16mm. Mam nadzieję że już pękły i ustali lekarz datę kolejnego transferu. Dam znać po wizycie Iryza buziak dla Ciebie dla Was wszystkich Tunessia czekamy na wieści Ava jesteś z nami? Co u Ciebie? Wszystko w porządku??
  12. Tak jest tego się trzeba trzymać że każda traktują inaczej. i czytać tylko nasze forum. Ogólnie wchodzę na nie kilka razy dziennie ale mało się udzielam. Renia będzie dobrze!! Musi być cholerka.
  13. Renia... Dlatego w sumie co lekarz to inaczej co pacjentka to też inaczej. Zwariować można trzymam kciuki za sobotę
  14. Renia zupełne przeciwieństwo mnie... Ja nie mam nic no ale u mnie naturalnie wszystko ok niby. Dzisiaj znowu wizyta. Kasia masz rację trzeba ufać bo chyba wie co robi ciekawe na kiedy będę miała transfer...
  15. Kasiu a teraz czytam że taki grube endometrium też wcale nie jest dobre zaraz oszaleje... Dzisiaj będę z nim rozmawiać... On twierdzi że to jest ładne endometrium. A ja oczywiście już się naczytalam, że takie to jest nieodpowiednie
  16. Dziewczęta będę miała transfer na cyklu naturalnym moje endometrium 15,5mm wczoraj, dzisiaj mam znowu wizytę. Mam dwa pęcherzyki w jednym jajniku. Aż się serce kroi że naturalnie się nie da bo może i bliźniaki by się udało lekarz nic nie mówi o żadnych lekach... Widzę że piszecie o o estrofem że bierzecie ja nie biorę kompletnie nic. Nie wiem czy się nie zacząć martwić. Czekam na naturalną owulacje, wtedy niby 6 dni i robimy transfer(6 dni bo mamy 6 dniowe blastocysty).
  17. wiem co czujesz przytulam mocno
  18. Iryza kochana jestem tutaj śledzę los każdej z nas cieszę się z dobrych wiadomości i cały czas trzymam kciuki za babeczki które czekają aby zrobić wyniki jak i za te które czekają na transfer:) Werka myślałam ze razem będziemy miały transfer jakoś podobnie... Szkoda ze Ci się przesunelo ale lepiej tak niż zrobić i miałoby się przez to co wykryła Twoja lekarz nie udać. Ja czekam na kolejny transfer. Byłam w piątek u lekarza entometrum w 8dniu cyklu miałam około 10mm. I znalazł mi jakieś torbiele chyba na jajowodzie, mówi ze nie wie do końca co to, ale nie ma czym się martwić i przed transferem to nie szkodzi. No i to było w piątek i strasznie przy badaniu bolało, a w sobotę zaczęłam krwawic.. Dzisiaj jestem ciekawa co powie lekarz. Może ze pekly te torbiele. Nie wiem. Brzuch mam jakiś obolaly. Nie biorę zadnych leków. Pewnie luteine mi włączy po dzisiejszej wizycie. Czekamy na naturalna owulacje i wtedy transfer. Buziaki kochane dla Was wszystkich słonecznego dnia
  19. Muffin :*zbieraj siły tyle czasu ile musisz jesteśmy z Tobą. Nie poddawaj się
  20. Karolinko ja trzymałam w lodówce. Wydaje mi się że trzeba.
  21. Keffy kochana w Płocku? Gravida? Ja też tam. W cenniku mają 1500zl za transfer mrożonych zarodków.
  22. Ja niby mam się wszystkiego dowiedzieć 8 dc jak będę u lekarza. Ale póki co nie biorę żadnych leków nic nie mówił lekarz.
  23. Keffy kochana walczymy razem dalej. Ja czekam na @ i kolejny transfer będzie dobrze
  24. Musialam trochę zniknąć. Cały dzień spałam. Iryza właśnie zrobię jak piszesz, chce słuchać lekarza, bo wiem że on nie chce źle l. Coś co się pojawiło u mnie w macicy jest może wielkości 1mm. Na ten czas po transferze to jest za mało. Może i beta urosła i na testach też coś pokazuje, ale lekarz mówi że to bardzo dobrze ze organizm się zakrecil i coś się wydarzyło. To dobrze wróży. Ja ufam lekarzowi. On chce nam pomóc i wiele razy się przekonałam że można i należy mu ufać. Teraz czekam na wredna miesiączkę i między 8 a 10 dc będę u lekarza. I działamy kolejny transfer, raczej na cylku naturalnym. Ava kochana moja nie denerwuj się bo stres dla Twojego bąbelka nie jest wskazany. Mimo to dziękuję za taką reakcje Olu, damy radę i będzie słonko dla nas świecić. Ja mam jeszcze dwie próby i mam nadzieję będzie z tych prób dwójka wspaniałych dzieciaczkow. Zuzana super wieści. Niech tam się wszystko pięknie dzieje. Trzymam kciuki. Tunessia bądź dzielna ja po pick up miałam fajny odlocik cały dzień. Tak na mnie narkoza dzialala:) Reniu za Ciebie również trzymam kciuki. Anana i Majami puzzle to super sprawa. Ja mam narazie 1500 elementów. Ale po kolejnym transferze chyba 6000 to będzie mało
×