jokata

Ja tylko na kafeterii takie życzenia czytałam. Fajne. Muszę zapamiętać Tak mnie suszy, że aż się obudziłam. To chyba przez te kaloryfery. Już mi się odechciało spać

No to życzenia dla wszystkich: karaluchy do poduchy i szczypawy do zabawy!

No i przegraliśmy ze Słowenią

Zostaw już ten brzuch w spokoju, bo Ci się jeszcze mocniej rozboli. Najlepiej już nie bierz niczego w swoje ręce, tylko zaparz sobie herbatkę z miętą

Jeżeli to grypa żołądkowa, to nie ode mnie się zaraziłeś. Mnie jakiś inny wirus dręczył (już przestał).

Nie musiałeś się tłuc. Mogłeś zaparzyć po cichutku. Przecież to nie Twoja wina jak Cię boli brzuch.

Mi mięta zawsze na bóle brzucha pomaga.

Przecież oglądamy

Współczuję tego bólu brzucha

Miłych snów Smofik

Jak się objadłeś na noc, to teraz będą Ci się śnić koszmary

Sam masz kuferek. Ja mam pupę!

No jak Ci się nie chce, to ja nic na to nie poradzę

A co miałam robić? Piwko popijać? Nie lubię!

Żadne karteczki na żadne słoiki, tylko piękny kuferek z amorkiem!

Leniłam się od rana do wieczora. Trochę zaglądałam na forum ale Was nie było, to zajęłam się dekupażem. A Ty? Fajny miałaś dzień?

Wiesz jaki charakter ma moja praca i jak bardzo bliski mam kontakt z ludźmi. Jestem po prostu bez szans.

Wiesz czym mnie dosłownie rozbrajasz? Tym, że nigdy nie jest Twoja wina tylko okoliczności. A to prysznice w siłowni, a to zmienna pogoda, gdy wracasz z treningu, a to złośliwe zimno, gdy czekasz pod przychodnią. Trzeba się jakoś zabezpieczać przed takimi ewentualnościami. Tak ogólnie, to zabezpieczenie jest w ogóle bardzo ważną sprawą, bo chroni przed kłopotami w stylu grypy

Boją się grypy, co nie? Ale poważnie zapytaj tych "innych w chacie", bo może maja coś przeciwbólowego.

A mówiłam, żebyś mnie nie całował, bo jestem chora i się zarazisz Zapytaj sąsiadów czy czegoś nie mają, bo się zamęczysz.

Ty pewnie nie miałaś tak dobrze, żeby tyyyyle pospać, co?

A wiesz czworeczko, że ja dzisiejszy dzień też prawie cały przespałam? Czuję, że już będę "wyłazić z grypy".

Już położyłeś się spać? Może i dobrze. Trudno jest zacząć pracę po urlopie od razu na wysokich obrotach

Dobranoc. Miłych snów.

Ja mam jutro grypowe wolne, więc mogę tu siedzieć całą noc, ale Ty chyba masz do pracy. Nie jesteś jeszcze senna?