jokata

To przyjedź do mnie. Dam Ci kocyk

Nie wiem. Może się śmiał do samego rana Ze mnie się śmiał I teraz pewnie odsypia

To znaczy, że jednak jesteś stworzona do życia nocnego Ja w nocy i we dnie wyglądam podobnie, tylko w nocy bardziej rozczochrana

Mogę Ci odsmażyć na patelni wczorajsze pierogi z mięsem. Będą chrupiące, fajne i ciepłe wedle życzenia Grzeją już u Ciebie? U nas jeszcze nie ale mimo deszczu nie jest zimno. A deszcz drobny i nie pada ciągle, tylko z przerwami. A Ty jak wyglądasz we dnie? Inaczej?

Demoniczna, nie wierzę . Jasny dzień, a Ty nie śpisz? Fajnie! Ja już wolna ale pozycji hoyzontalnej nie chcę. Kawę zaraz żłopnę, prysznic był raniutko przed pracą. Zastanawiam się właśnie nad czynnościami alternatywnymi dla pisania tutaj i wiesz co? Ta czynność jest najciekawsza pod warunkiem, że pomidorówka w kuchni nie ugotuje się "za mocno"

No i jeszcze rozśmieszyłeś mnie przed snem

Chyba już idę spać. Mam jutro na 8.00. Nawet nie będę Cię rano budziła na kawę, bo musisz odespać dzisiejszy wypad Dobranoc. Miłych snów

To nie możesz szybciej strzelać? Jak poćwiczysz, to się uda

A tylko jedno życie masz?

Nie chce Ci się jeszcze spać? Nadal "snajperujesz" Niemców?

Nooo... Ja to codziennie w lusterku widzę

Pewnie. Jak z Kielc, to na pewno się zepsuje

Nie pozostaje Ci nic innego, jak popsuć Marysi auto

To chłopiec wobec tego tym autem nie będzie chciał jechać na dworzec

Miłych snów Maryyyś Ja sobie jeszcze podczytuję różne temaciki, bo mam zaległości

Dużo już ich pokonałeś?

No tak, tyle, że oni w Grecji byli

A skąd Ty tych żołnierzy bierzesz?

Oj, on już pewnie dawno smacznie śpi

Maryyyś, a co ja na to poradzę? Znajomi wrócili z żeglowania i przywieźli nam mnóstwo chałwy prosto z Grecji. No weź i się nie objedz. Fajna taka. Z orzechami. Mmmmm.... mniam!

Pewnie kiedyś chodziliśmy do tego samego przedszkola

Trzy? To teraz całą noc będziesz latał siku. I tak się nie wyśpisz

Podpity? To tych piwek sporo musiało być?

Też Ci się spać nie chce? Ja się grecką chałwą z orzechami objadłam. Jak się kładę, to mi wtedy niedobrze, więc chcę czy nie chcę muszę siedzieć

O Ty piwoszu jeden Tyyyy... Ja już się położyłam spać ale nie mogłam zasnąć, bo za bardzo się objadłam. I teraz muszę trochę poczekać.