jokata

Jeśli nie one same, to ktoś, kogo dotyczą

A na jakiej to wadze wyważałeś swoje przemyślenia, opinie i oceny? Pamiętaj także, że są one tak bardzo Twoje, że dotyczą najczęściej Ciebie. Nie mam żadnych podstaw do tego, by przypuszczać, że to, co jest dobre dla Ciebie byłoby dobre również dla mnie

To znaczy, ze ciągle kłamiesz? Dobrze. Nie będę Cię już słuchać No ja nie mogę! Piszesz głupotki i jeszcze turlasz się ze śmiechu

Ja? Zboczona? A kto mi zawsze pisze, że jestem chodzącą niewinnością?

Smofik, wobec tego ja Ci życzę 150 lat, skoro tyle właśnie chcesz żyć, dużo szczęścia, spełnienia marzeń i realizacji wszystkich planów jakie masz

Jestem już taka senna, ze chyba zaraz pocałuję klawiaturę Idę się już szykować do spania

Chyba muszę

Chcesz, żebym się przez Ciebie całkiem wykończyła. Tylko o sobie myślisz Lecisz gdzieś i zostawiasz mnie konającą z pragnienia, bo Ci się nie chciało piwka nalać No pewnie. Niech ja tu sobie zemdleję. Masz to w nosie

Energiczna dziewczyna. Pracowita

Masz jeszcze tyle siły? O tej porze? Podziwiam

Skoro tak, to zaśniesz

Dajesz!

Dwie indywidualne prawdeczki to tyle co nic. Jedna uniwersalna, prawdziwa skorpiońska to jest dopiero prawda!

Dobrze. Nie pytajmy!

Nie padnę na głowę. Padnę na...chybił trafił

Dobra i sobota. Zawsze to coś

Maryyys, Twoja prawda też jest najprawdziwsza. Tak sobie uważaj My o swojej nikogo przekonywać nie musimy. My wiemy

Z pewnością masz sporo więcej

Ależ oczywiście, że możesz mówić co chcesz. Jesteś moją przyjaciółką i nie będę Ci zaprzeczać. Ja tylko znam prawdę ale to nieważne. Nie denerwuj się Możesz twierdzić wszystko co chcesz. Naprawdę

Musisz tyle pracować?

Dobra. Kłóćcie się dziewczyny, a my swoje i tak wiemy Nie będziemy się sprzeczać o tak oczywiste sprawy. Po co? Prawda jest jedna i my skorpiony po prostu ją znamy

Odżałuj. Załóż nowe konto o podobnej nazwie do poprzedniej i już.

Przestańmy już rozrabiać, bo się ludzie wystraszą, że może nasze serduszka są mniej słodkie niż twierdzimy ...i tak wiemy swoje i to wystarczy

Coś Ci nie pasuje? Ach... no tak.. rozumiem... To sobie też nalej. Nie mogłabym tego piwa żłopać samotnie wiedząc, że Tobie język przysycha do podniebienia. Dobre mam serduszko, prawda?

No chyba, że jest to impreza dwuosobowa we własnym mieszkaniu Wtedy może być szał.. Ale ja tam nic nie wiem. Ja się na tym nie znam