Cześć,
Dziewczyna, lat 21, choruje na zaburzenia odżywania, przez które znów straciła okres od około 4 miesięcy. Kilka lat temu była taka sama sytuacja, odwiedziła ginekologa, ten ją zbadał i było ok. Przepisał hormony, okres wrócił. Pół roku później badanie kontrolne, okres był i też ok. Ok 1,5 roku temu była na ostatniej wizycie u ginekologa na badaniu i cytologii, też było ok.
Od 4 miesięcy znów nie ma okresu, dlatego z uwagi na covid, udało się znaleźć ginekologa online, ten przepisał ten sam hormon, który brała kiedyś. Niestety nie ma efektów brania tych tabletek.
Seks w zabezpieczeniach, brak suchości pochwy, bólu w podbrzuszu, niepokojących wydzielin.
Dziewczyny, co robić? Nie wiem, czy jest sens znowu iść do lekarza, ten znowu zbada na fotelu i będzie ok, a okresu dalej nie ma.
Może badania krwi? Waga zaczyna coraz lepiej normować się, odżywanie coraz lepsze + suplementy i różnego rodzaju witaminy.