Alo77

Uff, super tak myślałam że będzie dobrze. Wiem co czujesz ja dziś końcówką 5miesiaca i też cały czas stres. Gratulacje

Podaj linka do tego forum, slyszalam o nim ale nie mogę tego znaleźć.

Baunty, ja tak jak pisałam w 5 mies i nadal niedowierzam, pierwsze 3 miesiące były różne,. Odpoczywaj dużo, dbaj o siebie.

Trzymam kciuki.

Czuje się dobrze i nadal boję się cieszyć.

Mi pierwszy i trzeci robiła Ogorek i zaczynam 5miesiac.

Cześć, już dawno się nie udzielałam tu. Kto Ci robił transfer we Wrocławiu?

Dziewczyny, którym się już udało, hak schodziły ścież z leków? Encorton, luteina, estrofem, dufaston. Czy bralyscie acard? Heparyne? Jeśli tak to do kiedy? Jakie witaminy? I na jakim cyklu podchodzilyscie? Dzieki

Ja też bym poszła po jeden zarodek. Ja jak podchodziłam to pytałam różnych lekarzy i wszyscy byli za jednym w tym wieku 43. Dziś kończę 12tc.

No właśnie ja też radzę się 3 i też każdy mówi co innego.

Cześć, dziewczyny czy któraś z Was miała doczynienia z prof Jerzak? Wczoraj miałam konsultacje i strasznie napueszala mi w przyjmowaniu leków. Proszę napiszcie jak schodziły się z leków i kiedy przy udanym transferze?

Cześć, Monia, możesz napisać kiedy i jak odstawilas wszystkie leki?

Ja biore 0,4

Ja mialam też zwiększony prog od transferu, proponuję zrobić betę i proga w 6dpt i wtedy sprawdzić wyniki.

Ja wzielam dzień po, ale miałam wlew 5 dni przed transferem.

W jakiej klinice byłaś? Ja jestem w invikcie, moja dr mi tego nie zalecała steryd i accofil mam od Pasnika i on przegląda moja morfologi. Mam wizytę w środę uniego to pogadam co on myśli.

Kurcze nie wiem co mam zrobić doc każe odstawic ok9tc, a ginekolog każe brać do 12 tc. Zarówno accofil jak i encorton. Czy słyszałaś o przypadkach zbyt wczesnego odstawienia tych leków i poronieniu?

A jak dawkę miałaś? I doc kazał brac do 13tc?

Nie wiesz od czego to zależy że jed w mają odstawic w 9 tc a inne np12tc.

Dziewczyny piszecie o accofilu? Jeśli tak to proszę Moni napis do kiedy bralas? I czy bralas też encorton jeśli tak to tez do kiedy?

Cześć, ja mialam transfer 27.05 w invikcie. Nic nikt nie mówił o przestoju.

Tak przeszły jak narazie. Jutro kolejna wizyta więc będę widzieć więcej.

To napis, co jeszcze miałaś to będę wiedziała czego się spodziewać. Dziś np tak mnie zaczęło kręcić w brzuchu o zywiscie co pomyślałam może to na okres i znowu będzie krwawienie, a tu za chwilę popędziło mnie do toalety i szczyciło mnie z drugiej strony. To jest straszne coś mnie zauje a ja już panika.

Dziś spokój, ale zato jakieś zapalenie pęcherza mi się zaczyna.

Tak dziś, na crp czekam ma być jeszcze dziś, wymas z szyjki wynik w poniedziałek.