Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alo77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    432
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Alo77


  1. 6 minut temu, Wiosenka napisał:

    A czuję się fatalnie, bardzo mnie to jednak cieszy, ponieważ wolę nasilone objawy niż ich brak, przynajmniej wiem, że wszystko ok. Mam wszelkie możliwe objawy w super mocnym nasileniu. Potworne mdłości, okropnie bolesne piersi, zawroty głowy, i niesamowite zmęczenie a i chodzę do toalety nawet w nocy, co mi się nigdy wcześniej nie zdarzało, nawet w ciążach.

    Ja mam 42  🙂 

    Wiosenka, spytam pierwsze dziecko? 


  2. 1 godzinę temu, Grubasek1 napisał:

    Dziękuje 😍dla ciebie tez gratulacje!

    ciaza była super... aż do porodu biegałam z psem na długie spacery ... jedyne co mi doskwierało to wieczorem moje stopy robiły się strasznie gorące i nie mogłam przez to spać.... jakieś ostatnie 2 miesiące...

    Leki brałam do 14 tyg. Encorton, heparynę i progesteron. Acard do 36tc.

    to moje drugie dziecko... ale piersze z kd...

    moja córeczka jest bardzo grzeczna wiec  jest super... jedyne co mi doskwiera to nieprzespane noce... do tej pory wstaje 3 razy w nocy do niej ( karmie)... ale za to śpi do 8 rano...😀

    Super jeszcze raz gratuluję. 


  3. 19 godzin temu, abi napisał:

    Mam też pytanie do wszystkich dziewczyn , także tych, może nawet gównie do tych,  którym sie udało tylko na sztucznym cyklu. może juz sie nie udzielacie ,a przeczytacie napiszcie

    w jaki dzień cyklu miałyście transfery zarodków 3 dniowych i w jaki 5 dniowy. dosłownie w jednym zdaniu. znajdźcie chwilę proszę.... chciałam to sobie porównać , zobaczyć  jak różni lekarze do tego podchodzą...

     ja 3 dniowy miałam 14 dc a 5 dniowy 17 dc    

     

     

    Ja zawsze miałam po20dc

    • Like 1

  4. 19 minut temu, Bounty90 napisał:

    Czuję się tragicznie, czyli wszystko dobrze 🙈 ja mam trzykrotnie za małe wymiary macicy, więc u mnie jej rozciąganie to ból nie do zniesienia, jakby mnie rozrywano od środka... Ale my kobiety zniesiemy wszystko. Nie mogę się doczekać zeby trochę z leków zejść, bo biorę wiaderko. Niedługo prenatalne badania - stresuje się czy będzie dobrze. Jutro mam pierwsza wizytę w przychodni przy szpitalu, przyjmuje tam moja wcześniejsza doktor i stwierdziłam że tam będę u niej prowadzić ciążę, niech wreszcie coś wydębię z zusu 🙈🤣 także liczę jutro na Usg, żeby uspokoić nerwy.

    A Ty jak się czujesz? Widać już brzuszek pewnie, czas leci bardzo szybko.

    Brzuszek widać, ja przez pierwsze 3miesiace to leżałam miałam masakrę ostatnie 2miesiace jest ok. Bardzo się oszczędzam. 

    Piszesz ze bierzesz dużo leków, ja też bralam wiadra i teraz jeszcze biorę glucophage, insulinę, acard, duphaston, luteinę, witaminy, kwas. 

    A Ty co bierzesz,? 


  5. 5 godzin temu, Bounty90 napisał:

    Witaj, 

    Można powiedzieć, że jestem zbliżonym przypadkiem, mam amh < 0,12, waga jak Twoja, tylko ja mam 186cm wzrostu. Też choruje na cukrzycę. Przede wszystkim lekarz pokieruje Cię na odpowiednie badania, tarczyca musi się ustabilizować tzn TSH musi być poniżej 2 żeby było git. Wiadomo, najlepiej zrzucić parę kilo, ja dwa lata temu schudła 25kg, ale nie miesiączkuje w ogóle i na mnie sztuczne hormony działają jak pączki -tyje od powietrza dosłownie. Jestem teraz w dziesiątym tygodniu po trzecim transferze. Jeśli chodzi o wlew z intralipidu, nie znam się ale na pewno trzeba mieć na to wskazanie takie jak za dużo komórek nk, a to się bada. U mnie np wyszło za mało komórek nk, ogólnie mam kiepska odporność, więc jej obniżanie było bez sensu. Zrobili mi scratching endometrium, żeby zmobilizować komórki NK do pracy. Udało się 😉 nie znam invimed w Poznaniu, nie pomogę w tej kwestii

    Baunty jak się czujesz? Zaraz koniec 1 trymestru. 

    Jejku jak ten czas szybko leci u kogoś, mi się dłuży ja jutro zaczynam23tydz. 

×