Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez majami

  1. z tego co mówił mi lekarz, to małe nacięcie endometrium, które ma zwiększyć receptywność i tym samym teoretycznie zwiększyć szanse na implantację zarodka...jeśli pierwsza próba zakończy się niepowodzeniem, to chyba spróbuję...
  2. Cześć dziewczyny, czekając dziś w klinice na wizytę przeczytałam ten durny post, zaraz potem na konsultacji anestezjologicznej ciśnienie 150/90, masakra...ale trollom mówimy zdecydowane nie i rzeczywiście lepiej olać Jutro startuję z menopurem, wyniki hormonów wg lekarza ok w odpowiedzi na gonapeptyl, w każdym jajniku po ok.10 małych jajeczek...co dziwne, od maja, amh z 1,5 wzrosło dziś do 3.12...już nigdy nie zrozumiem swojego ciała... Muffinka, korona na głowę a głowa do góry i wracaj, na pewno się uda Gosia, powtarzamy się, ale trzeba wierzyć, że ten jeden, choć osamotniony, to dzielnie powalczy o swoje i twoje (wasze) szczęście Patrycja, kiedy zaczynasz stymulację? Buziaki
  3. Jak to zawsze w życiu dziewczyny, te piękne, wyczekane, radosne wiadomości przeplatają się z tymi trudnymi do uwierzenia i dźwignięcia, eh, Ulka, jeszcze nie trać nadziei, dołączam go dziewczyn, które wspierają Cię ze wszystkich sił, nawet nie wyobrażam sobie jaki ból teraz odczuwasz... Ja dziś stratuję ze stymulacją, zobaczymy jak będzie, bo nastrój słaby, jeszcze okaże się co powie anestezjolog, wyniki krwi w porządku, choć OB na poziomie 2, czyli norma dla noworodka, nie wiem czy to stanowi jakąś przeszkodę... No nic kochane, nie marudzę, czytam, myślę, ściskam kciuki
  4. Pytałam lekarza o embryoglue...ponieważ z racji wieku będę miała transfer (oby) dwóch zarodków, lekarz niechętnie podszedł do mojej sugestii...mówi że zdarza się że zarodek przykleja się już do tego narzędzia którym transferują komórki i wtedy trzeba zabieg powtarzać, co jest już trudniejsze...ale embryohatching tak
  5. rozszerzona morfologia jest/będzie potrzebna dla anastezjologa, do tego elektrolity, choroby zakaźne, weneryczne kiła i chlamydia, bo to wymóg ustawowy...
  6. Mama dzielna, tyle przeszła, to i maluchy silne... piękne wiadomości, tak szybciutko rosną
  7. Lekarz mówił, że 3-4 dnia po odstawieniu, ale ma być "symboliczne"
  8. Iryza, po prostu maluchy już się rozpychają nic się nie martw, badania wyjdą wzorowe, pamiętaj, że potrzebujemy Twojej energii Ja dopiero (albo już) we czwartek zaczynam właściwą stymulację, teraz biorę gonapeptyl i powiem Wam że najpierw tabletki anty (rigevidon) a teraz i te zastrzyki trochę mnie rozwaliły i emocjonalnie i fizycznie, cera mi się skiepściła i ogólnie niedobrze mi tak, że jeść mi się nie chce, a schudnąć nie powinnam bo i tak nie ważę dużo... Jak dojdzie reszta to aż strach pomyśleć...ehhhhh ale czytam Was jak najlepszą książkę dziewczyny, no to pożaliłam się i walczę dalej Ściskam Was
  9. Cudownie Iryza ! Widok i uczucie warte miliony Bardzo nam teraz potrzeba takich wieści, bo troszkę za dużo smutku ostatnio Niech rosną zdrowo Wasze dwa szczęścia
  10. Bardzo mi przykro , wiem że Twoje serce rozpadło się na milion kawałków, ale wierzę, że wszystko da się posklejać i znajdziecie sposób na jeszcze jedno podejście... Tylko jak można pocieszyć na odległość...wirtualnie przytulam
  11. Dwukrotny przyrost bety, więc wygląda super! Oby tak dalej w górę
  12. Paulinko, rzeczywiście smuteczek :-(, bardzo mi przykro, uda się następnym razem, zobaczysz...ważne że masz mrozaczki, wśród nich na pewno jest ten wybrany Co do dalszego postępowania nic Ci nie podpowiem, bo wszystko dopiero przede mną, ale zdaj się na doświadczenie lekarza, nawet gdyby kazał chwilkę odczekać... Ściskam mocno
  13. Super! niech się wygodnie rozgoszczą na dłużej
  14. Iryzka a jak się czujesz, tzn. jak się czujecie we trójkę :-)?
  15. Milka, szklanka jest do połowy pełna a nie pusta, więc to aż 3! transferujesz 1 czy 2? A do huśtawki emocjonalnej lepiej się przyzwyczajaj, zaraz czeka Cię kilka takich miesięcy
  16. No sen jak marzenie trzymam kciuki i niech się sprawdzi
  17. Zuzanna, jejku, nie martw się, oby ten transfer był dla Ciebie szczęśliwy, pamiętaj że to TEN jeden zarodek jest najważniejszy i to na pewno jest właśnie TEN! Ściskam
  18. Hej, Paulinko, czekaj spokojnie, tak jak brak wieści to dobre wieści, tak brak objawów to na pewno dobry objaw! Trzymam kciuki!
  19. Dzięki Olu, ja za Ciebie też i to mocno, słyszałam opinie, że po niepowodzeniach to właśnie za trzecim razem często się udaje, bo organizm jest już wtedy naprawdę dobrze przygotowany, a poza tym podziwiam wolę walki Was wszystkich i cóż, biorę przykład
  20. Leczę się w invicta w warszawie, tak mi lekarz zalecił po dzisiejszym usg na którym wszystko wyszło ok, małe pęcherzyki są, więc stwierdził że tyle wystarczy , ogólnie chyba bierze się 14 lub całe opakowanie ale ja myślę, że chodzi o to, żeby stymulacja rozpoczęła się 2 dnia cyklu, stąd tak to wyliczył
  21. Pójdzie dobrze Patrycja, ja dziś jestem na 11 tabletce, mam ich wziąć w sumie 18 (bez trzech ostatnich), i rzeczywiście pójdziemy równo, u mnie 1 DS wypadnie 24.10
  22. No jeszcze do wczoraj było ok, dziś zaliczam jakiś mały zjazd psychiczny, no ale nie ma co się mazgaić, jasne, komuś trzeba zaufać , może rzeczywiście te wszystkie ciężkie przeżycia których doświadczamy z czasem nas tylko wzmacniają. Tak trzymaj Milko, wielkie dzięki
  23. No i przyznam się Wam dziewczyny, że chociaż nie mam żadnych wątpliwości i wiem, że to jedyna szansa dla mnie, to najzwyczajniej w świecie zaczęłam się bać tego wszystkiego, ale niepowodzenia chyba najbardziej
  24. Milka to świetny wynik :-), czekamy na dobre wieści , Ja dziś się dowiedziałam że wstępnie pick up będzie między 4-6 listopada..., od piątku co 2gi dzień gonapeptyl, a od 24go właściwa stymulacja...już bliżej niż dalej...
×