Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez majami


  1. 14 godzin temu, Gość Alutka napisał:

     

    Biore estrofem od dnia transferu 1×1 i myślę że powinno się go zwiększyć będę chyba musiała jutro zadzwonić do kliniki i powiedzieć o badaniach na wlasna reke strasznie mnie martwi że on jest az tak niski. 

    Alutka, dzwonilas do kliniki? Uspokoili Cię?

    • Like 1

  2. Przed chwilą, Gość Alutka napisał:

     

    Biore estrofem od dnia transferu 1×1 i myślę że powinno się go zwiększyć będę chyba musiała jutro zadzwonić do kliniki i powiedzieć o badaniach na wlasna reke strasznie mnie martwi że on jest az tak niski. 

    A widzisz, to koniecznie, ja biorę 3x1


  3. 2 minuty temu, Gość Alutka napisał:

    majami napewno w tych jednostkach te badania zrobiłam na wlasna reke w klinice mam robić w czwartek. Te wartości odpowiadaja wartosciom fazy lutealnej Ty miałaś duże ilości o estrgen jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży jesli beta już skoczyla wolałabym, aby tak zostalo.  Dzieki za odpowiedź, ale boję się ze to beda złe wieść. 

    Nie martw się, pewnie już jutro estradiol wyskoczy pod sufit 🙂 A i rzeczywiście, w zwykłym laboratorium nie ma norm dla programu "in vitro". W klinice mam w rozpisce norm 100-6000 (czyli ogromny zakres). Nie wiem jak estradiol jest uwalniany do krwi, czy skokowo? może po godzinie od badania już był odpowiednio wysoki? Także SPOKOJNIE 🙂 jeszcze zdążysz się pomartwić


  4. Przed chwilą, Gość Alutka napisał:

    majami napewno w tych jednostkach te badania zrobiłam na wlasna reke w klinice mam robić w czwartek. Te wartości odpowiadaja wartosciom fazy lutealnej Ty miałaś duże ilości o estrgen jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży jesli beta już skoczyla wolałabym, aby tak zostalo.  Dzieki za odpowiedź, ale boję się ze to beda złe wieść. 

    Nie spokojnie, kluczowy jest progesteron, u mnie w 48h zmiana była na poziomie 4000 tych jednostek, co też mnie martwiło, ale chyba niepotrzebnie. Myślę, że jak kazali we czwartek robić, to poziom już będzie taki jak powinien. Powiedz, a bierzesz estrofem czy coś podobnego?


  5. 13 minut temu, Gość Alutka napisał:

    Dziewczyny mam wyniki estradiol 70 to nie za mało 4 dni po transferze??? Ratunku progresteron 19 czyli norma dla wczesnej ciąży beta 2,70 ale to na tym etapie nie ważne. Jak powinien wyglądać ten estradiol ratujcie 

    Alutka, u mnie był 4637, potem 3463, potem ponad 5000, potem 1063 pg/ml, chociaż przyznam, że lekarz nie zwracał uwagi na te skoki i w ogóle nie interesował się tym estradiolem...chociaż wspomniał, że naturalne ciąże przebiegają przy poziomie ok 250...ale spójrz na moje wyniki...jakie różnice w przeciągu 2 dni...nie martw się, zawsze słyszałam, że to "tylko" hormony i ich poziom może się zmienić w każdej chwili. Sprawdź może w jakich jednostkach są wyrażone te wartości...czy na pewno pg/ml?


  6. 24 minuty temu, Mags1706 napisał:

    Czesc Dziewczyny, czytalam I nadganialam zaleglosci od prawie 2 tygodni. Nie chcialam pominac zadnego wpisu, zeby moc poznac Was lepiej.... czy moge do Was dolaczyc z moim bagazem doswiadczen I staran?
    jak mi sie wydaje, jestem z Was najstarsza😁 ale tak Samo jak Wy Pragne byc w ciazy I urodzic zdrowe dziecko. Mam..... 43 lata. Tak,tak dobrze widzicie hahaha. kiedy mialam 19 lat urodzilam syna, moje  zycie bylo dosc zawile I trudne ale w wieku 26 lat zaczelam starac  sie o 2 dziecko...niestety te starania I ciagle dazenie do celu, ktorym Mialo byc dziecko postawilo na szale moje malzenstwo. Malzenstwo nie przetrwalo tego I maz zlozyl pozew o rozwod. Nawet nie wracam myslami do tego, co przezylam. Nie ma sensu. 
    od lat jestem w szczesliwym , nowym zwiazku I dopiero teraz postanowilismy podejsc do In Vitro. Cale zycie sluchalam o nieplodnosci idiopatycznej, przechodzilam nastepne inseminacje tylko  po to, zeby na koniec   zdecydowac sie na ostatnia deske ratunku. W sierpniu podeszlam do stymulacji w Gamecie w Gdyni.... AMH: 2.89 I 6 miesniakow w macicy. To bylo jak popatrz na lizaczka ale nie dotykaj. Lekarz powiedzial, nie mass szans na zagniezdzenie przy  tych  miesniakach. Wiec podeszlismy do  stymulacji, efektem bylo 10 pobranych oocytow I z tego 4 pieciodniowe blastocysty [ 3 klasy 4AA I jeden klasy 4BB)I zostalam odeslana na usuniecie miesniakow do Krakowa do niesamowitego specialisty. 

    teraz wracam do gry😉 Jutro powinnam dostac miesiaczke I zaczynam 2x dziennie Estrofem przez 14 dni. A 5 dni pozniej criotransfer  😱 dodam tylko, ze mieszkam w UK I wszystkie wyjazdy do kliniki nie sa latwe ani tanie....ale wierze, ze sie uda... troche Sie rozpisalam, sorry😉

    trzymam za Was wszystkie kciuki I podziwiam zarazem....


     

    Cześć, witaj na naszej "grupie wsparcia" :-), piękne te blastusie, takie TQ (nie znam się na klasach, bo mi podali morule. ale chyba to takie najlepsze), każda z nas codziennie podróżuje ze swoim bagażem, ale damy radę. Życzę Ci wytrwałości i powodzenia 🙂


  7. 40 minut temu, Gość Marika napisał:

    O to 19 ladny wynik na 6dpt 🙂 mialas podane 2 zarodki? Moj byl zamrozony w 3 dniu 8 komorkowy a jak rozmrozili i podali byl juz morula. 

    Tak, dwa jedyne jakie miałam 🙂, dziś wiem, że wystartowały dwa, został tylko jeden...czekaj spokojnie z wiarygodnym testem i też zobaczysz dobry wynik 🙂

    • Like 1

  8. 1 minutę temu, Gość Marika napisał:

    Crio - nie mialam zastrzyku. A jaka mialas w 3 i 6?

    Ja miałam 4-dniowe świeżaki, 3 dpt - 1.2 (ovitrelle), 6dpt - 19, ale słyszałam, że mrozaczki potrzebują chwilkę czasu żeby się rozkręcić, więc spokojnie czekaj, 5 dzień to jeszcze wcześnie 🙂 , powtórz badanie za 2-3 dni i będzie ok 🙂


  9. 6 minut temu, Gość Marika napisał:

    Dziewczyny. Mam pytanie odnosnie bety jestem 5 dzien po transferze blastki i wynik to 1.9  czy robila ktoras tak wczesnie bete i miala podobnie? 🙂

    Marika, niestety ja robiłam 3 i 6 dpt, ale myślę, że to może być jeszcze efekt zastrzyku, co fałszuje wynik...pytanie czy miałaś transfer świeżaczka czy crio?


  10. 2 minuty temu, Ola_ napisał:

     

    Tak, poczekam. Najbardziej jednak boję się tego, co w cyklu naturalnym może przyjść. Czyli miesiączki przed dniem testowania. Ale zamulam.. Tyle mądrych rad tu napisałam, a sama mam myśli, za które się karcę. 

    zamulaj, normalka, że mamy takie rozkminki 🙂 a miesiączki to prędko nie zobaczysz...


  11. 1 minutę temu, Ola_ napisał:

    Tak, wiem... I właśnie dlatego boję się sprawdzić wcześniej. 

    To czekamy 🙂 oszczędzamy sobie nerwów, ewentualnie możesz zrobić badania w sobotę czy nawet niedzielę, np.w szpitalu na Solcu (wynik chyba po ok.1h), ale czy warto? przecież już po weekendzie Twój czas 🙂


  12. Olu i oczywiście może nie wyjść wcześniej albo zafałszowany....tu wyniki, z których była ciąża, zdrowa i donoszona:

    10 dpt - 15,70, w 12 dpt - 51,20, w 14 dpt - 115,90, w 16 dpt - 204,60, w 18 dpt - 688, czyli jak widzisz, np.8dpt może nie być jeszcze bety...ciąża to nie matematyka...nie ma jednej poprawnej odpowiedzi, każda z nas jest inna i to sprawa bardzo indywidualna 🙂


  13. 4 minuty temu, Gość Lexy napisał:

    Wyników nie ma... masakra nie wiem co sie dzieję. Krew oddalam o 8:20 wiec powinny juz być. Jeszcze będę sprawdzać za jakis czas

    Takie wypasione widać! A poza tym, jak robię poza kliniką, zawszę proszę na cito (nic nie dopłacam) i są wtedy max.do 15

    • Like 1

  14. 22 minuty temu, Ola_ napisał:

    Pięknie! Masz piękną historię!

    Zobaczę czy wytrzymam aż tydzień do testowania 😉

     

    Miałaś Olu już chyba bardzo dojrzałe blastki...na pewno można testować wcześniej niż jak ja kiedy miałam takie ok.4 doby...ale mi 7dpt pojawił się wynik dający nadzieję, że coś z tego będzie...(a jestem do tyłu od blastek tak 2 dni)


  15. 49 minut temu, Werka 1993 napisał:

    Niestety  wynik się potwierdził  ;/ BETA 0.100 ;/ jpr....Dziewczyny którym się nie udało. .. czy my kiedyś  zobaczymy ten swój wymarzony wynik BETA HCG ?? 😞

    Werka, jeszcze nie wiem czy mi się udało, więc pozwolę sobie napisać...

    TAK, zobaczycie, i nie dlatego, że ja czy któraś z dziewczyn tak napisze...po prostu, albo poznacie przyczynę w wyniku dalszej diagnostyki, albo stymulacja będzie lepiej przeprowadzona i lepsza będzie odpowiedź na nią, albo zastosowana metoda lepiej dopasowana , albo organizm w końcu będzie lepiej przygotowany... kurcze, ludzie latają w kosmos, więc i w ciążę w końcu uda się nam wszystkim zajść!

    Uwierz mi, też przeżyłam stratę, świat na pewien czas się zawalił...ale dziś uważam, że w miarę możliwości od razu działajcie dalej...

    • Like 1

  16. 7 minut temu, Ola_ napisał:

    Majami, kochana moja! Cieszę się tak bardzo że beta tak ładnie przyrasta! Go girl! ❤️

    Dzięki Olu, tylko oby tak dalej...za każdym razem obiecuję sobie, że przestanę się zamartwiać, ale jakoś nie wychodzi...no ale nic to...będzie co ma być i tak, póki co wszystko dla mnie jest cudem, z 6 zarodków do 4 doby dotrwały 2, z tych dwóch został 1...cud...

    Teraz kolej na Ciebie...zobaczysz, że tym razem się uda!


  17. 1 minutę temu, Gość Lexy napisał:

    Dziewczyny nie martwcie się, ja tez czułam brzuch, i do tej pory czuję, tłumaczę to sobie tak, że to znaczy ze coś tam się dzieję 😊🥑

    Majami cieszę się ze beta rośnie, powoli ale rośnie!! Przypomnij mi który to Twój dzień po transferze? 😘 

    Dziewczyny chyba strach i obawy zostaną juz z nami do końca ciąży...nie ma co sie dziwić, kazda z nas wiele przeszła...

    Lexy, u mnie dziś 16dp, przyrost przyspieszył (244%/72h) pewnie dlatego, że już nie ma śladu po jednym z dwóch bliźniaków, który zaniżał wynik...eh, no cóż...cieszę się, że jeden walczy 🙂


  18. Cześć dziewczynki, na chwilkę zniknęłam, ale już nadrabiam...(wybaczcie, jesli coś pokręcę, ale musiałam przeczytać kilka stronek)

    Paulina, jak po punkcji? Napisz koniecznie

    Lexy, kochana, czekamy dziś na piękne cyferki! Już wkrótce...

    Ola, Patrycja...coś czujecie, znaczy że coś dobrego się dzieje, a nawet jeśli inaczej było poprzednio, to przecież nie znaczy że teraz będzie tak samo..., kciuki mocno trzymam

    Wercia, Karolina - walczcie dziewczyny, nie jesteście z tym same, chociaż wiem, że każda z nas tak naprawdę samotnie przeżywa porażki...podobnie jak Lexy, tylko w 10 tyg.straciłam maluszka...od tamtej pory...no cóż, same wiecie skoro jestem tu z Wami...

    Ja po dzisiejszej weryfikacji 531 mIU...no chyba mały leniuch u mnie siedzi, i zamiast produkować hcg, to śpi większość czasu (tak, tak, trzymam się tego, że ważniejszy przyrost niż sama wartość, poza tym miałam ledwo 4 dniowego i to 2 klasy...a że to mój jedyny, to stąd tak chucham i dmucham)...liczę po cichu, że może za 2 dni się rozkręci i będzie już ok.1000 i zobaczymy pęcherzyk na ekranie...czyli znowu odliczanie, eh i tak od punkcji do transferu, od bety do bety, od usg do usg...

    Czy Iryza nadal się nie odezwała?

    • Like 1

  19. Cześć dziewczynki, na chwilkę zniknęłam, ale już nadrabiam...(wybaczcie, jesli coś pokręcę, ale musiałam przeczytać kilka stronek)

    Paulina, jak po punkcji? Napisz koniecznie

    Lexy, kochana, czekamy dziś na piękne cyferki! Już wkrótce...

    Ola, Patrycja...coś czujecie, znaczy że coś dobrego się dzieje, a nawet jeśli inaczej było poprzednio, to przecież nie znaczy że teraz będzie tak samo..., kciuki mocno trzymam

    Wercia, Karolina - walczcie dziewczyny, nie jesteście z tym same, chociaż wiem, że każda z nas tak naprawdę samotnie przeżywa porażki...podobnie jak Lexy, tylko w 10 tyg.straciłam maluszka...od tamtej pory...no cóż, same wiecie skoro jestem tu z Wami...

    Ja po dzisiejszej weryfikacji 531 mIU...no chyba mały leniuch u mnie siedzi, i zamiast produkować hcg, to śpi większość czasu (tak, tak, trzymam się tego, że ważniejszy przyrost niż sama wartość, poza tym miałam ledwo 4 dniowego i to 2 klasy...a że to mój jedyny, to stąd tak chucham i dmucham)...liczę po cichu, że może za 2 dni się rozkręci i będzie już ok.1000 i zobaczymy pęcherzyk na ekranie...czyli znowu odliczanie, eh i tak od punkcji do transferu, od bety do bety, od usg do usg...

    Czy Iryza nadal się nie odezwała?

×