Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Muffin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Muffin

  1. Dziewczyny dzisiaj wynik bety, krew oddana czekam na telefon. Chociaż test zrobiłam jeszcze w 12 dpt i niestety jedna kreska
  2. śle pozytywną energię !! powodzenia
  3. Mam taką nadzieję 5 dniowy zarodek Bardzo ale to bardzo mi przykro, to jest straszne przez co musiałaś przejść. Mam nadzieję, że odzyskasz wiarę i będziesz walczyć dalej! . Dokładnie, ja tak strasznie zazdroszczę tym wszystkim dziewczyną które zachodzą w ciążę bez problemu naturalnie, też bym chciała (przepraszam za wyrażenie) rozłożyć nogi i zrobić to z przyjemnością a nie na fotelu z asystą osób trzecich... nie dość że musimy przez to wszystko przechodzić to 3/4 ludzi nie rozumie bólu i tego jak podle z tym wszystkim się czujemy. Jeszcze potrafią nam dopi***lić jakimś ...ycznym tekstem...
  4. Dopiero we wtorek mogę zrobić badanie krwi, będzie to wtedy 14 dpt. Kupiłam test o czułości 10 (podobno) bo na ulotce nie jest napisane jakiej czułości jest test dziwne to. Dzisiaj mam 10 dzień po transferze i test z poronannego moczu wyszedł negatywny, także już chyba nie mam na co liczyć. Przykre to jest strasznie, gdzie nie spojrzeć kobiety w ciąży a ja już tyle lat nie mogę zajść, boli to cholernie. Przepraszam musiałam się wyżalić.
  5. Masz w 100% rację, jednak czasem emocje biorą górę. Dziękuję za wsparcie
  6. Jak czytam na innym forum, że dziewczyną wychodzą już od 7 dnia po transferze to porostu mi takie głupoty do głowy strzelają, bo też bym chciała... O dziwo jestem bardzo spokojna. Myślałam że popadne w jakiś niekontrolowany płacz ale obyło się bez tego. Czekam dalej
  7. Miałam podany 5 dniowy zarodek Kurczę, bardzo bym chciała zrobić tą betę ale mieszkam w BE i tutaj od tak nie można sobie zrobić badania krwi
  8. Cześć dziewczyny. Dzisiaj zrobiłam największą głupotę świata sikańca zrobiłam 8 dzień po transferze. Wyszedł negatyw. Także łudzę się jeszcze, że jest za wcześnie... test o czułości 25
  9. Ja brałam estrofen w formie żelu i do tego ultrogestan 2 x 2 i transfer był w 24 dniu cyklu
  10. Wszystko będzie dobrze, punkcja to nie jest nic strasznego ja swoją miałam bez narkozy i praktycznie nic nie czułam głowa do góry
  11. Po transferze automatycznie powinni nam blokować wszystkie strony z objawami po tak by było prościej cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość tego nam teraz trzeba Sherlocka znam, świetny serial aktualnie wzięłam się za segregowane zdjęć z ostatnich miesięcy, żadne z nas nie miało na to czasu i przy okazji sobie powspominam Za to ja, nadrabiam polskie filmy ale nie powiem że też bym obejrzała stary polski serial matki żony kochanki. Ciekawe czy on jest gdzieś jeszcze dostępny?
  12. Tak oglądasz coś ciekawego? Bo właśnie kończę chirurgów i muszę mieć coś na jutro żeby nie mieć czasu na wyszukiwanie objawów po transferze
  13. Oj tak, ja odpoczywam razem z netflixem
  14. Dzisiaj trochę zakręcona jestem ale to wina ciśnienia. Brzuch też mam wzdęty poza tym nie mam innych objawów..
  15. To super! jak się czujesz? Właśnie tak robię Skierowanie na betę mam 12.11 ale chyba w środę zrobię test...
  16. Cześć dziewczyny. Dołączam się do oczekiwania na betę. 29.10 miałam transfer 5 dniowego mrożaczka
  17. Ewala bądź dobrej myśli Ja miałam wczoraj kriotransfer 5 dniowej blacysty i to był mój jedyny zarodek jaki mi został.
  18. Cześć dziewczyny. Wracam do gry. Ogarnęłam się po pierwszym nie udanym transferze, teraz przygotowuje się do kolejnego na cyklu sztucznym. Mam do was takie pytanie. Czy też macie takie dziwne uczucie ściskania pochwy jakby delikatny skurcz? Tak jakbyśmy powstrzymywały wyróżnienie pęcherza... takie uczucie mi towarzyszy od pierszego transferu...
  19. Niestety, transfer nie udany beta 0,1. Ide się wyłączyć na jakiś czas. Trzymam za was mocno kciuki
  20. Keffy będzie dobrze! Myśl pozytywnie, trzymam kciuki u mnie teraz też zaczęły się bóle jak na @ ale nie są takie ostre jak normalnie...
  21. Trzeba być cierpliwym, chociaż to nie takie proste... dzisiaj znalazłam sobie zajęcie zrobiłam gołąbki, mąż szczęśliwy a ja mam czystą głowę jutro wjeżdża szarlotka kiedy musisz zbadać bete? Mi jeszcze nigdy nie wyszedł test pozytywny, teraz to się boję je robić... gratuluję pięknej bety
  22. Chciałam kupić ale się powstrzymałam muszę uzbroić się w tą cierpliwość i czekać. Trzymam kciuki za Twoją bete daj nam koniecznie znać
×