Werka 1993

Ale z czystym sumieniem mogę przyznać, ze z całej tej procedury IN VITRO to czekanie na ten wynik BETY jest najgorszy !! To zamiast tego, wolałabym dostać w D.U.PE. z 20 zastrzyków hehe :D to czekanie to tortury. Ja juz się widze w piątek jak bd tylko odliczać minuty żeby odebrać wynik ;P

Lexy a ja się stresuje razem z wami !! Hehe ;* ale czuje ze dziś tu bedzie fala pozytywnych wiadomości ;D

Dziewczynki ktore dzis testuja !! jestem dziś z wami całym serduchem !!! i jestem przekonana że będą same dobre wieści ;D ;* ;* ;* ;*

Kochana a my za ciebie we czwartek ;* ALE EMOCJE !!! ;D dziennie będą radosne nowiny ;D

Dziewczynki trzymie za was jutro mocno kciuki !!!! :D i jestem pewna że będą same radosne nowiny !!!!! ;D a wy trzymcie kciuki za mnie w piątek ;D

Oj.. to widzę ze nie tylko mi coś wyskakuje... ja nigdy żadnych wyprysków a teraz nawet na szyi z dwa się pojawiły

Kochana nie martw się ;* mnie też tak poboluje, wiec może to dobry objaw ;D

W piątek ;) sama nie wiem czy chce żeby ten piątek nastąpił czy nie ;P heh

Kochana będzie dobrze !! ;* jakieś objawy masz ? Mnie tylko od tej niedzieli tak podbrzusze poboluje i chodzby takie przelewanie w brzuchu czuje i tyle a tak bez zmian ;*

Kochana będzie dobrze !! ;* jakieś objawy masz ? Mnie tylko od tej niedzieli tak podbrzusze poboluje i chodzby takie przelewanie w brzuchu czuje i tyle a tak bez zmian ;*

Ja tak samo tutaj sie czuje !!!

Kochana no nareszcie cudowne wieści !!!! I co ;) mówiłam ze będzie dobrze ?! ;D duży przyrost, dużyyyy ;D pięknie, pięknie, pieknie !!!! Takich wiadomości nam potrzeba !! I tylko takich ! ;D A apropo testów sikanych, tak jak wcześniej pisałam, po tym transferze nie mam zamiaru nawet na niego patrzeć a co dopiero robić, moim zdaniem szkoda nerwów a i tak nie zawsze są wiarygodne ;*

Dokładnie ;* ;* ;*

Kochana nie myślę ze się nie uda !!! Uda się napewno !! Jestem o tym przekonana ;* wiesz jak mnie Dr opierdzielila jak jeszcze pierwszego transferu nie miałam a już się pytalam, jaki koszt będzie drugiego transferu jak się nie uda ? Powiedziała zabranam Pani tak myslec !!! ma Pani myśleć tylko pozytywnie a uda się napewno !! A odnosnie twojego pytania, Dr mi powiedziala ze jak wszystko jest w porządku to można zaraz w następnym cyklu; *

Noo ten pierwszy transfer to jest wiesz, takie WOW i euforia, coś nowego i nieznanego i nadzieja ze napewno się uda za pierwszym razem i koniec. A później to się już inaczej do tego podchodzi. Ja może teraz dam głupie porównanie, ale tak akurat w moim przypadku było, jak szłam zdawać pierwszy raz egzamin na prawo jazdy, to byłam taka podjarana, bo to coś nowego i w ogóle i ze napewno zdam itd.... a tu ....... a tym drugim razem, już wiedziałam jak to jest i machłam na to ręką, powiedziałam: "trudno co ma być to będzie. Kasę na kolejny egzamin miałam już przyszykowaną w kieszeni... hehe" i z takim podejściem zdałam a kase udalam tylko na pociag powrotny do domu hehe ;D Wiec mam nadzieje, ze ten egzamin zdam w taki sam sposób ;P Daj Panie Boże żeby się nam wszystkim udało !!! ;* ;* ;*

Wiecie co, na FACEBOOKU mam polubioną taką stronę: "NIE WSTYDZĘ SIĘ JEZUSA" a tu przesłanie na dziś coś dla nas KOCHANE !! "NIE MOŻESZ SIĘ PODDAĆ TYLKO DLATEGO, ŻE SIĘ BOISZ. NIE ZAWRACAJ W POŁOWIE DROGI. ULEWNE DESZCZE KIEDYŚ SIĘ SKOŃCZĄ, PRZESTANIE BYĆ MGLIŚCIE, WYJEDZIE SŁOŃCE. LUDZIE, KTÓRYCH PRZERAZIŁA BURZA, NIGDY NIE ZOBACZYLI TĘCZY." Zaraz po przeczytaniu przesłania, skojarzyła mi się nasza kochana IRYZKA ;* ;* ;* WALCZYMY KOCHANE O NASZE MALEŃSTWA I NIE ZAWRACAMY !!!! ------->>>> -----> BABY; *

Chyba wytrzymie do tego piątku, powiem ci, ze tym razem mnie tak nie korci jak w sierpniu po transferze, żeby doszukiwać się objawów, robić testy domowe i BETE z krwi. .. trudno co ma być to będzie ;) myślę pozytywnie ale też jestem przygotowana na najgorsze. Najbardziej się ciesze ze chodzę do pracy, bo wcześniej jak miałam L4, to myślałam że odbije mi palma w tym domu !! Masakra !! Tylko ze ja mam spokojna biurowa prace i wcześniej szłam na L4, bo bardzo źle się czułam po punkcji i miałam ostre zapalenie pęcherza, antybiotyk itd. Ale tak bez powodu bym nie poszła juz na L4, wiadomo co innego jak ktoś ma ciężka albo szkodliwa prace, to musi iść, ale jak ktoś ma lekką i bezstresowa to nie ma sensu siedzieć i rozmyślać w domu.

Kochany a mój tylko głaszczę i całuje brzuch ach. ... mogłoby się udać, bo z nim oszaleje hehe... ciągle mi mówi " taka fajną masz tą figurę, ale na brzuchu mogłabyś w końcu przytyć" hehe

22.11 w piątek. Boje się jak cholera tej BETY.

U mnie wczoraj coś dziwnego, zaczęło mnie tak na dole brzucha boleć jak na okres i tak moze to trwało z pół godziny i koniec i juz nie zabolalo ;) a tak to nic ;)

Powodzenia dziewczyny! !!! ;* ;* ;*

13.11 miałam transfer a 22.11 czyli (9dpt) mam testować, bo do wtedy starcza mi tego żelu CRINONE i jak BETA poszła coś w górę, to mam wykupić następna recepte tego żelu. A nastepna BETE, czyli ta właściwia, mam zrobić 27.11 Transferowali mi jeden zarodek, 5 dniowy blastus 2BB

Dziewczynki które są po transferze ;) macie jakieś objawy? ;P daje kropek o sobie znać ? Bo u mnie nic ;P

Ja w piątek dopiero ;) A powiedzcie mi, czy wy dzień transferu liczycie juz jako pierwszy dzień ? czy dopiero na następny dzień (1dpt) ??

A ty kochana pracujesz czy jesteś na L4 ? ;*