Tak rozwija się zupełnie inaczej tak jak Twoja córka, kontakt wzrokowy jest nim non stop syn sam szuka kontaktu wzrokowego z nami, jest bardzo komunikatywny sam nas zagaduje (gugajac), gdy maz wraca z pracy i go zobaczy to od razu reaguje (nie spuszcza z niego wzroku), gdy mąż go karmi a ja wejdę do pokoju i uslyszy głos tez odwraca głowę, po przebudzeniu gdy zobaczy nasze twarze od razu się uśmiecha, ma już swoje ulubione zabawki. Jest to dziecko które "z każdym musi pogadać" do obcych ludzi potrafi gugac.