Zuzanna#

Powodzenia

Ja też chcę zacząć brać dhea eljot ale czytałam żeby najpierw zbadać poziom bo jeśli za dużo go jest w okranizmie to też nie dobrze. Aja robiłaś badanie czy po prostu zaczęła przyjmować? Jaka dawkę bralas? Jak od paru tygodni biorę koeanym Q10 100mg podobno badania potwierdziły że poprawia jakość komórek jajowych więc nie zaszkodzi łykam też Wit D3. Staram się też jeść duża ilość białka też podobno pomaga.

Czasem mnie doprowadza do szału tym marudzeniem ale finalnie i tak jedzie ze mną bo też mu zależy. Chyba faceci trochę inaczej okazują emocje nie są tak uczuciowi jak kobiety.

Dzisiaj spadła beta do 13.17 więc chyba tak.

Dla mojego największy problem ze on musi nasienie oddać w publicznym miejscu. Co tam moje zastrzyki i tabletki które przyjmuje z całą masą różnych skutków ubocznych że już nie wspomnę o narkozie podczas punkcji. Poprostu faceci są beznadziejni naprawdę.

Dziewczyny ile należy odczekać przed podejściem od nowa do całej procedury ? Nie chcę zbyt długo odwlekac bo oszaleje z resztą nie mam już za bardzo czasu na to bo mój zegar biologiczny tyka.

Szkoda słów na to mój twierdzi że bierze już innych leków dużo. Przez jakiś czas bral te suplementy rozne ale potem stwierdził że mu szkodzą i przestał. Gdyby to u mnie było coś nie tak to zazylabym wszystko byle tylko była poprawa. Też mam wrażenie że sama muszę się z tym wszystkim męczyć.

Ciężko sobie wyobrazić jak tak można ale niestety kliniki celowo zaniżają wyniki żeby wyciągnąć pieniądze niestety. Nawet androlog nie brał zbyt serio wyników z niektórych klinik i kazał powtórzyć.

Badanie nasienia zawsze trzeba powtórzyć przynajmniej dwa razy żeby stwierdzić niepłodność męska. Badania nie robi się także po przebytych infekcjach czy jakiś zabiegach wtedy trzeba odczekać. Jeśli chodzi o laboratoria to wyniki potrafią się różnić między sobą, w niektórych trochę zaniżają wyniki szczególnie w niektórych klinikach niestety.

To wspaniale że udało Ci się zajść naturalnie w ciążę mimo słabych wyników nasienia. Mój partner też ma słabe wyniki ostanie przy podejściu do in vitro miał 3 mln/ml a Morfologia 1% ruch postępowy 12. Androlog powiedział że po lekach 30-40 % szans że się poprawia. Niestety nie chce brać żadnych leków. Je orzechy brazylijskie, z tymi jego wynikami jest tak że czasem mu się trochę poprawiają a potem znowu są gorsze nie wiem od czego to zalezy.

Zgadzam się z Tobą po to jest to forum żeby sobie pomagać i rozwiać wątpliwości. Wiem sama po sobie że szczególnie przy pierwszej procedurze jest cała masa wątpliwości i różnych może sie czasem wydawać dziwnych pytań. Ja też podchodziłam teraz pierwszy raz do procedury i wiedziałam tylko tyle co mi lekarz powiedział i wyczytalam w internecie. Po za tym to zawsze są nerwy i naskakiwanie na kogoś bo o coś zapytał jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebne.

W czwartek zrobię dla formalności jeszcze kontroluje w tym laboratorium co za pierwszym razem robiłam ale to tylko formalność.

Powtórzyła dzisiaj badanie w innym miejscu i niestety 54 nic z tego nie będzie. Życie jest takie niesprawiedliwe. Po jakim czasie można podjąć druga procedurę ? Która klinikę w Poznaniu polecacie ? Jestem załamana totalnie.

Testy faktycznie nie były takie same

Nie wiem jak wytrzymam do jutra. Trochę załamał mnie wynik tej bety do dziewczyny miały wyższy w 14 dniu po transferze mam już jedno poronienie za sobą i boję się powtórki.

Martwię się dzisiaj kupiłam test żeby zobaczyć czy kreska na teście ciemnieje ale niestety nie jest blada a to pewnie oznacza że beta nie rośnie. Jestem wykończona już tym wszystkim chyba przydała by mi się wizyta u psychologa bo przestaje już sobie radzić nie mogę spać w nocy.

Mój lekarz nie jest zbyt wylewny mógłby mnie czasem podnieść na duchu zamiast dobijac.

Rozmawiałam teraz z lekarzem i mówi " no to jeszcze za wysoka nie jest beta" on mnie chyba chce wykończyć.

Dziękuję wiem że o jeszcze wcześnie ale życzę wszystkim dziewczyna pozytywnej bety bo to wspaniałe uczucie.

Masz rację najważniejsze żeby rosła

jest wynik 95,79 mIU/ml !!!!!!!!! Czy to dobry wynik jak na 14 dzień oo transferze ?

Boję się jeszcze cieszyć ale jest nadzieja że będzie ok

Wróciłam z laboratorium teraz pozostaje mi tylko czekać w napięciu na wynik. W drodze powrotnej nie wytrzymała i kupiłam w aptece test dla własnego świętego spokoju żeby się upewnić że te "chińskie z Allegro" nie oszukują. Kreska druga jest bledsza ale dobrze widoczna. Wynik z laboratorium będzie koło 18.00

Ciężko powiedziec ale może lepiej zadzwoń do lekarza jeśli w tym okienku pokazuje 25 to faktycznie nie wstrzyknelas całej dawki bo musi być zero.

Może przed 2 sekundy jak wprowadzał cewnik a poza tym nic