Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jestem Jaka Jestem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    620
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jestem Jaka Jestem

  1. Zupełnie nie zna się na kobietach Nie potrafi rozmawiać z kobietami, ale ta jego wybranka- Góra Sadła i tak jest nim zauroczona, bo z takim jej wyglądem nigdy nie trafiłby się jej lepszy Ja w porównaniu do niej to jestem Miss Polski
  2. Uważasz, że rozbijanie związku to patologia? Raczej walka, w której ktoś wygra, a ktoś przegra. Teraz to ja cierpię, ale jak mi się uda to rozwalić w odpowiednim momencie, to moje cierpienie się skończy, a jej się zacznie. Odbiłabym sobie wtedy za cały ten czas, gdy to ja cierpiałam, a ona nawet nie była tego świadoma. Powiedzmy, że chcę ją trochę nauczyć życia Jesteś kobietą? Piszesz jak facet.
  3. Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało Przynajmniej będę miała świadomość, że zrobiłam coś więcej. Ale mam zamiar to sprytnie rozegrać, tak, żeby nie było to nachalne, i żeby go nie zrazić
  4. Napisałam, że w porównaniu do jego obecnej wyglądam jak Miss Bo tak rzeczywiście jest! A jojczę, bo jeszcze nic nie zrobiłam w tym kierunku, żeby go odzyskać. Brak mi odwagi, bo będę musiała się nieźle wygłupić przed jego kumplem i zarazem przed nim, i dlatego tak się przeciągnęło aż do teraz Ale po świętach nie ma opcji na dłuższe zwlekanie, i zaczynam działać
  5. Dziękuję A ja Tobie życzę, żeby w końcu Ci wyszedł jakiś związek z jednym z patusów z tego forum
  6. Niby tak, ale ze względu na to paradoksalnie przynajmniej teoretycznie mam jeszcze jakieś szanse. Bo jeśli wyglądałaby lepiej niż ja, to jaki sens dla niego miałaby taka zmiana lepszej na gorszą? A tak przynajmniej może rozważyć taką opcję zamiany gorszej na lepszą. Ale wszystko w swoim czasie
  7. Nie zamierzam tu pozostać dłużej, gdzie każdy każdego obraża. Po świętach zaczynam nabijanie przebiegu W końcu muszę zaliczyć jeszcze trochę facetów Do tej pory aż za bardzo się szanowałam Pora jeszcze trochę poużywać życia
  8. Ciężko mówić o podrywaniu w tym miejscu, jeżeli wszyscy zasłaniają się obrazkami z neta. Ja tu nawet bałabym się pokazać twarz na zdjęciu, żeby znajomi się nie dowiedzieli, gdzie i o czym piszę. A wg mnie ludzie chronią tutaj swoją prywatność. Ale sama czasem jestem ciekawa z kim tu piszę Jednak znajomości nawiązuję głównie poza kafeterią, bo tak mi bardziej pasuje i od razu wiem przynajmniej, z kim rozmawiam.
  9. Proszę Cię.....A co w tym trudnego dla faceta osiągnąć wagę 100 kilo? Każdy powinien tyle mieć. Byłoby przynajmniej w czym wybierać Ja nie zwracam już uwagi na suchoklatesów pokroju Filipa Z moją sylwetką nawet bym do takiego nie pasowała wyglądem. Facet to musi jednak wyglądać jak facet! Poza tym, ja wcale tak nie myślę, że wyrwę każdego, ale wiem, że mogę. Z przystojniakiem było bardzo blisko, ale sama zje.ba.łam, przyznaję Piszę Ci, tłuku, że ona wygląda znacznie gorzej niż ja
  10. A wiesz, że jak facet nie waży w okolicach 100 kilo, i nie ma męskiej sylwetki, to dla mnie osobiście jest zerem i totalnym przegrywem? Facet musi wyglądać jak facet. Dobrze by było, żeby też umiał się bić, i mnie obronić kiedy trzeba. Ale to ostatnie to już chyba tylko wymaganie dla ślicznotek 10/10 Z moim facetem pewnie byśmy uciekali, żeby nas obojga nie pobili
  11. No dokładnie. Mnie też stać na kogoś lepszego niż patusy stąd
  12. To faceci mają problem, bo są za mało męscy. I dlatego wymuszają "odpowiednią" (ich zdaniem) wagę na kobietach. Nie daj się tej presji. Niech oni przytyją i zaczną wreszcie wyglądać jak prawdziwi faceci
  13. Wszyscy tu jesteście ostro poje.bani! Zobaczycie jeszcze ile się namęczycie, żeby wyrwać kiedyś własne dzieci (zwłaszcza dorastające dziewczynki) ze szponów anoreksji, bulimii Nie zdajecie sobie sprawy, jaką presję na tych biednych dzieciach wszyscy takimi zachowaniami wywieracie. Chore....
  14. Pamiętam. W złości tak piszę. Ale i tak jeszcze zawalczę. Ma szansę jeszcze zyskać w moich oczach
  15. No i spoko. Nie neguję. Więc dlaczego ktoś neguje moje krągłości? Dla mnie się podobają. Opisuję to, co widzę w lustrze.
  16. Dlatego jeszcze wierzę, że uda mi się go odbić, bo dokładnie wiem jak ona wygląda. Ale dobra strategia musi być, bo facet stety/niestety na pewno ma zasady
  17. Nie wiem, co dla kogo znaczy ulana. Przystojniak na gorszą ode mnie poleciał. A Tobie się nie muszę podobać. Bierz się za jakiś płaski szkielet a ode mnie odpłyń, bo szkoda mi czasu na dyskusje z kimś komu nie pasują krągłości u kobiet
  18. Może mi leciutko odstaje, ale nie zwisa. Mam apetyczne krągłości. A ja mówię o czymś nieapetycznym, co budzi wstręt, że ktoś tak się mógł zaniedbać, i o zwisających wałach tłuszczu. To jest jednak różnica Mi nic nie zwisa, jeśli masz na myśli moje zdjęcie Facetowi też odstaje, ale z twarzy jest 10/10. Piękny facet, ale niestety mocno zaburzony, i chcę kogoś normalniejszego.
  19. Wszystkiego po trochu Lubię różne pozycje A czy kłoda to nie wiem, chyba raczej nie Nikt mnie tak nigdy nie nazwał.
  20. Ja Tobie? Nic mi o tym nie wiadomo Dopiero zaczynam robić przebieg
  21. Doprawdy? Ty nie będziesz mi mówił co ja mam robić, ok? A o moje pokazywanie się nie martw. Pokażę komu i gdzie będę chciała
  22. No, super. Ale nie umawiam się z nikim stąd. Na pewno poznam jeszcze kogoś w realu.
  23. Ale druga kwestia, to że nie umawiam się z nikim stąd.
×