Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jestem Jaka Jestem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jestem Jaka Jestem

  1. Jeżeli dawniej nazywali Cię tak bez żadnego powodu, żeby Ci zwyczajnie dokuczyć, to nie trzeba takich słów brać sobie do głowy. Też miałam w szkole średniej osoby, które mi dokuczały bez powodu. Ale nie obniżyło to mojego poczucia własnej wartości, a po latach jeszcze bardziej je wzmocniło. Chociaż dla nastolatki były to wtedy ciężkie doświadczenia. Bardzo to przeżywałam.
  2. Nawet mimo pełnego sukcesu zawodowego czy też prywatnego, nadal można pozostać goownem w ocenie innych. Kwestia jak jesteś oceniany przez innych, i z jakiego powodu tak, a nie inaczej.
  3. Dokładnie. Też to przechodziłam, gdy ktoś patrzył na mnie dosłownie jak na de.bila i mówił jak do de.bila gdy o coś pytałam na początku mojej pracy. Ale dla mnie to z ich strony był brak kultury osobistej i też obnażyło to ich nieumiejętność pracy z nowymi osobami. Bo, mimo iż uważasz że ktoś zadaje de.bilne pytanie, to na początku ma do tego prawo, dlatego trzeba szkolić cierpliwie i wykazać dużo zrozumienia, żeby nie stresować nowego pracownika, i żeby nie bał się on zadawać pytań. Bo zawsze lepiej zapytać jak się czegoś nie wie, niż robić błędy z powodu niewiedzy.
  4. Ja tak do tego nie podchodzę, że dla mnie to jakiś stres. Dla mnie to jest normalne na początku czegoś nie wiedzieć. Też miałam takie sytuacje, że ktoś myślał, że ma do czynienia z nową kre.tynką w firmie, podczas gdy po czasie osobiście uważam się za jednego z najinteligentniejszych pracowników w mojej obecnej firmie, i tych pracujących dłużej ode mnie mogłabym uczyć, bo wiem już nawet więcej niż oni. Po prostu bardziej się przykładałam, i posiadłam więcej wiedzy niż oni.
  5. Dlatego, że są przemądrzali i uważają się za kogoś lepszego od innych i próbują udowodnić tym swoją wyższość, a kogoś kto czegoś nie wie od razu, traktują jak idi.otę.
  6. Jestem Jaka Jestem

    Nie umiem pozbierać się po rozstaniu.

    On myli płci, bo przez łzy już nic nie widzi Wybaczmy mu to. Jest wyraźnie niedysponowany
  7. Jestem Jaka Jestem

    Nie umiem pozbierać się po rozstaniu.

    To długo jeszcze będziesz się tak upadlał? Kto to widział, żeby facet robił jakieś akcje z płaczem i histerią przed dziewczyną. Rozumiem, gdybyś to Ty był dziewczyną, bo estrogeny dają o sobie znać, i u kobiet płacz wygląda naturalnie, bo kobiety często płaczą nawet z byle powodu, ale facetowi nie wypada płakać i robić takich żałosnych niemęskich scen, bo wtedy traci on cały szacunek u kobiety. Zwłaszcza gdy ona nie jest w ogóle pewna, z kim chce być, mając jeszcze innych w swoim zasięgu.
  8. Jestem Jaka Jestem

    Nie umiem pozbierać się po rozstaniu.

    No co? Frajer się zakochał, ona robi z nim co chce, a on biedny zraniony płaczek płacze. Ja wierzę w takie historie
  9. Jestem Jaka Jestem

    Nie umiem pozbierać się po rozstaniu.

    Ja wiem co o tym myśleć. Jednym słowem totalne FRAJERSTWO. Poszukaj kolejnej, może okaże się bardziej zrównoważona.
  10. Jadę do monopolowego. Na trzeźwo nie idzie tego przetrawić....
  11. W pracy też się nie dostosujesz do wymagań pracodawcy? Jeszcze kilka dni temu chciałeś płacić pracodawcy za swoją pracę u niego Oj Klitek, Klitek....
  12. Jestem Jaka Jestem

    kilka misji rzeczywistości na niedzielę

    To już Twój problem.
  13. Jestem Jaka Jestem

    kilka misji rzeczywistości na niedzielę

    Szkoda
  14. Jestem Jaka Jestem

    kilka misji rzeczywistości na niedzielę

    To zdjęcie w awatarze jest z tamtego roku? Na nim całkiem opalony jesteś
  15. Jestem Jaka Jestem

    kilka misji rzeczywistości na niedzielę

    To masz teraz nogi jeszcze ciemniejsze niż ciałko, Bawidamek?
  16. Jeszcze Cię nie przerobili na mielonkę? Długo już tu piszesz....
  17. No bo nie tędy droga. Jeżeli chcesz być rozpoznawalny, musisz sięgnąć wyżej. Inaczej nic ponad to co już masz nie osiągniesz, bo zbyt mało działasz.
  18. Dlaczego tak mówisz? Co to za problem zadzwonić do managerów kilku czy nawet kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu zespołów, jeżeli umiesz grać na instrumentach? A jeżeli umiesz śpiewać, masz dobry głos, to możesz się zgłosić do wytwórni. Nie wiem jak to w szczegółach wygląda, ale masz różne możliwości. Wystarczy tylko zacząć coś działać zamiast się nad sobą użalać.....
  19. Po pierwsze, to nadal jesteś młody jak na muzyka i brakuje Ci trochę rockandrollowego stylu w wyglądzie. Po drugie, zazwyczaj to wokalista zbiera najwięcej laurów, a reszta zespołu stoi w jego cieniu. Wystarczałoby Ci bycie tylko częścią zespołu, zamiast być jego liderem? Jeśli tak, to nadal masz szansę to osiągnąć. Może nie tak jak Red Hot Chilli Peppers, bo oni są już legendą, ale np. młode zespoły, które rokują i zyskują na popularności. Nie jest to coś, czego nie mógłbyś osiągnąć.
  20. Fakt, zjazd jest do bani U mnie teraz jest haj, więc wesoła minka i dobry humorek, a za niedługo może być dramat Właśnie dlatego nie bierzcie narkotyków
  21. Fajnie Efekt haju, i do tego kompletnie za free Ja mam tak tylko wtedy, gdy się zakocham. Gdy nie mam miłości, żyję bardzo "przyziemnie", zwyczajnie.
  22. Zawczasu kup sobie przynajmniej jedną lalę gumową do szafy na czas samotności, bo nie sądzę, żeby którakolwiek z tych atrakcyjnych kobiet zgodziła się na bycie jedną z wielu
×