malagosia
Zarejestrowani-
Zawartość
760 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez malagosia
-
Miska ja wiem ze to zabrzmi banalnie... ale ja bym poprostu teraz starała się naturalnie tez. I jestem przykładem ze zaskakiwalam i za każdym razem była ciąża biochemiczna. U partnera wszystko ok, u mnie endometrioza i nadaktywność komórek nk. A udało się naturalnie. Bo na czas paniki z pandemia był cięższy dostęp do kliniki, badania stały się nie aktualne i trochę odpuściłam. Potrzebowałam oddechu. I w weeekendy piłam winko, jadłam co chciałam. I się udało! mnie zawsze wiadomo tak jest... ale ja już trochę uważam ze nasza Glowa i fokusowanie się czasami wszystko utrudnia... trzymaj się
-
Mój szef wiedział o wszystkim w staraniach. I ja zrobiłam tak ze mu powiedziałam ze zaskoczyłam, ale do momementu potwierdzenia serduszka chodziłam do pracy ale patrzył na mnie”ulgowo” . Wiec moim zdaniem jak masz fajna relacje i chciałabyś jeszcze chwilkę pracować to tak zrób
-
Można jeszcze w wewnętrzna stronę ramienia ale samemu jest ciężko ja przyjmuje clexane akurat ale zasada jest taka sama. Zobacz sobie na jego ulotkę i tam masz zaznaczone dokładnie miejsce gdzie można kłuć
-
Niestety brzuch to normalne... ja już w pewnym momencie miałam taki siny ze miałyśmy kłuć w wewnętrzna stronę ramienia ale później jakby skóra się uodporniłam i było ich trochę mniej :). A biorę już 7miesiecy
-
Aga dużo spokoju teraz Ci życzę i trzymam kciuki żeby wszystko dalej szło w dobra stronę a co do boli niema niestety takie rozpiski które są normalne... ja dwa razy jak „zaskoczyłam” to każdy był inny, jeden ból taki jak na okres, a drugi to były kłucia tylko. Teraz jak jestem w ciąży to były chwilowe jak na okres ale przestawały. wiec moim zdaniem nie sugeruj się tym... bo naprawdę może dać to mylne Twoje odebranie bodźców i narobi Ci większego stresu. A póki co wszystko super wyglada! Wiec ważny jest Twój spokój Kiedy krew robisz? 10dpt?
-
Aniu a może byś poczekała i pierw wizyta? bo te badania tanie nie są, a może się okaże ze coś innego jest i Ciebie jeszcze potrzebne do zbadania? ja tez robiłam w Prokocimiu
-
Miałam do zbadania ana2, przeciwciała alko- MLR + test mikrocytotoksycznosci, test cytotoksycznosci komórek NK, KIR, Antykoagulant toczniowy. i w moim przypadku wyszła nadaktywność komórek NK i jak się bobas pojawił to dostałam encorton a do transferu miałam mieć podany intralipid wez to co masz do niego
-
Krakow polecam Wojciech Sydor moim zdaniem kompetentny człowiek, wizyty wyczerpujące, polecam zabrać wszystkie wyniki co masz ze sobą, u mnie zobaczył j powiedział co do dalej robimy.
-
Poziomka nie martw się na zapas. Poczekaj na pappa i jak coś to zrób ten test. Znam pare dziewczyn grze przeziernosc była nie taka jak powinna ale z czasem ulegała zmianie i było wszystko dobrze wiec na spokojnie póki co ;*
-
Pappa ok 7dni
-
Justyna u mnie było podobnie jak u Ciebie (3 inseminacje). W moim przypadku dodatkowe procedury które były wprowadzone to badanie PGD zarodka i immunologia. Może spytaj lekarza co o tym sądzi... miałam tak jak Ty, rosło bardzo powoli, długi i potem beta spadała...
-
Madzia najlepiej sprawdzać betę w tym samym labolatorium i w odstępach dwudniowych bo takto wyniki będziesz miała nie miarodajne...
-
Luna skontaktuj się z lekarzem i może jedz do niego? Mam nadzieje ze to nie jest to co myślisz! Może lekarz zwiększy dawkę lekow na podtrzymanie?
-
Ja miałam tak dawkę. Jest to dobierane do każdego indywidualnie wiec niema dużo czy mało
-
Luna jak dobrze Cię tu widzieć i to z takimi informacjami! Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Beta wulyglada pięknie wiec bądź dobrej myśli dawaj nam znać odrazu!
-
Ja bym nie przekładała naprawdę rozmawiałam z wieloma lekarzami i już nie zarażasz po takim czasie. Zgłębiałam mocno ten temat od samego „poczęcia dziecka” bo ja jestem teraz w 27tc i strasznie się bałam o dziecko
-
Ja już moesiac i 9 dni jestem bez smaku i węchu znaczy czuje może z 5 rzeczy... perfumy, mięso, krem do rak, proszek do prania... małe tez mi powiedziano ze i pare miesięcy może wracac
-
Aja. Tak informacyjnie. Ja robiłam test dopiero 21 dni po rozpoczęciu objawów. Cały czas siedziałam w domu i i tak miałam wtedy dodatni. Rozmawiałam z super babka z sanepidu i mówiła ze nie rekomendują wykonania ponownego testu po izolacji bo w dużej ilości przypadków mimo ze już nie zaraza się wynik utrzymuje się pozytywny.... w sanepidzie były przypadki ze ludzie po 3 miesiącach maja pozytywny. A nie zarażają. Ja po zakończeniu izolacji nie robiłam ponownie testu. p.s teraz doczytałam gdzie mąż pracuje - i tu racja, musi mieć ponownie test
-
Wiesz co ja zmieniłam w trakcie. Nie podobało mi się u niego ze te wizyty były takie dość krótkie, fakt konkretne ale wychodziłam z nich jakoś nie spełniona. I na końcu zabolały mnie jego słowa ze jak in vitro nie wyjdzie to on mi już nie pomoże. I mogę się zastanowić nad komórkami dawczyni. A u obecnej lekarki jest zupełnie inaczej. Kontakt mam cały czas z nią i mimo ze w ciąże zaszłam naturalnie to zaopiekowała się mną w 100%, obstawił lekami i mega nadzorowała ta ciąże abyśmy jej znów nie straciły. jestemy w połowie 25tc . ale każdy pacjent z innym lekarzem lepiej się dogada, wiec to niema co się sugerować z dr. Maduzia tez miałam przyjemność bo robił mi jedna inseminacje j tez spoko
-
Wyniki pappa z tego co wiem lekarz musi porównać z usg. Bo wprowadza poszczególne dane z testu i wpisuje wartości z usg. Wiec najlepiej jak poczekasz cierpliwie na opis. Miałam tak samo ale nie starałam się interpretować tego wyniku bo poprostu bez innych danych się nie da... o napewno noe czytalabym internetu w tej sprawie bo to jest bez sensu. Tu musi lekarz zrobić opis wiec nie panikuj
-
Moja ciąże prowadzi E.Kłosowicz. Dla mnie to anioł a nie człowiek . Na początku zaczęłam przygodę z J.J ale wogole nie nadawaliśmy na tych samych falach. Złe się czułam pod jego opieka j zmieniłam. Teraz jestem bardzo zadowolona
-
Tez tam jestem cały czas
-
Traktowałabym ten dzień jako pierwszy
-
Kochana, wiem ze nie łatwo ale staraj się opanować nerwy... ja bym zadzwoniła do kliniki powiedziała jak wyglada sytuacja, niech lekarz zwiększy dawki lekow lub dołoży i leżałaby w domu. Więcej leżenia niż „coś” robienia. Bieganie po szpitalach teraz nie jest dobrym pomysłem... więcej nerwów tak stracisz, wysiedzisz się w kolejkach a niestety obawiam się ze nie potraktują Cię priorytetowo w obecnej sytuacji . Naprawdę było tu wiele dziewczyn (i na poprzednim forum tez) które krwawiły i się udało! Moim zdaniem oszczędzaj się bardzo dużo i staraj się zapanować nad negatywnym myśleniem. Bo to cholernie dużo daje... trzymam mocno kciuki za Ciebie! I wierze ze będzie dobrze!!!
-
Aggusia dobrze ze bez objawowo! ale uważaj i tak potem na siebie... bo przeciwciała utrzymują się u każdego różnie ale niestety jest to okres 2-4miesiace wiec można zachorować ponownie znam takie osoby. zdrowka!