malagosia
-
Zawartość
760 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez malagosia
-
-
53 minuty temu, słoneczko1988 napisał:Madziac, więc jest nas dwie.
Ja dzisiaj 28 dpt blastocysty i pusty pecherzyk;((
Słoneczko . Wyplacz ten ból i weź głęboki oddech. Wróć do walki i nie poddawaj się
-
1 godzinę temu, Madziac napisał:Hej u mnie niestety się nie udało 6 tydzień i koniec
Trzymaj się kochana
-
2 minuty temu, Zuzanna# napisał:Tak jest ustawa że jeśli pacjentka nie skończyła 35 lat to mogą tylko 6 zapłodnić. Po 35 roku życia wszystkie zapładniają
Zuzanna ja jestem młodsza i to było moje pierwsze podejście do in vitro i niemialam jakiś specjalnych wskazań do zapłodnienia większej ilości...
-
1 godzinę temu, Zuzanna# napisał:Kurcze może jeszcze coś się ruszy ? Skoro masz jeszcze 3 które nie zostały zapłodnione to nie mogą ich też zapłodnić? Dziwne to trochę że mogą tylko 6. Ja zczerze mówiąc boję się zadzwonić i zapytać. Nie wiem czy oni sami będą dzwonić.
Właśnie co klinika to inne podejście ogólnie jest jakaś ustawa czy coś ze niby mogą zapłodnić tylko 6... a u mnie było 9 i wszystkie zapłodnili, i nikt nawet o to mnie nie pytał...
-
2 minuty temu, Magdaa napisał:Mam:)
8dpt beta: Wynik 83,70 mIU/ml... teraz sie zastanawiam czy dobry;))
Dobry!!!! Pięknie!!!! Teraz przyrost sprawdź za dwa dni
-
16 minut temu, Magdaa napisał:Nikt nie odbiera... dzwonie druga godzine:(
Jakie miasto? I patrzyłaś tam na włączeniu do którego labolatorium trafia jakie maja godziny otwarcia?
-
32 minuty temu, Magdaa napisał:Szybkie pytanko... ktoras z Was korzystala z diagnostyka.pl? O ktorej najpozniej mialyscie wynik, bo ja zazwyczaj z rana mialam do 15... a dzis jakas kpina i nie wiem czy w ogole go dostane...
Ja do 16 miałam. A zobacz na stronie bo powinien być numer komórkowy do labolatorium. I tam dzwoniłam kiedyś do 21
-
25 minut temu, Keffy napisał:Ja już po transferze denerwowałam się od wczoraj bardzo ale dziś było już lepiej. Zabrałam że sobą słabej klasy blastocyste ale wcale mnie to nie przeszkadza testowanie wg wytycznych za 12 dni planuje działać wg wytycznych i nie świrować. Dziś leżenie jutro praca ale biurowa a więc bez zwolnienia weekend na luzie i od poniedziałku praca normalnie a w piątek wjazd na weekend nad morze więc plan taki aby nie świrować ale z rozsądkiem. Leków tym razem mam aż 8 . Fajnie jest mieć takie miejsce jak to gdzie bez skrępowania mogę napisać co i jak.
PS. Trzymam kciuki za dzisiejsze testowanie bo jak dobrze pamiętam to któraś ma termin na dziś
. . I takie nastawienie mi się podoba!
-
10 minut temu, DoMi napisał:Właśnie dzwonił mój anestezjolog (kochany człowiek) i powiedział, że po narkozie to wymioty przyszłyby dużo szybciej. Prawdopodobnie miałam jakiś wysięk krwi do otrzewnej i stąd te wymioty.
Czekam właśnie na telefon z kliniki czy komórki się zapłodniły (mamy klasyczny IVF bo nasienie jest ok) i strasznie się denerwuję.
DoMi będzie dobrze trzymam kciuki żeby jak najwiecej się zaplodnilo! Pamietam tez to oczekiwanie... moja klinika meila przysyłała co dwa dni z informacja jak idzie zapładnianie wiec poczte odswiezalam co chwile w telefonie
-
Hej dziewczyny. Pytanko czy któraś z Was cierpiała na bezsenności w pierwszym trymestrze i macie jakieś sprawdzone porady co robić aby było tego mniej. Ja zamiast cały czas spać to można powiedzieć ze wogole nie śpię
-
36 minut temu, słoneczko1988 napisał:Dziewczyny niestety dalej krwawie.
Weekand był spokój, pon i pt. Krwawienie , mniejsze niż w piątek ale jest. Byłam u ostatnio w poniedziałek 3 lekarzy żaden nie widział przyczyny krwawien. Trzeba czekać bo za wcześnie by coś powiedzieć, dalej brać leki.
Beta z pon.7100 , wtorek 7642 +morfologia krwi wyszło ok.
Czy któraś z was tak miała??
Słoneczko lez dużo. Może gdzieś jest krwiak którego nie widza. Ja bym leżała i stosowała leki jak mówią. Wierze ze będzie dobrze
-
4 minuty temu, Kinga123 napisał:Dzięki za pamięć. Tak jestem już w domku po transferze. Trzymajcie kciuki za wojowników
A teraz to się rozpiszę. Zarodki mialam gorszej klasy b i c zamrożone w 2 dniu. Teraz je rozmrażaliśmy i hodowaliśmy do blastocysty. U mnie pco, słabe nasienie, obstawiona jestem z 12 lekami. Do dziś rana "nie" czekalam na tel z labo, bo to by znaczyło że chociaż 1 przetrwał. I wiecie co przetrwały oba, 1 to piękna wychodząca z otoczki blastocysta najwyższej klasy, drugi to blastocysta klasy b(nie wiem jakie sa klasy blastek ale niższa o 1 poziom). Także Dziewczyny mój przypadek pokazuje że zarodki gorszej klasy mogą się pięknie rozwinąć
No i transfer to w ogole rollercoaster: najpierw dyskusja czy podać 2 zarodki między lekarzem a embriologiem, a potem wiecie jest transfer i check czy na "patyczku" co podaja zarodek on nie został. Zawsze myslalam że prawie zawsze tak jest że nie zostaje. I wiecie co... 1 został. podejście drugie juz tylko z 1 zarodkiem i co... Znowu został na patyczku. Dopiero za 3 razem został u mamy. I to ten piękny zarodek tak bardzo nie chciał znaleźć się w brzuszku. W labo Pani powiedziała, że miała 1 taki przypadek w życiu, była to blastka i była z niego ciąża także nastawiam się, że u mnie właśnie zaczyna się nowe życie A więc mam już 2 wojowników u siebie, zabieram ich na pyszne lody i trzymam za Was i za Nas kciuki
Kinga trzymam kciuki mocno! teraz właśnie pozytywne myślenie i bobaski z Tobą zostaną
- 1
-
41 minut temu, DoMi napisał:Właśnie na rozpisce nie jest to ujęte. Też mam hybrydę na dłoniach i stopach więc będzie słabo jeśli będę musiała ją usunąć w klinice
Domi ja miała hybrydę i nawet nic nie mówili na ten temat polecam Ci zadzwonic do kliniki i spytać i masz sprawę jasna
- 1
-
41 minut temu, słoneczko1988 napisał:Jak zwykle nie może być za dobrze. Po 10 zaczęła lecieć mi żywa krew ;(
Czy ktoś może wie jaki powienien być wynik estriadioludo utrzymania ciąży??
Słoneczko dzwon do lekarza. Obstawiam ze to może być jakiś krwiak wiec lez dużo... ale spytaj lekarza co radzi.
-
16 minut temu, Werka109 napisał:Dziewczyny czy/kiedy powiedzialyscie przelozonemu,ze podchodzicie do in vitro? Jaka byla reakcja?
U mnie szef wiedział o wszystkim. I bardzo dobrze zareagował
- 1
-
4 minuty temu, Kinga123 napisał:Dobra namieszałam bo to lek wdrozony dzisiaj, chodziło mi o eutyrox. Mówiłam że jest tego duzo... Sorki bo trochę namieszałam... Poprawię w wypowiedzi wczesniejszej jesli mi sie uda
Spoczko Kinga
-
13 minut temu, Kokotka napisał:Tez o tym nie wiedzialam.. myslalam, ze to na rozcieńczenie krwi... czy coś takiego...
No ja encorton biorę na osłabienie odporności. Na tarczyce biorę euthyrox. Na rozgrzeszenie krwi clexane i acard :). Ale faktycznie poczytałam teraz i tez do tarczycy może byc brany niewiedzialam
-
1 minutę temu, Kinga123 napisał:Kochana mam tego od groma zlecone od immunolog: acard, clexane, accofil, prograf, miovelia, jodid, parlodel. Dziś doszedł encotron bo moje tsh jest minimalnie za wysokie to probuje zbic. Do transferu bralam jeszcze q10, melatonina. Teraz już mam i luteine dopochwowo i estrofem dalej od początku cyklu. A z dawkowaniem to biore taka duża kartke i czytam i sie zsstanawiam czy nic nie pominelam taka historia że nie mogę się doliczyć ile tabsów dziennie biorę.
Hej Kinga, powiedz mi encorton tez działa na obniżenie tsh???
-
9 minut temu, Beti320 napisał:Witam ponownie wszystkie staraczki..podczytuje nieraz forum, ale za bardzo do tej pory się nie udzielałam. Dzisiaj moj 1dc.. w 3dc mam zrobić sobie pierwszy zastrzyk (5dc wizyta) ..trochę się tego obawiam to moja 1 procedura ivf. Na ostatniej wizycie z tych wszystkich emocji zapomniałam zapytać się lekarza o szczegóły stymulacji (może wiec któraś z Was odpowie mi na moje pytania
1. Czy zastrzyki mam robić po jednej stronie brzucha? Czy raz z jednej raz z drugiej ? Czy nie ma reguły ?2. Czy mogę podczas stymulacji np. Jeździć na rowerze, pływać lub jeździć na rolkach? Czy lepiej już teraz sobie odpuścić ?
3. Czy zastrzyki robicie sobie od razu po wstaniu nad czczo? Czy są jakieś jeszcze inne wytyczne. Dostałam informacje tylko ze mam zrobić do godz. 10:00 i nic więcej (biore puregon).
Na ten moment to wszystko co mi przychodzi do głowy..
z góry dzięki za odpowiedz
Pozdrawiam i ściskam
Hej Beti. Po pierwsze to pozytywne nastawienie! wierze ze będzie dobrze . Co do zastrzyków ja zmieniałam miejsce, aktywność sportowe uprawiałam ale basen może odpuść narazie żeby w razie co jakiejś infekcji nie złapać , ja bym zastrzyk robiła o stałej porze jak wstajesz
trzymam kciuki i jak coś to pisz
-
6 godzin temu, słoneczko1988 napisał: -
6 godzin temu, słoneczko1988 napisał:Oj ty niecierpliwcu ;)), rozumiem doskonale .
Ja sobie jeszcze za 2, 3 dni powtórzę betę , bo teraz miałam przyrost 60 %. Wydaje mi się trochę mało. Wiem że beta to nie matematyka ale dla siebie sprawdzę;)
Słoneczko sprawdź dl swojego spokoju ale pamiętaj ze potem beta przyrasta wolnej trzymam kciuki z całych sił!!!!
-
1 minutę temu, słoneczko1988 napisał:Leki tak samo. Skoro nie ma plamień itp. to znaczy ,że jest dobrze i zostawiamy tak jak jest.
Kolejna wizyta za ponad 2 tyg.
Dokładnie! grunt to pozytywne nastawienie . Ja mam wizytę 18.07 ale umówiłam się ze w środę za tydzień podgade na mega szybkie usg żeby tylko zobaczyć czy ok i tyle
-
9 minut temu, słoneczko1988 napisał:19 dpt. 5 dniowej blaski beta 2000. Przyrost 60%. Estriadol spadł do 130. Prog. 21. Na usg widoczny pecherzyk ciążowy 7mm. Lekarz mówi, że jest ok. A jak wy myślicie, nie za mały ten przyrost??
Słoneczko jak lekarz mówi ze jest ok to jest ok! Mnie się wydaje ze jest ok wszystko. Niesmak się na estradiolu i progesteronu. Ale leki zachował tak jak były?
-
28 minut temu, słoneczko1988 napisał:Ja wizyta jutro ale to 19 dpt. To wtedy się za tydzień jeszcze umówię,. A zresztą zobaczę co tam jutro wyjdzie i co lekarz powie;).
Już tuptam nogami
Trzymam kciuki słoneczko! Pisz nam
- 1
In vitro 2020
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano
Zuzanna niemożesz mieć takiego nastawienia! Wiem ze nie jest łatwo ale albo wierzysz i robisz wszystko żeby się udało albo takto niema sensu. Niestety nasze drogi nie są usłane różami... wiele z Nas już swoje wycierpiało, były próby nie udane, tony lez, rozczarowania. Ale po takim momencie trzeba wsiąść oddech i powiedzieć „dobra, walczę dalej! Nie poddam się!”. naprawdę negatywne nastawienie nic dobrego nie wniesie.