Ona2019

My już chyba będziemy mieć tak do końca że się martwimy, ja się nieraz sama z siebie śmieje że jak mnie coś zaboli to już się martwię, a jak nic nie boli to też się martwię wierzę że będzie wszystko dobrze ale zawsze gdzieś ta obawa jest fajnie dziewczyny już macie że serduszko słyszałyście, ja bardzo liczę że o ja usłyszę w poniedziałek fajnie też się złożyły nasze wizyty godzinowo Lexy 11 ja 12 a Patrycja 13

Luna nic nie rób i nie martw się wierzę w to że już najgorsze masz za sobą teraz tylko będzie lepiej ja w poniedziałek jadę na pierwsze USG nie powiem że stres mam ale staram się myśleć jak najlepiej

Na 12:10 już zaczynam panikowac a to a tamto mąż mnie uspokaja ale ja dalej swoje a ty na którą masz???

Oczywiście mocno zacisniete

Mags, Akszeinga czekamy na dobre wiadomości

Życzę Ci tego żeby piątkowa beta była piękna

Kobitki życzę wam zdrowych spokojnych świąt, i spełnienia tego największego marzenia które nas tutaj połączylo tym które na to czekają a tym którym się udało niech dni szybko lecą do szczęśliwego rozwiązania

Ja kochana podchodziłam do następnego transferu zaraz w następnym cyklu tak zadecydował lekarz i teraz myślę że dobrze ze się go posłucham i podeszłam chociaż miałam obawy, ale ty nie trac nadzieji powtórz betę

Niech szybko zleca ci te dni do pięknej bety

Widzisz może to każdego z osobna sprawa wszystkiego się dowiem jak pójdę 30 popytam co i jak A najważniejsze to stosować się do zaleceń lekarza przecież oni w końcu się na tym znają

Kochana powtórz jeszcze i nie zalamuj się trzymam mocno kciuki

To już chyba tak będzie ją dzisiaj z mamą robiłam ciasto i leciała piosenka swiateczna wcale nie smutna jakas jak się rozwylam nagle aż mamę wystraszylam, wczoraj np. cały dzień nerwy nie wiem z czego o byle co a ja już od razu kipie, a dziś znowu placzliwa jestem

Kasia różne są oponie i szczerze powiem że nie wiem od czego to zależy,

Zapytam zapytam na pewno tylko żebym nie zapomniała bo coś mi ostatnio pamięć szwankuje też się cieszę że już niedługo i zobaczymy okruszka i na pewno też będę ryczeć bo to normalne a jeszcze teraz zrobiłam się w ogóle bardzo uczuciowa żeby wszystko tylko było dobrze

Biorę bo nic nie mówił żeby odstawić napisał tylko leki bez zmian więc nie wiem już sama ale też o tym słyszałam że nie powinno się go brać jak jest się w ciąży

Kochana takie dni tzw słabsze często się zdarzają też tak miałam o to parę razy, nie będę cię kopać bo nie można ale mocno cię przytulam i nie martw się będzie wszystko dobrze

Trzymam kciuki żeby był piękny wynik

Zacisniete

Nie nie robiłam żadnych testów wcześniej, dwa dni przed beta zaczął boleć mnie brzuch tak jak na @ i nic więcej

Ja po transferze 5 dniowej blastki robiłam bete w 10 dpt

Lez i się nie ruszaj tak się cieszę że zobaczyłas swoje serduszko

Trzymam kciuki za pozytywną betę

Justyśka000 wiem że teraz ci na pewno jest ciężko i serce pęka, ale uwierz to minie i znajdziesz siłę na dalszą walkę ja po pierwszym nieudanym transferze nie mogłam dojść do siebie, ale po pewnym czasie stwierdziłam że i tak to mi nic nie da trzeba podnieść się po porażce i dalej walczyć Życzę Ci żebys znalazła tyle siły o wiary w sobie ile trzeba

Kochana przykro mi bardzo może to jeszcze nie koniec powtórz usg u betę przytulam cię bardzo mocno