LenaN
-
Zawartość
3010 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez LenaN
-
-
7 minut temu, Santee napisał:Im dłużej obecna sytuacja będzie trwać, tym gorzej. Dla WSZYSTKICH
( dla kota też )
Jak odda kota to najbardziej zadowolony będzie mężuś a najbardziej poszkodowana córka ja bym nie oddała kota ale ja mam trochę inne podejście do pewnych rzeczy każdy niech postąpi według swoich racji
-
8 minut temu, Santee napisał:Jak już tu pisano.
Porozmawiaj z mężem. Wykaż mu, że to dla córki wielka radość itd.
Jeśli się nie zgodzi, oddaj kota.
Zwierzę się męczy, córka patrzy.
Przeboleje stratę, Ty też. Chyba to lepsze niż zawalone święta.
Jeśli nawet odda tego kota to święta i tak będą zawalone ale oczywiście niech robi jak uważa
-
3 minuty temu, Santee napisał:Bo chyba jednak szczęśliwa rodzina jest wazniejsza niż kot.
Dlatego.
Tak niech odda kota szczęście powróci
2 minuty temu, Santee napisał: -
1 minutę temu, Santee napisał:Obecna sytacja jasno wskazuje, że powinnaś kota oddać.
1. Nie lubi kotów
2. Zachowuje się agresywnie wobec.
To, że udało się Wam WYMUSIĆ zgodę, nie oznacza że jego myślenie w tym zakresie się zmieniło ( co obecnie widać )
Zwierzę się męczy, Wy się kłócicie, córka patrzy na to i uczy się niewłaściwych postaw.
Lepiej jednak oddać kotka komuś w dobre ręce chyba, niż upierać się przy swoim.
A dlaczego ma oddawać kota to on jest ...em ona ma rację nie powinna się nim przejmować
-
38 minut temu, Jagna90 napisał:aha i najlepsze: córka mi powiedziała że tata jej mówił "mama woli kota niż rodzinę" ?!?!?! ja mam takiego nerwa, że mam ochotę odwołać całą wigilię (ma być u nas w domu...)
Facet jest zazdrosny o kota bo pewnie bardziej się kotem zajmujesz niż nim wcale się nie dziwię zwierzęta są wspaniałe chyba nie zamierzasz wyrzucić kota
-
Jeśli to nie szkodliwe to wiecie jak reaguje ktoś jak mu braknie
-
2 minuty temu, Electra napisał:Nawiązujesz do tematu o aborcji czy sugerujesz, że sama nic nie robię, a wielce namawiam innych?
Nie czytam wszystkich tematów nie obchodzi mnie czy coś robisz czy nie ja lubię pomagać bardziej nawet anonimowo niż tak że ktoś wie od kogo
-
1 godzinę temu, Electra napisał:Jeśli inni tego nie robią to może warto raz w roku- tak pomyślałam sobie.
Oczywiście że warto pomóż bezinteresownie a szczególnie chorym dzieciom
-
16 minut temu, jake.kolt@primaryale.com napisał:i z czego się cieszysz kaleko, ta szczepionka może wyrządzić więcej szkody niż ten śmieszny wirus
Ja i tak będę musiała z tego co mówią
-
8 godzin temu, ImTheOne napisał:A ta którą kocham niestety nie rokuje i co raz bardziej działa mi na nerwy..
Działa ci na nerwy bo nie jest taka jak byś chciał i dobrze myślę że bym się z nią zaprzyjaźniła lubię takie kobiety
-
Mam nadzieję że nie bo to już by była katastrofa
proszę pomóżcie, co mam zrobić?
w Życie uczuciowe
Napisano
Myślisz że pozwoliła bym żeby rzucał tym kotem to się mylisz widocznie on się z niczyim zdaniem nie liczy więc ona też nie musi się z nim liczyć