![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2019_11/S_member_194004292.png)
SeAslanca
Zarejestrowani-
Zawartość
1269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez SeAslanca
-
Akurat według moich doświadczeń jak mam dopasowany rozmiar wedle rozmiarów "obwód pod biustem i miseczka" to nie ważne czy kupie biustonosz w h&m czy jakimś drogim sklepie rozmiar jest ten sam a różni się jakość, gorzej jak sa jakieś biustonosze np od bikini w rozmiarach xs, s, m. Tylko trzeba się pomierzyć i dobrać wedle tabelek i poczytać jak ma wyglądać dobrze dobrany biustonosz lub odwiedzić brafitterke.
-
Duzo produktów to jedna sprawa ale ten moment 6:17 jak otwiera szufladę, wypełniona po brzegi. Przeciez tam naprawdę jest bałagan, przypomina mi to dzieci sprzątające z podłogi i wszystko upychając w szafy. Doncia nie jest zabiegana matka 6 dzieci pracująca na etat plus zajmująca się domem więc myslalam ze ma czas jednak ogarnąć szuflady tak by nie wyglądały na śmietnik kosmetyków, a jak nie jest w stanie utrzymać porządku to trzeba częściej niż raz na rok robić sprzątanie. A co do samej ilości baz i podkładów to część rzeczy widzę już któryś raz na sprzątaniu i ciągle przekłada że używa, ale jakos nie ubywa a sam produkt mokry ma krótszy termin ważności niż np paleta cieni.
-
No tak naprawdę jakby chcieć opisać doncie jednym słowem to jakim dla was? Dla mnie było by to "pupa".
-
Ja bym do tego dodała tytuł eksperta pielęgnacji od czytania etykiet. Nie da się oglądać tylko merytorycznych treści, więc doncia pasuje na puszczenie w tle do sprzątnie czy czegoś innego ale nie jako inspiracją czy jakieś guru od wszystkiego.
-
Wspominała ze chciala się zapisać ale coś firma nie ma terminów pokazanych a jej pasuje bo online i mogła by w tym czasie robic coś innego. A jej akurat przydał by się kurs na który musiala by wyjść, nie jest chyba aż tak zapracowana ze kilka godzin na kurs ciężko jej w ciągu dnia znaleźć?
-
A może obiad w stylu donci dzisiaj? Ktoś pisal że doncia nudna z posiłkami ale ja bym chipsów do obiad nie dodala więc to jakieś urozmaicenie.
-
Jakieś suzuki po mamie donci, no nie jest to wymazone auto donci ale szofer musi się narazie nauczyć jeździć pewniej by kupić to które chce doncia.
-
Ogólnie jej slub i wesele jej sprawa tylko wolała bym słyszeć "nasze" a nie "moje" bo to jednak impreza dwojga ludzi a nie księżniczki i podnóżka.
-
Fanka założyła kanał na yt?
-
Jeszcze z tymi jej słowami kiedyś "wybraliscie wibo/lovley a nie tego chcialam". Ale mam to samo, nie wierzę że to co daje do wyboru to z ciekawości a dla zasięgów. Duzo osób chyba obstawiało taka opcję, no niczym nie zaskoczyła.
-
Coś chyba się podziało, bo nie widzę starego wątku
-
Cicho bo nudno. Nie ma filmów do komentowania, liva tez brak, a zdjęcia przewidywalne.
-
Raczej filtry, ale uwielbiam jak ktoś zadaje pytanie Donicy ale odpowiada fanka jakby wiedziała lepiej. Jak komuś nie sprawia kłopotów szampon jaki używa to ok, nie każdy musi wiedzieć wszystko o wszystkim ale jednak doncia coś tam wspomina o pielęgnacji włosów i od niej podstaw wlosingu chyba jednak powinno się wymagać. W sumie te jej włosy to jakoś nie wyglądają na super zadbane.
-
Ja też słucham sprzątajac, ma kontakt z kimś ze szkoły (nala?), w drugiej połowie maja prawdopodobnie wakacje (prawie trafiłam, kiedyś napisałam komentarz), ogólnie mowi w 99% o kosmetykach.
-
Dopiero dzisiaj nadrabiam ten film z nowościami, i te brwi... kiedyś jak robila były dużo lepsze, teraz te włoski wyraźnie sterczące jakoś tak mi nie pasują. Plus nawet w połowie nir jestem jej makijażu i jakoś te cięcia mi się nie zgrywają, zaczyna nakładać maskarę widać fiolet, cięcie i podklad. Brakuje mi pokazania po wytuszowaniu odrazu czy cokolwiek tak samo z dolna powieka, brak cienia, cięcie i jest cien i tylko wspomnienie że zrobiła. Osobiście coś zbyt posiatkowane dla mnie, wolę płynne przejścia.
-
No było by to ciężkie i kosztowne, ale zrobienie tego dobrze mogło by spowodować ze z dobra reklama firma odniosła by sukces. To cięższe niż zrobienie czarnej bluzy ale myślę że bylby popyt tez u osób które jej nie znają a usłyszałyby że marka jest fajna.
-
Może dużo osób przeoczylo fakt metki bo rozprasza ten pasek dobrany do ...enki....
-
Najpierw przeczytałam wasze komentarze, więc szykuje popcorn i idę oglądać
-
Jak myślicie ile doncia ma jeszcze zdjęć pupci? I kiedy obstawiacie kolejne wakacje? Ja stawiam że tak w maju/czerwcu.
-
Ja tam chociaz uważam że jakiś pozytyw to że doncia już nie wspomina o dzieciach, nic mi do tego czy chce czy nie, ale kiedyś mówiła teraz nie to może nie planuje i to na plus bo co dziecko by powiedziało w szkole na temat pracy mamusi? "Wstawia zdjęcia pupci do internetu" - i widzicie jak to brzmi, nie na influ tylko bardziej jakas osobę z branży po*no.
-
Ewentualny pracodawcą kiedyś to i tak ewentualność. Ale narzeczony? Jemu nie przeszkadza że robi zdjęcia swojej partnerce z gola pupa, bo materiał widać dopiero nad pośladkami, które potem po obróbce trafiają do internetu? Zdjęcia może zobaczyć jego kolega z branży, ewentualny klient, brat, ojciec i każdy.
-
Złota pupcia dla osoby która wymyśliła MsPupcellita!
-
Według logiki donci to masz biust ogromny. Tez uważam że to kwestia czasu aż medycyna plastyczna dotknie te jej duże piersi. Tylko to będzie widać i jak wytłumaczy? Kompleksami? Przeciez mówiła że ma duże, i je lubi. Będzie kolejny etap zakłamania. To nie tak ze jestem przeciwna operacji powiększenia piersi ale wolę by osoby były konsekwentne w tej kwestii a nie ze najpierw są super ale potem modne są duże i też sobie zrobię chodziaz wczesniej wszedzie mowilam że je lubie i są duże.
-
Ciekawe że osoba mająca swoje pasje i będąca szczęśliwa osoba specjalnie zakłada konto i traci swój wspaniały czas na obronę osoby której nawet nie ogląda, a dlaczego nie broni tez innych osób na tym forum?
-
Właśnie komentarze są od samych dziewczyn, a czy jakiś mężczyzna komplementuje doncice? Figura nawiązującą do kardiashianek może się podobać nastolatkom ale czy mężczyzna tez? U donci nie widzę adoratorów żadnych, a też nie spotkałam mężczyzn którym figura Kim i jej sióstr się podobała, słyszałam tylko śmiechy z karykaturalnej figury i sztuczności.