nastoletniapatrycja

Cześć dziewczyny

Poszukuję gorsetu Milwuakee-Blounta uzywanego do leczenia skoliozy/boczne skrzywienie kręgosłupa/.Szukam  gorsetu starego typu ciężkiego ,sztywnego,  ze skórzano-metalowym  koszem biodrowym i pelotami pod zuchwę i potylicę, wzrost  od 160- 175 cm. Jeśli nie znajdę takiego to może tez być  w wersji  plastikowej.

Poszukuję też ortez starego typu -skórzano-metalowe do stabilizacji  nóg, od stopy do biodra. Takie cięzkie, toporne zapinane na paski tyeraz juz nie produkowane..

Patrycja  niunia80@onet.com.pl

Czy  naprawdę  nie ma na tym wielkim forum nikogo kto ma  niepotrzebny gorset Milwuakee ??

Patrycja

A nie słyszałeś o srodkach do dezynfekcji?

Pozdrawiam wszystkich na forum- czy ktoś posiada do sprzedania profesjonalną UŻYWANĄ  latexową maskę z twarzą młodej kobiety.Może być z włosami lub nie, wciągana lub zamykana z tyłu na zamek,musi zakrywać całą głowę  lub głowę i szyję.Maska jest mi potrzebna do sesji  cosplay, Nowe profesjonalne  maski są bardzo drogie ,więc poszukuję   / mimo ograniczeń higienicznych/uzywanej  w rozsądnej cenie..

Patrycja

 Pozdrawiam  wszystkie dziewczyny leczone kiedyś na skoliozę.Mam do Was prośbę i zapytanie- czy macie do oddania niepotrzebny  już gorset  Milwuakee starszego typu.Chodzi o taki  ze skórzano-metalowym koszem biodrowym zapinanym na pasy oraz podparciem  pod brodą i z tyłu. głowy, wzrost ok 165-170 cm.Bardzo mi zależy na zdobyciu  takiego aparatu- Wam już to narzędzie tortur niepotrzebne a  ja potrzebuje je pilnie zdobyć.

Pozdrawiam Patrycja  kontakt- niunia80@onet.com.pl

Trochę bardziej rozbudowane-  cały metalowy ale wysłany mieciutką gumą .W pasie  stalowa regulowana obręcz spinana kłódką ,do niej część przylegająca ścisle do krocza i idąca dalej az do pasa z tyłu tez spięta na kłódkę.W tej części tylnej jest duzy otwór  wokół odbytu-tak że pasa nie trzeba otwierać w ubikacji.W tej połówce od przodu jest  szeroki metalowy futerał  /z cewnikiem  do odprowadzania moczu /-  na uwięzienie siusiaka.- syn nie będzie miał zadnej mozliwości aby go dotknąć,Najważniejsze że nie ma  tej niebezpiecznej  stolowej obejmy,która przy wzwodzie moze zablokować dopływ krwi.Dopiero taki rozbudowany pas potrafi skutecznie zdyscyplinować- poznałam to na własnej skórze. Ale musi byc taż od czasu do czasu nagroda za dobre zachowanie,aby rozładować napięcie-pas dla dziewczyn ma w zestawie  pewien  dodatek który mozna na trochę doinstalować  kolejna kłódką.

Mniejszy rozmiar spowoduje przy wzwodzie niedokrwienie i dopiero będzie problem- siurek spuchnie i trzeba będzie przecinać pas. A o jakim  innym wyjściu Pani myśli ?

Myślę że dlatego ,bo problem  masturbacji dotyczy przede wszystkim dziewcząt a i tu jest zapewne zaniedbywany.Pasy cnoty dla dziewcząt są bardziej bezpieczne i można je  nosić całodobowo. Te ogólnie dostępne  dla chłopców -ze stalową obejmą wczesniej czy póżniej dają niedokrwienie i w przyszlości bezpłodność.Trzeba kupić taki jak dla dziewczyny tylko w wersji męskiej.

Dnia 16.01.2020 o 18:50, Gość Paulina91 napisał:

Dziękuję Pani za rady. Synek jest w pasie i zaczyna się zmieniać na lepsze. Każda matka powinna zamknąć syna w pasie cnoty. Wczoraj syn gdy wróciłam z pracy klęczał na kolanach i zdjął mi buty i skarpetki. Potem mył ,masował i całował mi stopy przez cały wieczór błagając o orgazm. Ustaliliśmy że będzie jeden tygodniowo jak będzie grzeczny. Obiecał że się zmieni i będzie mnie szanował bardziej. Pozdrawiam.

 

Dnia 16.01.2020 o 18:50, Gość Paulina91 napisał:

Dziękuję Pani za rady. Synek jest w pasie i zaczyna się zmieniać na lepsze. Każda matka powinna zamknąć syna w pasie cnoty. Wczoraj syn gdy wróciłam z pracy klęczał na kolanach i zdjął mi buty i skarpetki. Potem mył ,masował i całował mi stopy przez cały wieczór błagając o orgazm. Ustaliliśmy że będzie jeden tygodniowo jak będzie grzeczny. Obiecał że się zmieni i będzie mnie szanował bardziej. Pozdrawiam.

 

Dnia 16.01.2020 o 18:50, Gość Paulina91 napisał:

Dziękuję Pani za rady. Synek jest w pasie i zaczyna się zmieniać na lepsze. Każda matka powinna zamknąć syna w pasie cnoty. Wczoraj syn gdy wróciłam z pracy klęczał na kolanach i zdjął mi buty i skarpetki. Potem mył ,masował i całował mi stopy przez cały wieczór błagając o orgazm. Ustaliliśmy że będzie jeden tygodniowo jak będzie grzeczny. Obiecał że się zmieni i będzie mnie szanował bardziej. Pozdrawiam.

 

Dnia 16.01.2020 o 14:42, Gość gość napisał:

Nie masz innych zmartwień, to się ciesz. to, że jestes katoliczka to twoja broszka i zapewniam ciebie, że księza tez się masturbują i masturbuwali Podglądac syna to grzech

Dnia 16.01.2020 o 18:50, Gość Paulina91 napisał:

Dziękuję Pani za rady. Synek jest w pasie i zaczyna się zmieniać na lepsze. Każda matka powinna zamknąć syna w pasie cnoty. Wczoraj syn gdy wróciłam z pracy klęczał na kolanach i zdjął mi buty i skarpetki. Potem mył ,masował i całował mi stopy przez cały wieczór błagając o orgazm. Ustaliliśmy że będzie jeden tygodniowo jak będzie grzeczny. Obiecał że się zmieni i będzie mnie szanował bardziej. Pozdrawiam.

 

Przed chwilą, nastoletniapatrycja napisał:

 

15 godzin temu, Gość Paulina91 napisał:

Ja założyłam synowi tak jak ty w nocy. Gdy rano wstał przyszedł do mnie i zapytał się co to jest. Miał łzy w oczach i posił żeby mu to zdjąć. Wytłumaczyłam mu co to jest i jak działa. Powiedziałam że pas zdejmę jak poprawi oceny i zmieni zachowanie. On klęknął i zaczął całowac moje nogi abym go wypuściła oczywiście się nie zgodziłam. Pojechałam do pracy a on został zamknięty. Teraz będę obserwowała sytuację ale na razie nie dam mu dojść. 2 kluczyki schowałam tak że nie znajdzie jeden w portwelu drugi w żyrandolu. Zobaczę co dalej pozdrawiam

Ja też się buntowałam prawie przez miesiąc ,jak mi mama załozyła pas na krocze.A to że obciera, za bardzo cisnie-ale  w końcu uległam i w sumie jestem zadowolona.Jak jestem grzeczna mama  domontowuje mi do pasa  stalowe dido dopochwowe na jakiś czas lub do pupy-fajnie stymuluje  przy chodzeniu i tez są dopinane na kłódki.Ale jak napisałam- jest to przyjemnośc tylko w ramach nagrody  za posłuszeństwo.Duzo wytrwałości dla syna.

15 godzin temu, Gość Paulina91 napisał:

Ja założyłam synowi tak jak ty w nocy. Gdy rano wstał przyszedł do mnie i zapytał się co to jest. Miał łzy w oczach i posił żeby mu to zdjąć. Wytłumaczyłam mu co to jest i jak działa. Powiedziałam że pas zdejmę jak poprawi oceny i zmieni zachowanie. On klęknął i zaczął całowac moje nogi abym go wypuściła oczywiście się nie zgodziłam. Pojechałam do pracy a on został zamknięty. Teraz będę obserwowała sytuację ale na razie nie dam mu dojść. 2 kluczyki schowałam tak że nie znajdzie jeden w portwelu drugi w żyrandolu. Zobaczę co dalej pozdrawiam

Ja miałam duzy problem z masturbacją,tak że nie mogłam się na niczym skupić.Mama załozyła mi na krocze dwa lata temu stalowy damski pas cnoty i chodze w nim do  dzis w zasadzie  na stałe Bardzo sciśle przylega z przodu ,nie trzeba go zdejmować w ubikacji-z przodu są dziurki na siusiu a  z tyłu duzy otwór wokół odbytu.O masturbacji mozna zapomnieć bo paluszka sie nie da wcisnąć.Ciekawi mnie opinia innych mam i ich córek  na ten temat.Prosze piszcie.