Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    110
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ola_

  1. Dobrze to sprawdzić. Miałam podobna historie, bez objawów, wydzielina nie podobała się lekarzowi. W wymazie wyszły jakieś bakterie, skończyło się na dwóch antybiotykach.
  2. No niestety to prawda. Przy naturalnym poczeciu trzeba mieć szczęście, a co tu mówić przy in vitro gdzie są różne zdrowotne przeszkody. Po swoich niepowodzeniach też do tego doszłam. Trochę mi to zajęło
  3. Cześć dziewczyny. Jestem, czytam, dochodzę do siebie. Nieustannie trzymam za Was kciuki. Wyczekuję też aż Majami się odezwie...
  4. Ja miałam scratching. Nie jest to przyjemne, trochę boli. Ale trwa bardzo krótko, więc nim się obejrzysz będzie po wszystkim. Wszystko zresztą zależy od progu bólu.
  5. Iryza, dobrze że wróciłaś. Trochę raźniej widzieć Cię znowu między nami. Trzymam kciuki za mamę. O Twixy się nie martwię, są w dobrych rękach.
  6. Próbuje się do Niego dostać w Warszawie, na razie bezskutecznie bo ciężko o termin. Jak mi się nie uda w grudniowych zapisach, to pojadę do Łodzi.
  7. Miałam robioną histeroskopię po pick upie. Był wycinany polip endometrialny, wszystko było sprawdzone. Potem jeszcze biopsja endometrium z badaniem histopatologicznym. Wszystko było ok.
  8. Trzeba myśleć pozytywnie ale nie da się na zawołanie. Na razie szukam siły do walki. Nie jest powiedziane że ją znajdę. Ostrzejsza rozmowa nic nie da jak słyszysz, że przychodzi taki moment gdzie nauka nie znajduje odpowiedzi. Mój lekarz naprawdę szuka, bada, jest dociekliwy. Idzie też za moją sugestią badań nawet jak twierdzi, że nic nam to nie da (co finalnie okazuje się niestety prawdą). Doszłam do muru. Wiem kochana, dziękuję.
  9. Wiem Werka, znam wszystkie nasze historie tutaj... Dziękuję. Dziękuję. Ja już chyba nawet nie mam łez Karolinko. Boli tym bardziej, że w tym transferze poszły 2 zarodki. Został nam jeden i ja wiem, że nie podejdę do niego jeśli mi nikt nie da odpowiedzi co się stało, dlaczego? A boję się, że takiej odpowiedzi nie otrzymam. Na razie nie mam siły na cokolwiek. Poczucie porażki i niesprawiedliwości, braku wsparcia "tam u góry" są tak silne. Miałam bardzo dużo motywacji i zbierała się po poprzednich nieudanych próbach. Ta trzecia mocno mnie poturbowała. Na razie nie wiem co będzie dalej. Jutro wizyta u lekarza. Ale nie czekam na jego złote rady. Już ostatnio usłyszałam, że nie zawsze da się określić przyczynę.
  10. Ja dziś dostałam miesiączkę. Także już mogę oficjalnie stwierdzić że trzeci transfer okazał się porażką. Gratuluje dziewczynom z pięknymi wynikami bety.
  11. Mieliśmy zastosowaną tę procedurę przy każdym transferze.
  12. Kasiu, jesteś bardzo mądrą kobietą, wiesz?
  13. Beta nie drgnęła nigdy. Nie doszło do implantacji. Tzn miałam zawsze zastrzyk z Pregnylu, więc przy pierwszych weryfikacjach beta była wyższa, ale to był efekt leku. Po drugim nieudanym transferze mialam badanie receptywności endometrium, badanie subpopulacji limfocytów, test UMA. Wszystko wychodziło ok. Lekarz dopatruje się przyczyny w samych zarodkach. Mają słabe otoczki, więc mają mniejsze szansę implantacji. Embriolog też to potwierdził. Jednak wszyscy twierdzą, że i słabsze zarodki się imolantują więc to trochę loteria. Nie wiem.. Mam wrażenie że nie mają już na nas pomysłu.. Zobaczymy czego się dowiemy na wizycie w poniedziałek.
  14. 14 oocytow pobranych, 9 było dojrzałych, zaplodniono 6 (lekarz mam powiedział że tyle można maksymalnie zapłodnić). Z tego otrzymaliśmy 5 zarodków, wszystkie klasy 4BC (czy wg innych kategoryzacji 4.2.3). U nas lekarz zalecil betę po 10 dniach. Wypadało w sobotę, więc ustawił wizytę na poniedziałek a to właśnie 12 dpt. Zrobiłam 8 dnia, bo gdyby coś miało byc to przed weekendem coś bym już wiedziała. Zarodki były 2,jeden 5-dniowy a drugi 6-dniowy więc do tego czasu byłyby już raczej po implantacji.
  15. Dziękuję Karolinko. Na chwilę obecną żal do całego świata o jego niesprawiedliwość jest na tyle duży, że trudno mówic o rozsądnym myśleniu. Mamy za sobą 3 transfery, w tym jeden podwójny. Wydaliśmy 24 tysiące na wszystkie procedury z badaniami. Został nam tylko jeden zamrożony zarodek. Jeśli nikt mi nie da odpowiedzi na pytania, co jeszcze sprawdzić, gdzie szukać, co mogłoby być przyczyną, a co mogłoby nam pomóc - to ja nie zaryzykuję utraty ostatniego zarodka. Po prostu na obecną chwilę nie chce drugi raz przechodzić przez stymulację. Szykują nam się piękne święta ze szwagierką, która planuje drugie dziecko (pierwsze ma roczek) i moją siostrą w ciąży. Uwielbiam święta i czekam na nie cały rok. Tegoroczne chciałabym przespać. Przepraszam za ten esej, ale musiałam trochę popisać. PS. Czy mogę prosić naszą nową forumowiczkę Olę o chociaż małą modyfikację nicku byśmy były lepiej rozróżnialne? Chyba w tym wszystkim nie zdążyłam Cię u nas przywitać, więc witaj i trzymam kciuki za Twoje starania!
  16. Nie będę wariować.. Jestem na naturalnym cyklu, miesiączka wypada sobota-niedziela. Jeśli nie przyjdzie, to w poniedziałek zrobię betę tak jak było zaplanowane. Ale zamalo mnie to... 3 transfery...
  17. Kasiula gratuluję Ci z całego serca. Tym większy jest mój smutek, że wciaz gratuluję innym a sama zaliczam porażki.. Nie wytrzymałam i dziś pojechałam zbadać betę. 8dpt dwoch zarodków (5-dniowy i 6-dniowy) beta 1,4. Nie liczę na cud. Raczej spodziewam się w weekend miesiączki. Beta może być jeszcze nawet efektem Pregnylu z dnia transferu.. Wpadłam w jakąś histerię, serce pękło...
  18. Ja tez tak kochana wariowalam 2 dni temu. 5dpt wyskoczyła mi na wadze opryszczka. Myślałam że oszaleję z niepokoju. Ale całe szczęście ta opryszczka nie jest groźna jeśli już wcześniej Ci wyskakiwala. Najgorzej jeśli to pierwszy raz. Wtedy na pewno musisz się wstrzymać.
  19. Mi lekarz mówił że 10dpt, ale ze to wypadło w sobotę, to ustalił badanie i wizytę na poniedziałek. Czyli 12 dpt. Wariuje już... Zastanawiam się, czy nie zrobić bety przed weekendem, w piątek. Oszaleję..
  20. Dwie blastocysty. Jedna była pięciodniowa a druga sześciodniowa.
  21. Świetna wiadomość Ja dziś 7dpt i też 2 zarodki...Testowanie dopiero w poniedziałek. W głowie milion myśli... Jeszcze tyle czasu!!
  22. Cudownie! Gratulacje ! Alutka, który to dzień po transferze?
  23. Musisz patrzeć na rok publikacji takich treści, bo ostatnie zmiany były niedawno. Także szukaj tych danych z 2019 roku.
×