-
Zawartość
2988 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ElitexD
-
Akurat nieświadomie skrzywdziłem kogoś, postaram się nigdy więcej nie dopuścić do takiej sytuacji ponownie
-
Czyli nie mam szans?
-
Trochę wątpię, tutaj było zupełnie z przypadku a nic dwa razy się nie zdarza
-
Dziękuję ale w tym przypadku będzie ciężko
-
Chyba jednak we mnie wierzysz
-
Wczoraj mnie jakoś naszło i było mi smutno pogoda chyba też nie pomaga. Myślisz że jeszcze zasluze aby kogoś znaleźć ?
-
Żałuje własnej głupoty, bo zmarnowałem prawdopodobnie szanse na fajna znajomość. I tak zraniłem bo ona narobiła sobie nadziei a ja wodzilem za nos ani w tą stronę ani w drugą
-
Trochę to skomplikowane do tego zmusiło mnie do zastanowienia się nad całym życiem...
-
Moja sytuacja jest to ze wciąż nie mogę się pogodzić że nie wyszło mi z pewna dziewczyna z mojej winy. Ona chciała czegoś więcej ja ją odrzuciłem i zaczęłem żałować po czasie... Już jest za późno aby coś naprawić
-
Tylko ja nie odbieram krytyki jako atak, jestem świadomy własnych niedoskonałości
-
Muszę po prostu być numer one. To nie jest zaletą. I wbrew pozorom łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, chociaż umiem po presją pracować nawet mnie to lekko motywuje
-
Zawsze myślałem że to z innymi problem jest, ale dotarło do mnie że to we mnie problem siedzi i obwiniam się za wszystko. Nie umiem utrzymać relacji na dłuższą metę. Tutaj też żałuje że stało się jak się stało a miałem szanse na coś więcej
-
Czuję się jako osoba toksyczna. Zawsze muszę stawiać na swoje, za dużo mówię czasem i niezbyt lubię słuchać innych
-
Nie traktuje internetowych znajomości na takim samym poziomie co te realne. A w realu moim problemem jest charakter
-
No nie wiem mam czasem taki dni że za dużo myślę co mogło by być i się łamie. Słaby jestem i toksyczny...
-
Czymś nowym by było jakby nie usunęli
-
Już w tej chwili nie najostrzejsza, bo są dwie silniejsze, ale uzyskane wyłącznie w warunkach laboratoryjnych. Było cięzko, całe mleko naraz ;d ja sam robię sos czosnkowy, chociaż do pizzy wole oliwę, podeszło mi tak po wizytach w paru knajpkach
-
ooo też lubię ostro... nawet kiedyś zamówiłem sobie sos z papryczki Carolina Reaper
-
to do widzenia, nie będę pisać z kimś co używa takich określeń jak ciperku.
-
właśnie w tej sytuacji już przepadło, jedyne co mogę zrobić to zapomieć a nie potrafię
-
znasz mnie wgl?
-
niby co dobrego się dzieje że mam doceniać?
-
ja teraz muszę przejśc przez etap pogodzenia się z losem, mam słabą psyche..