-
Zawartość
2988 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ElitexD
-
Ostatnie dni czułem się że jakoś mi zeszło i się pogodziłem już z tym. Chyba właśnie jest to bolesne bo nie chce nikogo i siebie krzywdzić
-
Ja tam już zaczelem się godzić z tym że jestem przegrywem i nie zasługuje na nikogo przez moją toksyczność charakteru. Dlatego dziwi mnie to że taka fajna i ładna dziewczyna jest mną zainteresowana. Moim zdaniem nie zasługuje
-
Bo nic nie wykorzystałem. Ja nie mam co w domu robić i tak przynajmniej mam zajęcie :(
-
Z poprzedniego konta. Ale w pewnym sensie mi to schlebia że nie jestem totalnym no name
-
Nie mam co w domu. W nałogowe granie nie wciągnie się nie ma opcji. Alkohol też ograniczyłem więc opcja aby się upić odpada
-
W sumie pogodziłem się już z tym. Gorzej jest tylko wieczorami jak sobie czasem myślę przed snem. Ja jej życzę jak najlepiej, ale wiem kiedy należy odpuścić więc nie nachodzę ani natrętnie nie wypisuje nic do tej dziewczyny. Tylko ze dotarło do mnie ze całe życie mam bez sensu i nie chodzi tu tylko o te sytuację
-
Ja muszę mieć jakieś zajęcie aby się nie zadręczać myślami. Na boku nawet se coś ogarnelem po 16. A kasy nie chcą wypłacać bo oszczędności
-
Przecież nie mam nic do zaoferowania, ani wyglądu ani jakiś osiągnieć nie mam specjalnych jedynie to tytuł mgr, 600lvl w tibi i bordo na wykopie. Prowadzić rozmowę jako tako umiem, ale jestem nudny i czesto monotematyczny do tego mam ujowy charakter, a mimo to zainteresowałem sobą jakaś dziewczynę która lubiała spędzać ze mną czas i liczyła na coś więcej, ale ja to zje.bałem i po czasie dotarło do mnie jaką głupotę odwalilem. Sam już nie wiem jak to ze mną jest :(((
-
Wierzę w to :)) Za dnia staram się nie myśleć tylko skupic na czymś innym. Najgorzej jest wieczorem przed snem jak różne myśli i wspomnienia przychodzą do głowy ale dam radę i z tym
-
Tylko nawet jak znajdę to czy tego nie zniszczę jak ostatnio. Chociaż tym razem przysiegnelem sobie ze wyciagne wnioski i zastosuje je w praktyce. Czas pokaże czy mi się uda
-
Tylko nawet jak znajdę to czy tego nie spiertole jak ostatnio. Chociaż tym razem przysiegnelem sobie ze wyciagne wnioski i zastosuje je w praktyce. Czas pokaże czy mi się uda
-
Dlatego mam nadzieję na lepsze jutro, jestem nie poprawnym optymistą
-
Tylko czy znowu znajdę kogoś z kim się dogadam ja specyficzny jestem
-
Mam zwierząta w domu, ale nie o to mi chodzi, chodzi mi o życie uczuciowe bo w tej kwestii totalna pusta, zaprzepaściłem szanse na pewna relacje
-
Chciałbym być po prostu szczęśliwy nie chce być ciągle sam :(
-
Wiadomo o czym nie myśleć. W pracy jakoś się staram. Ja w realu nie daje po sobie poznać że coś jest nie tak
-
Od dzisiaj spróbuję skończyć z użalaniem się nad sobą
ElitexD odpisał ElitexD na temat w Życie uczuciowe
To nie było celowa bardzo tego żałuję że tak wyszło. Ale z pełną świadomością nie zrobiłbym tego. Nie umiem jednak krzywdzić ludzi specjalnie. Tego żałuję najbardziej. Dzieki wszystkim jeszcze raz -
Postaram się żyć teraźniejszością i nie płakać ze zje.balem mimo iż trochę się boję że nikogo innego sobie nie znajdę :((( Czy mi się uda to moja sprawa ale miło by było gdyby ktoś trzymał za mnie kciuki :))
-
Od dzisiaj spróbuję skończyć z użalaniem się nad sobą
ElitexD odpisał ElitexD na temat w Życie uczuciowe
W moim profilu jest kilka tematów na temat wydarzeń ostatnich z mojego życia, nie chce już kolejny raz o tym pisać :((( I dziękuję wszystkim za wsparcie -
I o tym jak zj.ebalem, moja wina ale chcę żyć dalej normalnie. Tylko że czasem mam głowę pełna myśli i nie mogę się skupić na czymś innym :((( Nie chce wracać do nalogow więc granie i alkohol odpadają
-
Bo może wtedy przestanie bolec mnie dooopa ze koncertowo to zje.balem
-
Tylko ja najpierw coś zrobię a potem myślę, wszystkie swoje relacje rozwaliłem tym sposobem, to chyba znaczy że coś ze mną nie tak? Czy to nie jest toksyczność, że na początku wydaje się spoko a później coś odwalę i kończę te relacje. Normalna osoba tak się nie zachowuje. Właśnie użalając się nad sobą w desprecki sposób dobilem tą znajomość jak próbowałem ratować i się tłumaczyć :( powiedziałem jakim to jestem przegrywem i zerem
-
Właśnie w tym problem ze ja raczej w niczym nie jestem dobry, nic nie osiagnelem i mam kiepskie perspektywy aby coś zmienić. Pozytywna cechą charakteru? U mnie taka nie istnieje chyba. Jestem wredny i toksyczny. Osobiście uważam siebie za kogoś gorszego, nawet na tym forum przemki itp są pewnie lepsi odemnie w realu :(
-
Nie mam gdzie i kiedy pracuje w godzinach 8-16 jak kończę jest już ciemno
-
Ciężko będzie