Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ElitexD

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2988
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ElitexD


  1. 18 minut temu, robięjaklubię napisał:

    Trzeba szukać, bo samo się nie znajdzie. Umawiać się, spotykać, brać życie garściami, nie czekać na lepsze czasy.

    Trochę wątpię, tutaj było zupełnie z przypadku a nic dwa razy się nie zdarza 


  2. 10 godzin temu, Sofi napisał:

    Wiesz...jeśli Ona chciała a Ty ją odrzuciłeś to nie możesz napisać ,że nie wyszło .To była Twoja świadoma decyzja .Gnębi Cię to ,że była zła. Wszyscy takie podejmujemy. Nie możesz zapomnieć bo nie wiesz jaka by teraz była Jej reakcja myślę sobie. Może to nawet sumienie, bo pewnie Ją zraniłeś.

    Żałuje własnej głupoty, bo zmarnowałem prawdopodobnie szanse na fajna znajomość. I tak zraniłem bo ona narobiła sobie nadziei a ja wodzilem za nos ani w tą stronę ani w drugą 


  3. 11 minut temu, robięjaklubię napisał:

    Wiem, ale piszesz, że chodzi w ogóle o relacje. Jeśli tego wtedy nie chciałeś to widocznie miałeś powody. Nie ma co oglądać się za siebie. Jeszcze będą okazje.

    Trochę to skomplikowane do tego zmusiło mnie do zastanowienia się nad całym życiem...


  4. 1 godzinę temu, robięjaklubię napisał:

    Trudno tak doradzić jak się nie zna sytuacji. Jak chcesz to obgadać możemy na prv (jakbyś chciał to daj znać bo mam wyłączony komunikator), ale myślę że jeżeli cię to męczyć to warto pójść do psychologa. Oni nie gryzą a można się o sobie dużo dowiedzieć.

    Moja sytuacja jest to ze wciąż nie mogę się pogodzić że nie wyszło mi z pewna dziewczyna z mojej winy. Ona chciała czegoś więcej ja ją odrzuciłem i zaczęłem żałować po czasie... Już jest za późno aby coś naprawić 


  5. 9 minut temu, robięjaklubię napisał:

    Osoby z zaburzonym poczuciem wartości każdą krytykę odbierają jako atak, potrafią ją znaleźć tam gdzie wcale jej nie ma. Warto pójść na spotkanie z psychologiem, on doradzi jak sobie radzić w relacjach z innymi, znajdzie przyczynę. Wszystko jest dla ludzi 

    Tylko ja nie odbieram krytyki jako atak, jestem świadomy własnych niedoskonałości 


  6. 11 minut temu, Sidh`e Santee napisał:

    Soi...

    Znacz jesteś z natury dominatorem?

    Jeśli tak, przede wszystkim ucz się pokory, cierpliwości.

    Silny jesteś wtedy, gdy nie używasz siły. Gdy po prostu widać po Tobie, że ją masz. 

    Buduj siebie. Zacznij od fizys, umysł pójdzie za tym. Jest wiele prawdy w komunale "w zdrowym ciele zdrowy duch ".

     

    Muszę po prostu być numer one. To nie jest zaletą. I wbrew pozorom łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, chociaż umiem po presją pracować nawet mnie to lekko motywuje 


  7. 20 minut temu, robięjaklubię napisał:

    A może za bardzo się obwiniasz. Jeśli wiesz czego chcesz to czemu masz się uginać i słuchać innych. Można wysłuchać i zrobić tak jak się uważa. Z mówieniem to jest tak, że można wszystko powiedzieć tylko ważne w jaki sposób, tak by nie ranić. Jak krytykować to zachowanie, nie osobę.

    Myślę, że jest w Twoim środowisku kto wpływa na twoje poczucie winy, może w domu? Z tego są problemy w dorosłym życiu.

    Zawsze myślałem że to z innymi problem jest, ale dotarło do mnie że to we mnie problem siedzi i obwiniam się za wszystko. Nie umiem utrzymać relacji na dłuższą metę. Tutaj też żałuje że stało się jak się stało a miałem szanse na coś więcej 


  8. 50 minut temu, robięjaklubię napisał:

    Każdy ma takie zjazdy. Ja też za dużo myślę. Masz masę czasu na zmiany. Internet daje duże możliwości na poznawanie ludzi.

    Nie traktuje internetowych znajomości na takim samym poziomie co te realne. A w realu moim problemem jest charakter 


  9. Dnia 12.03.2021 o 22:52, robięjaklubię napisał:

    Jesteś silny jak lew tylko czasem masz słabości, jak każdy, przyjdzie taki dzień, że wszystko się zmieni i nawet o tym nie wspomnisz.

    No nie wiem mam czasem taki dni że za dużo myślę co mogło by być i się łamie. Słaby jestem i toksyczny...


  10. 6 minut temu, Magda bez loginu napisał:

    Gdzieś taki sos widziałam. To najmocniejsza papryka na świecie. Jak Twoje gardło to przeżyło? 😄

    Wolę łagodniejsze smaki. Np. sos tatarski uwielbiam i mogę używać do wszystkiego. Sama go robię, nie kupuje gotowego. 

    Już w tej chwili nie najostrzejsza, bo są dwie silniejsze, ale uzyskane wyłącznie w warunkach laboratoryjnych. 

    Było cięzko, całe mleko naraz ;d ja sam robię sos czosnkowy, chociaż do pizzy wole oliwę, podeszło mi tak po wizytach w paru knajpkach 🙂   


  11. 1 minutę temu, Magda bez loginu napisał:

    Czasami robię w domu. Uwielbiam kręcić ciasto 😉

    Kurczak, brokuły, dużo ziół. Bardziej ostre smaki preferuje. 

    ooo też lubię ostro...

     

    nawet kiedyś zamówiłem sobie sos z papryczki Carolina Reaper 🙂


  12. 1 minutę temu, Sofi napisał:

    Zna każdego ze złej strony .Napisałeś ,że zmarnowałeś ,więc może dalej marnujesz i dlatego nie możesz zapomnieć. Zawsze można coś zrobić.

    właśnie w tej sytuacji już przepadło, jedyne co mogę zrobić to zapomieć a nie potrafię 


  13. 4 minuty temu, AniulkA napisał:

    Na godzenie z losem to człowiek ma miesiąc, później przegrywa życie zdołowaniem. A Ty jesteś niezły masochista co dobrego nie działoby się w Twoim życiu i tak nie docenisz, zawsze uiowo, także nawet gdyby wyszło Ci z tym losem to i tak byś się użalał. Może nawet w duchu się cieszysz kiedy ludzie się Tobą przejmują bez powodu.

    niby co dobrego się dzieje że mam doceniać?

×