Ale tu dużo jadu autorka nie wspomina tutaj w jaki sposób doszło do tego. Jakby któraś z nas znalazła się w takiej sytuacji np. poprzez gwałt to każda z nas starałaby się o kazda złotówkę dla tego dziecka. Choćby i nawet zrobiła to z własnej woli i liczyłaby się z konsekwencjami to i tak na jej miejscu kazda z was brałaby wszystko co się da, bo tu chodzi o dobro dziecka i o jego przyszlosc ...
Ps. Ciekawa jestem ile z was nie pobiera 500+ a ma dzieci