tamta dziewczyna

Patrząc na to z tej strony, można tak powiedzieć.

Będę dzisiaj piła barszcz w proszku, bo nie chciałam się bawić w buraczki. Piłeś kiedyś taki barszcz, który leży na półce z zupkami instant?

Od tego jest forum. To pocieszające, że nawet w taki dzień można znaleźć tutaj osoby chętne do rozmowy.

Też uważam, że nie ma to jak swoje towarzystwo.

Dlaczego? Zwyczajny temat jak wiele innych. Ty dopiero masz ciekawy dorobek tematyczny.

Wprowadzę trochę patologii butelką wina.

Dziękuję. Tobie polecam film "Mikołajek" lub "Renifer Niko ratuje Święta".

Co Ty majaczysz?

Zazdroszczę. Może jak policzę potrawy i wszystkie rodzaje owoców to też wyjdzie 12. A tak na poważne będę miała pierogi, barszcz, sałatkę i rybę. Nie robię więcej, bo by się zmarnowało. O i jeszcze jakieś kawałki ciasta.

Dla mnie to by wystarczyło. Jeszcze barszcz z paczki.

Może będzie Kevin w tv.

Mówisz serio?

Przygotuj coś samodzielnie. Może usmaż chociaż rybę?

Zawsze coś. Mam niewiele większą, ale mam.

Moje samotne święta nie noszą znamion patologii.

Nie wkładaj wszystkich do jednego worka. Ja też spędzę święta sama i nie rozpaczam z tego powodu. Dzisiaj wyjątkowo będę gnić na kafe, żeby nie czuć się sama.

Przyznaję Ci rację. Niektórym się udaje, inni powielają te zachowania w swoim dorosłym życiu i obawiam się, że jest ich większość.

Może to fake news, a jeśli nie to dobrze, że udało mu się wyjść na prostą.

Okrutny świat widziany oczami dziecka. My możemy się tylko domyślać jak tam jest, ale dzieci są szczere w tym, co mówią.

Od umęczonego pracą mężczyzny nie ma co dużo oczekiwać. Może znajdziecie wspólny temat o tym, co ogląda na yt. Tam również jest wiele wartościowych kanałów, które mogą dostarczyć wątków do rozmów.

Autorka podążyła już z wyjaśnieniem.

Zastanawiam się, co Was połączyło i łączy od 4 lat?

Masz rację. To może wynikać z innych czynników takich jak bieda, niezaradność życiowa, choroby, uzależnienia...

Nie piszę. Myślałam, że wypowiedzą się osoby, które tego doświadczyły. Z drugiej strony rozumiem niechęć do drążenia tego typu wspomnień.

Ciężko teraz kogoś poznać, nawet ryzykowne jest się spotykać czy umawiać z nowymi osobami. Pozostaje internet i pisanie, później może nastąpi kontynuacja tego w realu.