slawek1977
Zarejestrowani-
Zawartość
59 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 Neutral-
co Ty mówisz, skąd wiesz? Nie wytrzyma tego że Michał pojedzie czy na Covida?
-
Zaraz zaczęli by się prażyć jak króliki i nie wiadomo co by z tego wyszło
-
Jasiek jest mentalnym dzieckiem i wygląda jak dzieciak, dziwię się że kobiety w ogóle na niego mogą polecieć. Chyba że ta dziewczyna co też ma coś z głową ale że Ramona? Jasiek powinien mieszkać z mamą, tak byłoby najbezpieczniej.
-
Strasznie irytująca jest. Widzi, że na śmierci ojca Borysa można zarobić. Miała fajne stosunki z Emilią ale co tam, ważniejsza jest kasa. Na miejscu Borysa powiedziałbym jej że faktycznie zamiast 200 000 dogadałem się z Emillia na 2 miliony ale pokazal jednoczesnie faka Kamili :)
-
To prawda, jednak dziś to zwykli mieszczanie i nikt z Lubiczów nie obnosi sie tym, dla hrabiów i innych murgrabiów niestety Lubicze to co najwyżej zaścianek :D
-
Może fizjonomia Małgosi podoba się Bazyliemu bo nic innego nie wpada mi do głowy, przecież Małgosia to jeszcze dziecko, podobnie z resztą jak i Jasio bez względu na to ile mają lat.
-
Po to aby od tak pstryk się potem nagle rozstać.
-
Tym bardziej funkcjonariusz publiczny nie powinien się spoufalać. Powinien zachować formę oficjalną. Takie zwracanie się jest możliwe przy równorzędnych stosunkach typu Pani Olu - Panie Mietku) a kto to taki funkcjonariusz publiczny? Jakiś nadczłowiek aby zwracał się po imieniu nawet gdy dodaje pan? Nadal używa formy zdrobniałej. Spróbujcie iść do lekarza, przeczytać z wizytówki lek. Mieczysław Nowak i powiedzieć: panie mietku gardło mnie boli
-
Tym bardziej funkcjonariusz publiczny nie powinien się spoufalać. Powinien zachować formę oficjalną, a kto to taki funkcjonariusz? Jakiś nadczłowiek, że mówi do kogoś po imieniu? Forma pan+imię zarezerwowana jest dla osób dobrze się znających i powinna być równorzędna, jeśli panie Mietku to i w druga stronę pani Olu
-
Jak wam się podoba spoufalanie Oli do swojego podopiecznego? Facet na oko starszy od niej, mówi jej per pani kurator a Ola jemu panie mietku, czyli skoro się dawno znają to on jej powinien mówić pani Olu. Moim zdaniem spoufalanie się ze strony Oli i traktowanie poniżające. Kto jej dał prawo do takiego zachowania się wielkiej pani kurator?
-
Rafał faktycznie straszny buc, Agnieszka też, z tych co jeszcze nie lubię to Jasio i Małgosia już durne imiona dużo mówią, zawsze infantylni. Z tych co lubie to Ela bardzo mila osoba, jako matka i babcia i ma dużo empatii.
-
A czego się spodziewać po Ilonce. Mieszka kątem u ludzi, do pracy się nie garnie, z resztą gdzie? Ja osobiście nie chciałbym pracować z kimś tak ociężałym umysłowo jak Ilonka.