Kokotka
Zarejestrowani-
Zawartość
169 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kokotka
-
Idzie zwariowac dziewczyny! Pierwszy raz biore tabletki anty w celu zaplanowania cyklu. Protokol dlugi. Biore je od 2-go dnia cyklu ( 23-go stycznia) i dzis wzielam ostatnia tabletke (dzis jest 28 dzien cyklu). W styczniu wiec wzielam 9 tabletek i 18 sztuk z dniem dzisiejszym wlacznie w lutym, co daje lacznie 27 tabletek. Tyle samo zniknelo z blistrow. Tabletki zazywam skrupulatnie nawet o tej samej godzinie, z takim samym 45 minutowym odstepem od Euthyroxu, ktory jest moim dozywociem. Sprawy podjelam sie zadaniowo, nie pominelam zadnej tabletki. I wlasnie dzisiaj- w 28 dniu cyklu, a zarazem w 27 dniu lykania tabletek anty, dostalam plamienia i lekkiego dyskomfortu w dole brzucha. Czy to normalne? Co drugi dzien- od 21 dnia cyklu ( dzis jest 28 dzien cyklu i 27- siudma tabletka) biore zastrzyki genopeptylu. Jutro piaty zastrzyk, w piatek ostatni- szusty i w Sobote wizyta w Invikcie na ktorej zostanie zaplanowana stymulacja in vitro. Pomozcie prosze, bo nic z tego nie rozumiem... Po ca sa te tabletki, skoro nie powstrzymuja krwawienia? Czy nie o to w nich chodzi? Czy plamienie moze zaklucic ten sztucznie wydluzany cykl i odroczyc stymulacje? Z rozpiski lekarza wynika, ze dzisiejsza tabletka anty byla ostatnia. Na recepcie pisze, ze po odstawieniu anty, okres powinien nadejsc w 2-gim badz 3-cim dniu... ;( Blagam pomozcie.... jestem za granica i nie wiem co robic.. :(
-
Trzymam kciuki! Niech rosnie i rosnie :*
-
Tak jak szczescie nie trwa wiecznie, tak i smutek i niepowodzenia majs swoj kres. Wytrwalosci i wiary! Nie udalo sie tym razem, uda sie nastepnym!!!! Tule do serca
-
Dziewczyny ktora z Was miala « swiezy» transfer i jak to jest z ta hiperstymulacja, ktora staje na przeszkodzie swiezemu transferowi... Ja poprosilam o swiezy transfer. Jestem jeszcze na wyciszaniu genopeptylem( zastrzyk co drugi dzien- lacznie 6 zastrzykow) w przyszly wtorek odstawiam tabletki anty, potem w przyszly piatek aplikuje ostatni zastrzyk, a wizyte w invikcie w sobote 22-go lutego. Wtedy dostane leki do stymulacji.
-
Czyli jak widac cialo roznie reaguje na zastrzyki... Genopeptyl mam wstrzykiwac co drugi dzien. Ciekawe, jake efekty dzwiekowe przyniesie druga dawka ;) Dziekuje za info ;)
-
Radosc czlowieka rozpiera, kiedy slyszy, ze to, przez co sie przechodzi w drodze in vitro, daje tak piekne owoce!!!! Gratulacje!!! :*
-
Dziekuje pieknie za odpowiedz! Nie mam siniaczka ani nawet najmniejszego podrazenia. Tylko malenki, zdaje sie normalny, slad po wklociu.. ;)
-
Jedziemy na tym samym wozku. Moje Tsh na poczatku wynosilo 3,4... zaczelam brac euthyrox 25 i niewiedziec czemu podskoczylo do4,3... Sprawdzilam Anty Tpo i Anty Tg- na wlasna reke, czytajac internetowe wypowiedzi dziewczyn, gdyz « moj « ginekolog nie raczyl wspomniec. Zupelnie przypadkowo trafilam na usg tarczycy- moj chlopak mial zarezerwowane usg jamy brzusznej i pozwolili nam na zamiane. Pani robiaca usg (nie mogaca wydawac recept- nie wiem o co came on ;/ ) podpowiedziala mi, na podstawie osobistych doswuadczen, zeby z 25 przeskoczyc do 100 lub 75 bo spadnie w ten sposob blyskawicznie i latwiej je bedzie regulowac. Zaczelam brac 75 ( czyli po 3 tabletki z blistra wypisanego przez tamtego gina, ktory, wlasciwie jak sie okazuje radzil, aby przy staraniach o bejbe utrzymac tsh w granicach 1-2) Po trzech tygodniach tsh spadlo do 2,1 ( czyli nieco ponad 2 jednostki).. za 2 tygodnie sprawdzam ponownie i ustalam z lekarzem z invicty stala dawke. Nie namawiam absolutnie do medycznej samowolki. Po prostu dziele sie swoim doswiadczeniem z tsh ;)
-
Hei dziewczyny! Wiecie.. dzisiaj zrobilam sobie gotowy zastrzyk z genopeptylu.. probowalam usunac babel powietrza ze strzykawki, ktory z miejsca przy tloku przesunal sie prawidlowo ku gorze. Podczas wstrzykiwania, tuz przy samym koncu, uslyszalam jakby wcisk powietrza z resztka zawartosci strzykawki.. Czy tez tak mialyscie?
-
Pamietam, ze kiedy staralam sie jescze zyjac w blogiej nieswiadomosci o mojej niemoznosci w plodnosci, zazywalam olej z wiesiolka od pierwszego dnia krwawienia do uzyskania pozytywnego wyniku testu owulacyjnego... Potem przerwalam zazywanie wiesiolka, bo podobno w drugiej polowie cyklu moze sie przyczynic do skurczy macicy. Tak mi powiedziano i tym sie kierowalam. Jesli ktos ma inne informacje w odniesieniu do in vitro, chetnie sie podszkole ;p
-
May1223 dziekuje za informacje :*
-
Pary maja obowiazek oddawania niewykorzystanych zarodkow do krio banku, jesli nie oplacaja zimowiska, jesli sa pewni, ze ich nie wykorzystaja ( bo maja juz kilkoro dzieci) a na pewno wtedy, kiedy zimowisko trwa 20 lat. Podpisywalam deklaracje przed wczoraj... Sama zgodzilam sie na zaplodnienie wszystkich jajeczek i na zamrozenie nie wykorzystanych. Jak Pan Bog da ( o ile moge Jego w to mieszac), zaplodnie wszystkie i bede szczesliwa, bo wiem, ze tych ktore nie wykorzystam, nikt nie spusci w umywalce tych. Nie mozna adresowac zarodkow do biorcy- to jest pewne. Sa one wybierane z banku losowo.
-
Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia! Ja bym napewno zaadoptowala zarodek, gdybym nie mogla miec wlasnych... Milosc sprawi, ze bedziecie z mezem w nim widziec podoboenstwo do was obojga. Rob, co Ci serce dyktuje! To srodowisko ma najwiekszy wplyw na czlowieka!
-
Wiatjcie Dziewczyny! O jakiej porze dnia- o ktorej godzinie robilyscie sobie zastrzyki z Gonapeptylu? Mam zaczac od 21 dnia cyklu..
-
Muffin! Gratulacje!!!! Kamien spadl nam z serca!!!! :*
-
Mags1706 bardzo dziekuje, za slowa otuchy... przeraza mnie ta organizacja czasu... Urlopy w pracy narzeczonego sa juz zaklepane, oczyma wyobrazni, wstrzelam sie w plan in vitro...Ciezko mi z tym...na kazdym kroku stres, a wiem, ze to nie dobre ;( Gratuluje wymarzonej ciazy! Przesylaj pozytywne fluidy;)
-
Musimy dac!!!! A gdzie sie leczysz, Beta? Tez w Ivicta Gdansk?
-
Dziekuje bardzo Malagosia... Tak wlasnie przypuszczalam....
-
Czesc dziewczyny.. przystepuje do programu in vitro w Invicta. Od 2- go dnia cyklu biore pigulki antykoncepcyjne ( pierwszy raz w zyciu), mam wizyte startowa 01.02. 20 czyli na dniach. Mieszakm za granica i tak sobie mysle.. jakim ja protokolem pojde? Wiem, ze to pytamie do lekarza, ale bardzo sie martwie ta roznorodnoscia protokolow... Wyniki mam bardzo dobre, procz tego ze wykryto Hashimoto ( tsh jest 4.3 i od miesiaca- czyli pierwszej wizycie w Invicta biore euthyrox na obnizenie) Lekarz powiedzial, ze antykoncepcyjne tabletki biore na zaplanowanie calego procesu, ze wszystko powinno zabrac 6 tygodni, czyli..... Blagam pomozcie, bo nie znam nikogo, kogo moglabym o to spytac....