gosc78

Już jak nie umie mielonych czy schabowych to chociaż niech chłopakowi zrobi mizerię czy inną surówkę. To już chyba naprawdę nie wymaga nie wiadomo jakiej wiedzy. A warzyw oprócz pomidorów i czasami pietruszki to oni chyba nie jedzą. Elf na twarzy w ostatnim vlogu jakiś zmęczony, widać że niezdrowo jedzą po ich cerach, zero blasku, świeżości. A mają dopiero 25 lat. Ruda weź się do gotowania, bo nie da się na to patrzeć jak karmisz swojego chłopa. Jak Ci nie wstyd?

Na początku Ruda pokazuje wpis w google " jak powiesić hama". Tylko że Ruda, cham się pisze przez ch. U Elfa coś spadek energii, Grażyna sama musi wymyślać materiał na vloga.

Piknik z kupczymi pierogami, jednym bananem i jedną morelą na spółkę. Ja nie mogę patrzeć jak ona to dziwnie przeżuwa. Z tą sałatką to już by dała spokój i się nie przyznawała, że od babci dostali. Ta ich robota w ogrodzie to syzyfowa praca i bez sensu. Oni się w ogóle do tego nie nadają. Elf stęka z łopatą, Ruda coś tam grabi, dobrze że już wie którą stroną. Jeżeli na obiad były sajgonki to rozumiem że pierogi na śniadanie? A potem dwa razy porcja kanapek. Że też im te kanapki się jeszcze nie znudziły. A na koniec filmu Ruda z przeogromna ilością pryszczy. Nie służy jej to skandynawskie powietrze.

No jak nie, coś wklepywała w swoją facjatę placami na początku bloga. Problem w tym że żadnego kosmetyku nie było obok. Ale i paznokcie pomalowała u stóp. Nawet opaskę na włosy założyła.

No i mamy kolejny nowy vlog tego dnia. Pierwsza minuta nawet spoko, w miarę ładne kadry ogrodu i muzyka też całkiem ok. Wszystko się jednak zepsuło jak aparat wzięła do ręki Ruda i machała nim jak szalona. Obraz skacze i nie wiadomo na czym się skupić. Ruda oddaj apart Elfowi, on ma lepszy dryg do kręcenia. Czy ktoś mi powie co to za żarcie było na samym początku filmu bo nie kumam? Sucha tortilla z przyprawami i majonezem? I ten wzrok Elfa kiedy usłyszał o wszelkim robactwie? Z takim podejściem to niech on się nie bawi w ogrodnika i budowę domu, bo pająki przy takim dużym ogrodzie będą się niestety pojawiać. To teraz czeka nas dwa dni przerwy od ich filmów, bo dziś już swoje nadrobili.

W sumie w sieci jest mało ciekawych kanałów jeśli chodzi o vlogi i lifestyle, ale kilka perełek się znajdzie. Tylko że te kanały aż chce się oglądać, a niestety u Rudej i Elfa ani jakości, ani ciekawej tematyki, ani fajnych pomysłów. Ja rozumiem że teraz wirus, że siedzą w domu, ale i w domu można jakoś się ogarnąć a nie chodzić w starych spranych ciuchach, dresach poplamionych farbą, starych kapciach i buciorach i non stop w tym samym szlafroku. Do tego jeść w łóżku, na podłodze na starym kocu i udawać że to super piknik z sałatką z dwóch składników. Mmm normalnie brać tylko z nich przykład. Mam wrażenie że tam wszystko już nawet musi pięknie pachnieć, bo jak oglądam ich to jakoś tak ich odbieram, za parę flei i leniuchów. A poza tym co oni ciekawego pokazują? nic. Bo nawet te wyjazdy i wypady do knajp były mało ciekawe jeśli człowiek wie jakie prowadzą na co dzień flejowate życie, zwłaszcza po powrocie do Ozo.

Powiedzmy sobie szczerze, że oboje jednak są siebie warci i ani on, ani ona nie nadają się do vlogowania. Nie ma co im robić nadziei, nie będą mieć setki tysięcy subskrypcji nigdy kręcąc w ten sposób. A za parę lat to nikt ich nie będzie oglądał, bo będą młodsze i ciekawsze kanały zwłaszcza, że ostatnio ich wysyp i coraz więcej młodych ludzi zaczyna nagrywać na Yt. Zostaną zmiażdzeni przez konkurencję, bo niestety oni zamiast się rozwijać to cofnęli się rozwoju pod każdym względem, a świat niestety gna do przodu i technika również.

No fakt, z tym codziennym vlogowaniem to już przeginają. Zero szacunku dla ich garstki wiernych fanów. Pewnie też nie ma odcinka bo nie mają co pokazać, przecież znowu pranie i picie kawy w ogrodzie nie pokażą. Plus wylegiwanie w łóżku z górą kanapek. Chociaż coś czuję że w najbliższym odcinku czeka na pokaz mycia ich samochodu plus robienie poidełka dla pszczół.

To chyba się powinniście cieszyć, że nie ma odcinka. Im mniej tym lepiej.

Może spryska tym swoje pryszcze, bo ostatnio cierpi na ich nadmiar. Nowy vlog i muszę pochwalić Elfa, bo uchwycił ładne kadry z wycieczki rowerowej. Nawet chyba ostrość lepsza. Miło się patrzyło na ich rodzinne spędzanie czasu. Oby się też ogarnął i wytrwał w postanowieniu trzymania diety i regularnych treningów. Niestety mój zachwyt szybko prysł, kiedy wrócił do domu i za vloga zabrała się Ruda.

Pewnie Ruda pochwaliła się pod fotką konkursową, że zrobi z nagrodą super vlog i reklamę sklepowi bo jest słynną youtuberką.

Na jej profilu na Fb jest

Też patrzyłam na te rzeczy z obrzydzeniem i niesmakiem. Te torebki to takie starocie, że było to modne może 15 lat temu ale nie teraz. Takie g..można kupić za złotówkę w lumpeksie. Widziałam podobne nieraz kilka lat temu. Nawet wtedy tego nikt nie kupował. Jej ...enka na najnowszym zdjęciu na Insta wygląda jak zdjęta cerata ze stołu, którą się owinęła. Do tego szare buty sportowe pasujące jak wół do karety. I te robienie poidełek dla pszczół pod publikę, byle tylko byłoby co pokazać we vlogach. Znaleźli się znawcy przyrody....niech się nauczy wpierw grabić i nazywać rośliny po imieniu.

Czy oni mają tylko to jedną siwą pościel? Bo nie widziałam u nich innej. Serio aż tak ich nie stać by kupić dodatkowy komplet? Jakby to wziąć pod mikroskop to tam musi być niezła hodowla wszelkiego rodzaju żyjątek. Fujj.

Lepiej nie, bo jeszcze by im woda sodowa do głowy uderzyła i zaczęli by gwiazdorzyć jak Rado.

Też miałam właśnie podać ich za przykład, bo jestem świeżo po seansie filmu. Śliczne mają mieszkanko, zadbane, przytulne i nowoczesne. Akurat w nich wierzę, że wybudują w przyszłości dom. Wiem, że to temat o leniwcach ale ktoś wie z czego utrzymuje się ta fajna para? Bo nie sądzę by rodzice sponsorowali im wynajem.

Problem z gotowaniem też może leży w tym, że oni nie mają wielu podstawowych przyrządów kuchennych, oprócz tego blendera. Właśnie wyszukałam filmik jak Ruda robiła naleśniki w blenderze. A ciasto kalafiorowe w formie do pieczenia. Nawet zwykłych plastikowych misek nie mieli w Gdańsku, a to kosztuje grosze. Nie wiem czy Ruda ma tłuczek do mięsa, mikser, łyżki do zupy itp itd. Swoją drogą też czeka ich ciężkie życie bez piekarnika. Nigdy nie upiecze ciasta, nie upiecze mięsa, nie zrobi zapiekanki itd. Śmieszy mnie też to jej wyliczanie co ma na kanapkach. Serio? ser żółty, majonez, parówki i przyprawy i pomidory to powód do chwalenia? Chyba nie widziała jak wyglądają u innych śniadania czy kolacje, nie mówiąc o tym że te kanapki u nich już do obrzydzenia są codziennie.

Przecież w Gdańsku robiła nieraz naleśniki, teraz po prostu jej się nie chce.

Bo nie stać ich było na wynajem mieszkania w Gdańsku. Wciskają ludziom bujdę, że będą się budować i dlatego wrócili na jakiś czas do rodziców. A prawda jest taka, że nawet na lepszą lodówkę nie mają odłożonych pieniędzy. U rodziców się kisili w małym pokoiku, w końcu babcia się ulitowała nad nimi i oddała im swoją część przybudówki ze wszystkimi meblami, czyt. starą meblościanką z PRLu. Oboje udają, że są szczęśliwi, widzą świat w tęczowych barwach, wciskają wszędzie kit że ze starego pokoju babci zrobili metamorfozę w nowoczesnym stylu. Oboje nie mają ukończonych studii, pracują za grosze jako ratownicy na basenie, jedzą przeważnie gotowce i bawią się w lekkie życie pokazując nam na YT że stać ich na podróże, chodzenie po knajpach itp.

Oj nie przesadzajmy. Mało kto w wieku 18 lat ma pracę. Wtedy się myśli o szkole i dostaniu na studia a nie pracy. A Ty jeszcze wymagasz po 420 zł od osoby. Jakby tak było to każdy miałby swoje mieszkanie w wieku 25 lat. Po prostu od początku podjęli złe decyzje. Oni tak naprawdę nie umieją niczego doprowadzić do końca. Ich tak naprawdę nic nie interesuje poza lekkim życiem.

Jak oni chcą się budować i mieć swój ogród na dalsze lata skoro on się pająków i robaków boi? Ruda nie wie jak się trzyma grabie, jakie rośliny ma w ogrodzie. Z czym oni startują?

Odpowiedź Mira, niestety nie będzie parodii sercowników. "nagram jak bedzie gwiazda internetu nie nagram parodii dla 1000 osob, ktore ja znaja xD sam zresztą jej nie znam. parodiuje same persony jutubowe, krem dela krem, śmietankę, a nie noł nejmy

czyli wyjazd do Biedronki po kaszotto buraczane i spody do pizzy, by potem zmęczonym po ciężkim dniu pracy zasiąść na dywanie z trawy i zrobić piknik po królewsku z angielską herbatą w jakże wypolerowanych kubkach

Omg dopiero teraz widzę ile oni mają fanów. Chyba faktycznie większość subskrypcji mają dla beki.

Dokładnie, włos mu sterczy tak samo, a więc niemożliwe że byli w pracy. Jak wracają z rowerami fryzura już inna. Niezła wtopa. Poza tym sami z siebie się śmieją kiedy wypowiadają słowa, że jadą do pracy. Kłamczuchy niezłe z nich ale widz wszystko wychwyci. Pisaliśmy że Ruda nie smaży kotletów, no to bach kotlety są smażone, nieważne że z gotowca i suche, ważne że są. Na szczęście nie dała bułki tartej bo nie miała, bo chyba by wyglądały i smakowały jak ta płyta wiórowa na ich podłodze. Szkoda że nie pamiętam w którym to filmie było, jak Ruda otwierała piwo. To był dopiero śmiech na sali jak nie wiedziała od której strony chwycić kapsel.