Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dora9876

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1201
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dora9876

  1. Nasz Maly jeszcze sie nie urodzil, a moj Pan wczoraj juz pytal o nastepne Kazalam sie mu skupic na pozytywnym mysleniu o blizniakach lub trojaczkach i ze pogadamy za ok rok
  2. Tak, na 14tc już jest wszystko rozwinięte, więc jak Maluszek będzie dobrze ułożony to będzie wszystko widać Awh, czyli już niedługo i sie dowiesz
  3. No wlasnie tez sie dziwilam, ale jak bylam w zeszlym tyg I pytalam czy na pewno sie nikt nie pomylil z godz to sie okazalo ze nie, na 13:40 na krzywa, i pozniej usg i lekarz... Wiec sie znow zapowiada pare godz w szpitalu... Na skan 12tc I badania krwi bylam prawie 6h tez bez jedzenia, ale to byly poczatki wiec jakos ok.. A teraz wiem ze jak nie moge jesc bó nadania to bede strasznie glodna
  4. Mam taka nadzieje, bo jest porazka, restauracje, puby, bary, kawiarnie, pwnie otwierac, po 50 / 60 ludzi w 1 pomiesczeniu z roznego domostwa.. a na usg, 2 ludzi z tego samego domu, w masce i zakaz... wiem staraja sie to obalic... Oby sie udalo
  5. A czy nie ustalilismy juz kilka razy ze masz Bana na wujka Google? Nie wiem co Ci powiedziec, u mnie bol byl, jest i bedzie, po usg na 14tc potwierdzony ulozeniem lozyska i Malego..wiec z tyg na tydz nie bedzie lepiej...bo powoduje ucisk... wiec nic nie biore tylko staram sie przetrwac... Lepiej skontaktuj sie z lekarzem, nic Ci nie zaszkodzi a moze cos doradzi?
  6. Ja mam od samego poczatku takie napady bolu, krzyz i promieniujacy bol na lewa noge... Puszcza po jakims czasie.. U mnie lozysko i Maly tak ulozone ze uciska i promieniuje...Nic nie poradzisz raczej... Cwiczenia rozciagajace na pilce pomagaja, moj Pan mi masaze robi, goracy prysznic na plecy, no i ja sobie pozwalam jeszcze na oklady na plecy z kota jakby nie bylo wygrzewa a ze czuja jak cos boli to zawsze sa chetne do pomocy wiec sie klada mi na plecach
  7. Nie wiem jak wyglada prawo pracy w Pl, tu nawet jak masz umowe na czas okerslony, to pracodawca nie moze Cie zwolnic ani jak przebywasz na zwolnieniu, ani jak jestes w ciazy, po macierzynksim musi Cie przyjac na "stare" stanowisko, nie moze Ci obciac stawki ani godzin... Wiadomo, po powrocie po jakims czasie moze Cie zwolnic ale tylko na takiej podstawi ze sie nie wywiazujesz z warunkow umowy...
  8. Eviqs Wszyskiego Naj... Aggie86... Dolaczam sie do prosby... 36 u mnie...
  9. Przy drugiej ciazy bylam co 2 tyg w szpitalu na USG, na prawde sie przykladali, moj byl ze mna bo to byl Marzec wiec jeszcze mozna bylo na poczatku Covid... Ale jak zaczelam krwawic w pn i wrocilam do szpitala wieczorem, to mnie odeslali do domu, ze covid i mam czekac co bedzie... a w sobote Maluszek zostal wydalony... do dzis pamietam ten widok i chyba nigdy nie zapomne
  10. Ok, cos wm powiem, wlasnie oddzwnila do mnie babeczka ze szpitala... ta ktora byla na sali i pisala raport z mojego skanu, nie ta co robila skan.. W kazdym razie po tyg spedzonym na kazdej mozliwej stronie z pomiarami i super stresowce, itd.. Powiedziala mi ze sama sie zdziwila patrzac na wage i rozmiary ze mi tamta powiedziala ze Synek jest "Maly i za krotki" bo oni nie robia pomiarow dlugosci na 2 skanie bo dziecko jest zwiniete w "klebek" i ze wszystko jest jak powinno, dlugosci kosci konczyn, itd..wiec przeprosila mnie za tamta babke i powiedziala zebym sie nie stresowala niczym bo wszytsko jest jak powinno...Dodala ze jakby mieli podejrzenie ze cokolwiek jest nie tak to wzywaja na nast za ok 2 tyg, a ja ani wizyty ani wezwania nie dostalam... Wiec jak pojde 22go Pazdz na skan i bedzie ta sama babka po raz 3 robila mi skan, to odmowie...
  11. Dzieki ja tez, oby Nic sie nie zmienilo bó znow Nás zamykaja od poniedzialek, wiec moga powiedziec ze nie moze byc ze mna
  12. Do 18go grudnia termin mam na styczen, maciezynski musze zaczac 4go stycznia(2tyg przed planowanym porodem) a zamyka my forme na swieta 18go do 4go...wiec wszystko sie uklada super.. Obym Dála rade... Poki Co nie má jeszcze mojego zastepstwa... Ostatnio stwierdzialam ze w takimi tepie poszukiwan, to w styczniu lozeczko wstawie do biua i loozik
  13. Nie bylam.. Przyczekuje go, jak mí lekarz powiedzial 1 ucisk na nerw, 2 nie jestem juz taka mloda Staram sie mniej chodzic w szpilkach ostatnio I nawet jest troszke lepiej... Ale czasem musze, nie biore Zadnych tabletek na bol... Ani na zgage... Staram sie przeczekac... Z reguly szybko mija wiec jest znosnie, jak jest ciezko, to moj Pan mí masaz robi... Najczesciej w nocy, bó sie z krzykiem budze...
  14. Biedaku... Znam Twoj bol ale musisz myslec pozytywnie, odpoczywa na íle to mozliwe, odstawic wujka Google, bó tam pelno glupot I tylko mieszka nam w glowach Bedzie dobrze, musi byc
  15. Wlasnie nie moge, bó w szpitalu nie má wyboru kto bedzie usg robil... Wiec musze dac rade, dlatego latam prywatnie Ah, domyslilam sie... , ja w domu nie mam schodow, ale w pracy jest mega wyzwanie sie wykulac, a jeszcze jest wczesniej, nie wiem jak w 8/9mcu bedzie juz pytalam ó mini winde albo mini wyciag No I z auta nie wiem jak bedzie kulanie wygladac, bó mimo ze wielkie, to jest niskie i sportowe moze lepiej bedzie na czworaka wysiadac
  16. Ja 167cm, moj Pan ponad 1.8, z jego strony wszyscy wysocy, u mnie mix... Jakos apetytu ogolnie nie mam... Ale staram sie jak moge... Do 13 bez jedzenia bez problemu, dopiero jak sobie przypomne to upsis.. W weekendy jak sama jestem to Najgorzej, bó jak moj pracuje to dopiero z ním jem wieczorem Ale nie zrozum mnie zle, nie odchudzam sie...ale mimo ciazy apetytu Nadal nie mam... Podobno waga w normie... Wiec ja juz sama nie wiem... Idziemy na usg 27go, wiec nie jest Najgorzej...
  17. tego sie wlasnie boje ze bede musiala przerwac poród, wstac i go strzelic
  18. Najwazniejsze ze juz dobrze. Ja tez nie, ale moj Pan sie uparl ze chce byc ze mna... Coz, nie moge mu zabronic (chyba) w koncu to pierworodny wymarzony, wyczekany synek ma byc... Jedyne czego sie boje to to ze moj Pan boi sie krwi, igiel, itd, mdleje.. Wiec nie widze jakiejkolwiek potrzeby zeby byl ze mna, mysle ze bede sie bardziej stresowac jego obecnoscia i fobiami niz samym porodem
  19. Mí na razie tylko raz, ale powiem szczerze, na slodycze, lody I takie tam nie mam ochoty.. Obiad tez nie.. Ale na bulke z maslem I zoltym serem... To moj codzienny lunch, czasem obiad za to moj Pan +7kg od poczatku mojej ciazy... Slodycze, lody, kremowki itd Jezeli chodzi ó krolikowanie, to Nic sie nie zmienilo... Caly czas mam ochote
  20. Nie wiem ja byłam na czopkach dopochwowo przez 1 trymestr, wiec u mnie była gęsta i mleczna przez te czopki z progesteronem na podtrzymanie ciazy
  21. Oj...Nie zazdroszcze Ja jakos nie mam ochoty na obiady, codziennie gotuje, ale nie jem jak wroce z pracy to nie jestem glodna, a nie lubie sie zmuszac do jedzenia, i mysle ze dlatego wczoraj ok polnocy mnie z lozka wydarlo... Po bulke z serem zoltym i wrocilam do lozka, przekaszalam sobie i ogladalam TV
×