Dora9876

musze wybrac szpital i musza mnie w system wciagnac na liste na te 3 standartowe skany...

Mam wizyte na 31go bo na razie to i tak tylko test by mogli zrobic, a wtedy skan bedzie juz mozliwy i beda w stanie powiedziec gdze jest dziecko itd... mam byc sama, nie wpuszczaja partnerow.... wiec jak bedzie wszystko ok, to poinformuje mojego lekarza, zeby mi skierowanie do szpitala dal....

Niby tak, tak tez zrobilam ostatnio, ale teraz do lekarza jest sie bardzo ciezko dostac... Nic, bede pozniej dzwonic i szukac jakiegos ktory przyjmuje ale na dzien dzisiejszy usg nic i tak nie pokaze

Tez cos tak czuje... a ze zapytam, czy nadal bierzesz ovarin, czy Ci lekarz kazal przestac brac? Bo nie wiem za bardzo co robic, a moja lekarka nie przyjmuje....poza tym jeszcze za wczeni zeby sie do lekarza wybrac, nie?

dzieki

Hey super, nawet nie wiesz jak sie ciesze z tylu dobrych wiadomosci U mnie ok...chyba... wiec, @sie spoznia 3 dzien... bole krzyza, nabrzmiale czule piersi... 1 test zrobilam dzien przed spodziewana@ ... byla bardzoooooo blado-rozowa 2 linia, i tak codziennie robie rano i weczorkiem, ale poki linia nie bedzie super widoczna, gruba i ciemna, nawet mojemu nie mowie....niby wujek google mowi ze 100% test bedzie dopiero ok 26-go...wiec sobie czekam i testuje... a wiesz co jest "najdziwniejsze i najsmieszniejsze"?... ze w tym mies mialm pare dni wczesniej owu niz kalendarzyk pokazywal, bo tego dnia jak zrobilam test to byl neg, i nast tez, wiec uznalismy ze przeoczylismy i bez paniki i cisnienia sie nie staralismy, bo plan i tak byl ze od nast miesiaca, jak dluzej bede ovarin brala....poza tym jakos oboje zalatani ze nawet krolikowania nie bylo codziennie, wiec jak zrobilam 1 test to bylam troszke w szoku...w pozytywnym szoku, zeby nie bylo

Hej dziweczyny, co slychac? Jakies nowe dobre wiadomosci? @Sylka1 jak sie czujesz?

Super, ja tez te najtansze uzywam, skoro i tak dzialaja, nie ma co przeplacac Trzymam kciuki

Super, ciesze sie bardzo. Wow, moj brat mial ponad 6kg jak sie urodzil... Ja bylam maluch, lekko ponad 3kg Ah, a tez czekam, odliczam dni zeby test zrobic....i mam nadzieje ze tym razem bedzie wszysko ok, bo nie wiem czy mam sile kolejny raz przezywac strate

Super, nawet nie wiesz jak sie ciesze, daj znac co powie lekarz u mnie ok, przeprosilam sie z ovarin, wiec biore caly czas, do tego witaminy, i staramy sie, ale bez takiego nacisku jak ostatnim razem... @przyszla 21go kwietnia czyli ok 4 tyg po poronieniu, dni plodne sa, wiec czekamy... moze w tym miesiacu juz nie przyjdzie ale cos dziwnego... owul byla wczesniej niz powinna, ale coz jako iz to 1 @po, to nie wiem jaki dlugi cylk... dobrze ze test owu z ciekawosci zrobilam pare dni wczesniej

Sylka1 jak sie czujesz? Mam nadzieje ze wszystko ok

Czesc, nie wiem, ja nie znam tego leku, bralam tylko ovarin... Ja tez po 1 op zaszlam w ciaze, i poronialam w Marcu, moj organizm wrocil do normy, juz jestem po 1szej @ (skonczyla sie w sobote)... Mialam nie brac juz ovarinu, ale jednak kupilam 2 op i czekam na dostawe... ale mimo to staramy sie, mam nadzieje ze w tym miesiacu sie nam uda... a jak nie to jest nastepny.. jestem pozytywnie nastawiona... Trzymam za Ciebie kciuki xx

Jak mam byc szczera to ja kupije najtansze, bó daja takie same wyniki a jednak trzeba robic ich dosc duzo w okresie owul zeby trafoc w odp czas... Bó nierwz rano nie má a na wieczor jest... Wiec nie wiem...takie jest moje doswiadczenie...

Trzymam kciuki, oby @ nie przyszla... A ja po moim ostatnim eseju, kupilam 2 op Ovarinu, bede jednak brac, moj tez mowi ze to dobry pomysl, ale tez bez stresu tym razem, ale juz postanowilam ze jak bedzie 3 poronienie, to kaze sobie podwiazac jajowod ktory mi zostal, nie dam rady kolejny raz przez to przechodzic... Ja go rozumiem, "jestesmy mlodzi, mozemy probowac do skutku", ale moja psychika moze nie dac rady...a invitro tez nie jest pewne... wiec reasumujac, dokupilam tabletki, czekam na dostawe i bede zazywac... Oby sie udalo tym razem

Hey, a robisz testy owu? Z mojego doswiadczenia mozna na nich polegac... Ja po operacji nie mialam owul przez 5 mcy... trafilam do innego lekarza, i Pani gin przepisala mi Ovarin i po miesiacu brania, bum, byla owu, 2 grube kreski na tescie, wiec w moim przypadku zadzialal i zaczelam znow owul....

Hey, no mi jakos tak zeszlo zeby wrocic po poronieniu, ale coz, kiedys trzeba Oby @ nie przyszla, trzymam kciuki moja dzis przyszla, ale podchodzac do tego pozytywnie, przynajmniej moge obliczac dni plodne teraz, mimo ze to pierwsza po poronieniu, wiec jeszcze nie wiem ani jak dlugi cylk and nic, ale juz z gorki, mam bardzo pozytywne podejscie musze, nie mam innego wyjscia

Super nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze Ah, przyszeld dzis rano... coz, bez wiekszego stresu bedziemy sie starac pomalutku... Moj sie troche boi biorac pod uwage obecna sytuacje wirusa, ale co ma byc to bedzie jedno wiem, ze nie stresuje sie tak jak ostatnio, nie klade takiego nacisku na testy owul and nic podobnego, ovarinu po ostatnim zostalo mi 10 tabletek, wiec biore i jak sie skonczy to tez nie bede juz kupowac... nawet jak troche dluzej bedziemy musieli poczekac...

Hey, jak sie czuje przyszla mama? I mnie bez zmian, a obecna sytuacja wirusa dobija mnie jeszcze bardziej, ale staramy sie, wiec Trzymam kciuki.. Moj organizm wrocil do normy, owulacja podobno tez... Za tydz powinnam miec 1 okres... Oby nie przyszedl xx

Ja jestem o krok od depresji.. dobrze ze do pracy codziennie wychodze, bo jakbym miala sama w domu siedziec to bym sie chyba zaryczala na smierc, a tak przynajmniej w pracy plakac nie moge... Jest bardzo ciezko, moj wczoraj pytal czy powinnnien mi dac troche czasu, czy ma sie do rodzicow przeprowadzic na jakis czas... czesc mnie wrecz o tym marzy, ale nie chce tez mu tego robic, wiem ze jemu tez jes ciezko. On chce probowac od razu, a ja sie troche boje tego wirusa, wiec chyba bedziemy czekac az sie wszystko jakos unormuje...1 lekarz nam kazal miesiac tylko czekac, a w szpitalu przynajmniej 3 ale tylko ze wzgledu na virusa...wiec juz sama nie wiem co robic... A przyszla mama jak sie czuje?

Bylismy wczoraj wieczorem prywatnie u lekarza, bo szpital kazal siedziec w domu i przyjsc w pon a bole sie pogarszaly, przeradzaly w skurcze.. plamienie tez bylo coraz sielniejsze... Stracilismy dzisdziusia

Nie wiem wlasnie, jest dzis 4 dzien, przez tego wirusa itd, jak wczoraj dzwonilam kazali mi na razie nie przychodzic, zmienili mi usg na poniedzialek...dzis bede dzwonic o 17 do lekarza i sprobuje isc prywatnie jak sie dostane....najbardziej mnie bole przerazaja... i fakt ze zczelo sie to po usg dopochwowym...

U mnie gorzej... zaraz po ostatnic poscie, na pogotowie pojechalismy, bo zaczelam plamic... dosc silne bole mam przy tym, puscili mnie do domu, kazali brac paracetamol... jest sroda i jest bez znian.... nadal bole, nadal plamienie..

Super, gratulacje bardzo sie ciesze oby tak dalej

Hey dziewczyny... Dzis mialam kolejny skan... Nast za 2 tyg... A dlaczego.. Wiec... 2 tyg temu w on na skanie wychodzilo 5tyg 4 dni... A dzis po dokladnie 2tyg wychodzil 6tyg 2 dni... Wiec nie wiedza Co jest, dlaczego w 2 tyg dzidzia urosla jakby bylo niecaly tydz... Moj twierdzi ze przez to ze nie jem... Ale jako dobre wiesci.. Serduszko bije szybko I glosno, wiec mam nadzieje ze wszysko jest OK xx A jak u Was?