Dora9876
Zarejestrowani-
Zawartość
1201 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Dora9876
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16
-
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi tez brakuje tych wieczorkow gdzie siadalam i nadrabialam zaleglosci z calego dnia w czytaniu co u kogo, jak, gdzie itd -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ah, ale ten czas leci Super ze wsyzstko dobrze i Maly rosnie Pozdrawiam -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To super. Dokladnie, zdrowie najważniejsze Ja mialam byc we czwartek w pl na pare dni, ale jak mamie powiedzialam w styczniu ze chce kupic bilety to mi nie kazala, bo powiedziala ze "bedzie wojna".. wiec odebralam to ze nie chce mnie widziec oryczalam sie i nie kupilam biletow... widac ze miala racje... "Ja" mam niecale 190km moja Mama mowi ze dzwiek / odglos samolotow latajacych jest okropny, wrecz przyrazajacy...... tak jak patrze na ta apke co sledzi samoloty, to przez pare dni samoloty USA i NATO robily kolka nad naszym regionem... Kazala mi nie kupowac biletow i nie przylatywac w Lipcu na wesele... Mielismy leciec sami, bez Malego na 4 dni... Sytuacja nie wyglada ciekawie... Juz wzywaja do wku w pl slyszalam od 3 bratankow ... U nas pracuja z faceci z Rumunii... Dostali w zeszlym tyg info ze maja sie stawic w kraju do armii a jak nie to 7 lat wiezienia... -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hey dziewczyny, co slychac? Jak dzieciaczki? Mam nadzieje ze wszystko ok. Pozdrawiam -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zeby nie bylo, mama jest najlepsza na swiecie, ale tydz jak z nami byla to byla masakra... Wprowadzila sie do nas jak ja kolano zepsulam i z domu pracowalam zeby pomagac... Nie powiem, Malym sie zajmowala, ale nic poza tym, wiec jak wstalam o kulach od kompa to zaczynalam gotowanie, bo ona nie wie czy moj Pan bedzie lubial jak ona ugotuje... eh... No i na moj pech byly jakies mistrzostwa czy cos, ja sie tam nie znam.. a ze moja mama tez uwielbia kazdy sport, to sobie pomyslalam ze mi sie uda nie ogladac i bede mogla uciec do sypialni i sie zrelaksowac a tu nie, musialam siedziec w srodku jako tlumacz Tesciowa mam naprawdę w 100% babke, tescia zreszta tez. I co najwazniejsze, jakby cos to zawsze moge na nich liczyc. Tak oboje sa w lepszej formie od nas my polamani na kanapie, ogladamy tv a Tesciu biega po 40km dziennie zanim sie covid zaczal co roku biegl maraton w nowym yorku... leca do NY za pare tyg na wakacje, ale nie wiem czy sie w tym roku zarejestrowal... Moj poszedl 2 lata temu w 1szy dzien swiat z nim biedac, to malo ze musialam po niego jechac, to jeszcze kolano rozwalil, co zakonczylo jego kariere pilkarska i czeka na operacje... cala jego rodzina ma obsesje na punkcie sportu... ja sie ciagle smieje ze jak my chcemy miec wiecej dzieci jak ledwo juz teraz lazimy No u nas czas na wspolne wieczory jest, na to nie mozemy narzekac ale na razie jeszcze troszke musimy poczekac z rodzenstwem dla malego... -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bede szczera, Na tesciowa nie moge narzekac ani zlego slowa powiedziec, jest super babka, mega ciepla, uwielbia dzieci i dzieciaki ja uwielbiaja, ma super podejscie do Maluchow, z malym sie goni, biega, dziennie ok 10km spacerki, itd. Nie wiem czy mowilam, ale jak sie z dzieciakami i tesciowa gonilam i w chowanego bawilam we wrzesniu to ja wyladaowalam z rowalonymi kolanami, w 1 sciegno, miesnie i cos tam kliklo, a moja tesciowa mnie przegonila i wygrala a ja 2tyg z noga w powietrzu przesiedzialam Od srody do piatku w dzien ma jeszcze drugiego wnuka, a nastepna dwójkę po szkole, wiec Finn jest mega zadowolony, bo on jak widzi inne dzieci to az piszczy z radosci. Wiec w dobry dzien u tesiowej 5 dzieciakow siedzi moja mama z kolei jest do twojej tesciowej podobna z Twojego opisu. Dziecinstwo mialam super, mama byla z nami w domu, ale bardzo wymagajaca itd. a na starosc sie jej jeszcze te wymagania pogorszyly... Zle to zabrzmi, ale wole jak Maly jest z tesciowa niz moja mama Moja mama ma mega problem ze Finn ma jeszcze pieluche na 13miesiecy...ze juz dawno powinien korzystac z nocnika... Uczymy sie na nocnik jak jestem z nim, ale jeszcze ma wypadki... I na noc ma zawsze pampers... wie moja mama jest ze mnie zawiedziona pod tym wzgledem eh.... -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziweczyny... Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze. U nas bylo ciezkie 3tyg... Najpierw ja zachorowałam na zapalenie oskrzeli i jakieś zmiany płucne mam , itd. ale nie covid. Mialam ponad 39 goraczki, dreszcze, ogonie oslabione... jak sie troche wylizalam, to Moj zlapal Covid i on lezal z wysoka goraczka przez 4 dni... Finn sie zarazil od taty, ale Maly jedynie kichnal 6 razy pod rząd co bylo dla niego super smieszne, zrobilam mu szybko test domowy, pozytywny, wiec nas lekarz na testy skierowal na badanie, ja nie zachorowalam, tylko chlopaki, ale Finn nie mial zadnych objawow. Szef przywiozl mi papiery i kompa do domu, wiec tak 2tyg sobie z domu pracowalam zajmowam sie Malym no i moim, ktory jak to kazdy facet byl chorszy niz kazdy mimo ze po 4 dniach z goraczka juz byl ok. No w sensie ze nie kaszlal ani nic, bo wiem ze na pewno byl oslabiony itd. Wczoraj pierwszy dzien w pracy od 3tyg, wiec Maly u babci byl.. Kurcze jak po niego przyjechalam, to sie na mnie wrecz rzucil, i probowal wspiac na rece.. Jak go wzielam to mnie tak mocno przytulil, i nie bylo opcji go odlozyc zeby go spakowac i ubrac, wiec tak siedzialam z nim, z 15min a on sie tylko tulil Przez te 3tyg mial mame caly czas w domu, no i tate, wiec rano jak zjadl sniadanie to lezal z tata i ogladal bajki, bo ja musialam pracowac... Pierwszy dzien szukal taty, wolal za nim... przez godziny pracy i to ze Maly chodzi spac o 18:15 ja go widze jakies 40min jak dobrze pojdzie a tata czasem nawet nie zdazy wrocic do domu zeby go spac polozyc... wic nieraz Maly go 3 dni pod rzad nie widzi bo spi jak tata przychodzi i jeszcze spi jak wychodzi... w sumie mamy tylko niedziele na rodzinny czas, wiec ta kwarantanna sie mega przydala, mimo ze pracowalem, ale w dmu bylam, nie tracilam czasu na dojazdy, itd... Moja tesciowa miala wypadek samochodowy w poniedzialek, dzieki bogu nic sie jej nie stalo, nie z jej winy, wjechal w nia jakis 16latek traktorem z przyczepa bo na tel siedzial i nie patrzyl na droge, a na tych bocznych drogach nie ma opcji zeby gdzies uciec autem, uciekla tyle co mogla, ale caly przod i bok auta skasowany... I jak powiedziala cos nad nami wszystkimi czuwalo, bo ona codziennie ma ta sama rytyne i Finn jest z nia w aucie... a auto nie ma tego boku gdzie jest Finna fotelik... Ja nie lubie cwiczen, uwielbiam chodzc ale czasu brak.. od kiedy wrocilam do pracy siedze po 9h dziennie na tylku... wiec zero ruchu... z waga nie mam problemu, po porodzie tez nie.. ale... Od czasu ciazy mialam problemy z plecami, jak bylam w ciazy myslalam ze to rwa kulszowa, ale po przeswietleniu, okazalo sie ze podczas / po ciazy uszkodzil mi sie staw biodrowo krzyzowy, cos sie tam wyrobilo, itd...stad promieniujacy bol na nogi, cierpnace odczucie itd... wiec nie moge cwiczyc jako tako.. W kazdym razie, do czego daze... Joga... nie wymaga super wysilku, skakania, ani nic takiego, w moim przypadku relaksuje, rozciaga miesnie, pomaga na bole, i najwazniejsze...wyrabia sylwetke ja sobie znalazlam na poczatek jakas darmowa apke na tel, 30 dniowe wyzwanie, po 10min dziennie, ustawilam alarm na telefonie zeby mi przypominal, i tak sie moja przgoda z jogą zaczela i teraz juz wiecej, dluzej cwicze, plecy lepiej i nastepny plus - coraz "ciekawsze pozy" moge robic -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze ze karmisz Julke ja sie tyle oryczalam jak zlapalam covid i Finn odrzucil moje mleko i mimo ze odciagalam i wylewalam i jak juz ja wrocilam do zdrowia to Finn mial gdzies moje mleko jak z butelki bylo lepsze Wiem wlasnie jakie bedzie urwanie glowy z budowa, remontami itd, ale oboje chcemy mieszkac na wsi, oboje ze wsi pochodzimy. Ja jak bylam mala zawsze chcialam i zazdroscilam tym co w miescie mieszkali, pomieszkalismy pare lat i sie nam zatesknilo za "spokojem" , prywatnoscia itd. A wiesz ze Moj Pan to tylko tu go tytuluje? Bo "Chlopak" to jak, jak ja juz nie mam 16 lat a narzeczony... ehhh, do tego jeszcze nie przywyklam a poza tym jakos mi sie pomyslalo ze to za oficjalnie jak na babskie ploty -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój Pan chce juz od dawna, ja zreszta tez, więc jak dobrze pójdzie to w tym roku, na razie jestesmy na etapie kupowania ziemi, musimy ogarnąć plany na budowę nowego domu, wszystkie pozwolenia itd... Trzymaj kciuki bo w dniu kiedy dostaniemy już wszystkie pozwolenia i papiery zaczynamy starania nawet nie czekam az zaczniemy budowe Ach, i jak juz ustalilismy, ja nie bede wracac do pracy po następnym malenstwie my chcielibysmy miec jeszcze 2 malenstwa przed moja 40stka -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Dora9876 odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hey dziweczyny jestem i ja Super ze wszystkie dzieciaczki rozna zdrowo Finn 5go mial roczek, alez ten czas leci Smiga, zawsze uśmiechnięty, zadowolony i oczywiscie ciagle glodny (to na 100% po tacie), rutyna zostala mu nadal ta sama, ok 18:15 juz musi byc w swoim lozku i spi do ok 5:20 / 6 rano. Zniesli nam restrykcje od soboty, wiec planuje go na basen zabrac Poza tym u Nas ok, w sumie tylko w niedziele mamy rodzinny czas, wiec staramy sie go wykorzystac na maksa Mamy 5 wesel w tym roku (1 w PL) wiec duza zmiana po prawie 2 latach siedzenia w domu na tylku a naszego nawet nie zaczelismy jeszcze planowac Pozdrawiam -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie wiem czy slyszalas I czy tak samo mowia w polsce, ale tú mowia I jest taka przepowiednia ze podobno jak dziecko na czworaka podnosi sie I patrzy do tylu przez nogi to oznacza ze szuka i "widzi" rodzenstwo.. Tesciowa mí tez to juz tlumaczyla Wiesz ó Co mí chodzi, prawda? Bó jakos mí to ciezko opisac Wpisz sobie w Google "Old Wives Tale: Baby looking between their legs" -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biedne malenstwo tyle musiala cierpeic, najwazniejsze ze juz lepiej, zdrowka dla Was -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No u nas pomoglo A jak Mala teraz sie czuje? Mam nadzieje ze juz lepiej cos -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Super ze wszystko dobrze sie skonczylo i szybko pieknie zagoilo Awh, Malutka rosnie jak na drozdzach u nas na razie chodzik jest na topie, smiga pieknie, juz misialam podwyzszac bo tak szykbo roznie, najlepsze gonienie zwierzaczkow, a i pranie.. jak sie pranie w pralce robi to Maly stoi przy pralce, pilnuje, gada, piszczy, smieje sie.. To chyba jest najlepsze co mamy w domu.. Pralka Fajnie a zarazem smiesznie juz puszcza caluski Wczoraj wrocilam z pracy do domku to Maly juz spal takie dni sa najgorsze, brakuje tych paru minut na przytulanie Od wczoraj juz jestem w pracy, z jazda autem nawet nie najgorzej, ale ruch mi byl potrzebny.. Praca w domu z mama byla ciezka, co chwilke cos mi przynosila cos do picia, jedzenia, przekaszania jakbym jeszcze z tydz posiedziala to bym pekla ale fajnie ze zostala i teraz z nami mieszka U nas ze snem bez zmian, Maly spi od ok 18:30 do ok 5:30 rano, czasem 6 albo i 7 rano Ah, mamy 1 problem.. Buty czy kapcie... Porazka...nie lubi za nic miec na stopkach.. sciaga od razu, moja mama mu na 2 supelki wiaze, to siedzi, szarpie i zawsze sciagnie i "uwalni stopki" Pojechali na mecz w niedziele, Maly wrocil bez butow... Sciagnal, a tata nie zauwazyl, bo taki wazny mecz byl -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziekuje No musze przyznac ze tego sie nie spodziewalam, i na taka skale...zdal na 5+ jak chodzi o romantycznosc.. Pierwszy raz za tyle lat -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgadzam sie z Toba w 100% szkoda dziecka jak nie dojada, lepiej zeby sie flasi napilo i spalo sobie cala noc i kazdy szczesliwy -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hey dziewczyny, co slychac? Mam nadzieje ze u Was wszystko ok, dzieciaczki rosna zdrowo U Nas pomalutku i do przodu, ja juz wrocilam do pracy, wiec jest ciezko, bo do tego czasu bylam w domku z Malym caly czas ale dogadalam sie z szefostwem ze pracuje tylko pon - czw a piatki wolne (na razie do konca roku a w styczniu zobaczymy czy wroce na 5 dni, czy zostane na 4) Ale coz, damy rade. Maly rosnie, rozwija sie super. Uwielbia zwierzeta.. Chyba do tej pory ze wszystkich wypadow i wycieczek najbardziej sie mu podobalo w stadninie koni wogole sie koni nie bal, smial sie, piszczal, wyciagal raczki.. Jak go kon po raczce polizal to ten usmiech, pisk i chichotanie bylo po prostu super, najpieknieszy dzwiek jaki slyszalam ...dobrze ze mamy to nagrane Jak chodzi o spanie, nadal to samo, od ok 18:30 do ok 5:30 rano... w dzien 2 szybkie drzemki, ok 20 min, moze 30min... Wcina juz coraz wiecej, lubi warzywa, owoce, ciasteczka, chrupki.. Wszystko zajada, jak ojciec W chodziku kombinuje smigac, ale poki co jak raczek no chyba ze jest kot albo pies przed nim, wtedy smiga do przodu. Ogolnie jest bardzo mocny na nogach, skacze w swoim jumperoo jak wariat Twardo stoi na nozkach.. Nie wiem czy bedzie raczkowal, na raznie nawet nie kombinuje, stanie i tyle... Ladnie przeklada nozki jak sie go trzyma i prowadzi do przodu. Ma ogarniete schulanie i podnoszenie z ziemi, zlapie sobie zabawke jak go trzymam i podniesie.. Po czym znow rzuci i powtorka z rozrywki Nast szczepienie za tydz w srode... Oby znow obylo sie bez problemow Udalo sie nam wreszcie zalatwich chrzciny.. 21go o 17:00.. Chcialam wczesniej z uwagi na to ze Maly chodzi spac ok 18:30, ale coz, nie mozna miec wszystkiego.. Restauracje tez mamy na 17 zabukowana, bo nie kazdy chce isc do kosciola... wiec gotowanie mi odpada, zostają tylko ciasta, ciasteczka i tort, bo chce sobie zrobic sama. Juz mi przyszly ozdobki na tort i babeczki...Na chrzcinach bedzie ok 60 osob wiec w nast piatek od rana ryje w kuchni Moja Mama przylatuje w ta niedziele, wiec wreszcie pozna wnuczka Nie moge sie doczekac Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, trzymam kciuki za przyszle Mamuski, za szybkie "bezbolesne" rozwiązanie, no i oczywiscie trzymam kciuki za wszystkie Staraczki -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny... Pytanko do Mam których dzieciaczki juz same siedza.. Czy sadzacie je na nocnik? Zeby pokazac jak fajnie zagra, zaspiewa, bedzie sie swiecic jak nasika itd? Ja dzis wlasnie jade kupic nocnik interaktywnyy, i bede sadzac malego, zamiast w krzeselko, to na nocnik bez pieluchy i zobaczymy Co z tego bedzie... Moj Maly ogolnie jest bez pieluchy pare godz dziennie jak jestesmy w domu czy u mojej siostry.... Ma podkladke I jak sie zesika to wymieniamy... Uwielbia z gola pupa siedziec/lezec... -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak sie czuja dzieciaczki? Mam nadzieje ze juz lepiej a ty jak? -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Super ze wszystko ok, na pewno sie obroci, jeszcze má czas, mnie tez straszyli cesarka jak sie nie obroci (ja mialam usg Co 2 tyg) i obroci sie, pozniej znow glowka do gory a juz na wywolywanie (1.5tyg pozniej) byl znow glowna na dol Trzymam kciuki, juz blizej jak dalej -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mojemu Malenstwu pomaga tá szczoteczka do masowania dziaselek.. Uwielbia jak sie mú masuje, u Nás zaczelo sie jak skonczyl 2mce, juz czuc mini kolce I widac dolne zabki ale jeszcze níe wyszly tylko go nudza -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój Maly má 4.5m-ca juz bardzo ladnie je z lyzeczki 2 razy dziennie, kaszke I obiadek.. A owoce albo tez z lyzeczki albo mu wkladam do tej siateczki I musi "gryzc" zeby sie mú "rozciapkaly" na malutkie I ssac zeby sobie zjesc, wiec 2 w 1... Fajna sprawa moim zdaniem, na 100% super wyrabia umiejetnosc trzymania I trafiania do buzi u takiego malucha ktory jeszcze wpelni Sam nie siedzi I nie má mozliwosci zeby zajadal raczkami z talerzykano i do tego nie má opcji sie udlawic -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hey dziewczyny, Co slychac? Mam nadzieje ze wszystko u was OK, dzieciaczki rosna zdrowo Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie przyszle Mamuski No i oczywiście za wszystkie dziewczyny ktore juz niedlugo beda Mamuskami U nas wszysko super, Maly wcina, rosnie jak na drozdzach, szczesliwy dzieciaczek wyglada ze beda jednak upragnine przez tesciowa loczki Dzis má 4 miesiąca ale ten czas leci bylismy wczoraj u mnie w pracy, pogadac z szefami ó moim powrocie, na razie mám z urzedu przedluzony macierzynski ó 5 tyg wiec bede troszke dluzej z ním w domku bó do 8go sierpnia a ze Nás juz powoli otwieraja, to nawet spedze ten upragniony czas na szlajaniu sie po sklepach z Malym Za miesiac wyjezdzamy z moim Panem do hotel na 1 noc sami wiec nie wiem jak to bedzie, bó juz sie stresuje.. Nie zostawiam Finna z nikim, caly czas razem, jak juz to na szybkie zakupy wskakuje a Maly z reguly z tata zostaje ale to 45min max i jestem w domu bedzie ciezko, ale musze to ugryzc bó Co ja zrobie jak do pracy wroce? Jak chodzi ó chrzciny, to wrocil nam wczoraj ksiadz, ze 10go Maja beda ustalac grafik zaleglych, wiec nie jest nam w stanie powiedziec kiedy dá nam date na chrzest, wiec musimy czekac.. U Nás bedzie "male wesele" (moj Pan má bardzo duzo rodzine) a biorac pod uwage fakt ze trzeba robic test w pl, test po tyg po przylocie i kwarantanne, nikt z polski nie przyleci nawet Moja mama, która jest zaszczepiona, bó u Nás Nadal nie zniesli tych restrykcji dla ludzi ktorzy maja szczepienia zrobione ale damy rade -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Dora9876 odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje odpoczywaj
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 16
