Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dora9876

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1201
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dora9876

  1. Ah, ni wiem co Ci powiedziec...a kiedy masz usg?
  2. Pytalas lekarza? Moze to normalne odczucie na poczatku?
  3. No Nic mí niby nie jest... Procz plecow... OK, dzieki, to sobie sprawdze, bó musze naladowac baterie..bo czyje sie jak kon po westernie
  4. Dziewczyny... Mam pytanko, jakie sa zapatrywania na Spa w ciazy? co do masazy, jacuzzi, czy kapieli w blotku, itd? Bo ja powiem szczerze ze nie mam pojecia... Ale nie ma zadnych przeciwwskazan, prawda?
  5. Trzymam kciuki, na nast juz bedzie widac... Ja nie robilam zadnych testow, tylko szczegółowe USG w 14tc.. Mialam robic, ale zostało mi to rozbudzone i nie zaluje... Żadne testy nie daja 100% wyniku... U mnie problem polegał na tym ze jakby cos nie daj boże bylo bylo nie tak, to co dalej? Nie braliśmy w ogóle pod uwagę usunięcia, a jakby coś to nie wiedzialam jak dam rade do konca ciazy z mysla ze cos moze byc nie tak... Poza tym opisywałem przypadek mojej przyjaciółki, gdzie testy robione u 2 niezależnych lekarzy wyszły ze dzidziuś się urodzi z zespołem, ale nie zdecydowali sie na usuniecie...moja przyjaciółka chodziła do konca ze swiadomoscia ze coreczka bedzie chora, a urodzila sie piekna, 100% zdrowa dziewczynka...
  6. No, nawet nie na pol dnia, tylko caly, bo mam wrocic na caly etat 5 dni w tyg 8 do 17... Wiem, ale tez "szybko" chcemy sie zaczac starac o drugiego bobaska, wiec ja chce wrocic do pracy na jakis czas...Moj twierdzi ze powinnam w domu zostac, bo utrzymanie rodziny do faceta nalezy, wszystkie zony kolegow zakonczyly "kariere" jak dzieci przyszly na swiat, itd...ale zobaczymy jak bedzie, na razie czekam na stycznia poza tym ja od ponad 20 lat pracuje non-stop (wiadomo, jakis urlop tak, ale nawet nie bralam chorobowego) wiec mysle ze to mnie przeraza... Ale wiadomo, bedzie bobas, podejscie tez sie zmien...
  7. Dokladnie z synkiem zawsze czas bedzie inaczej lecial... ja jak pracowalam miesiac z domu przez Covid to nawet koty mialy mnie juz dosc Na razie mam w planie po pol roku wrocic do pracy,a le jak to bedzie to sie okaże, moze nie bede chciala tak szybko wracac...moj Pan chce zebym przynajmniej rok byla z Malym w domu...
  8. Nie wiem co Ci doradzic, a wiedzieli u Ciebie w pracy o poprzedniej ciazy i stracie? Jak wiedzieli, to im moze powiedz, zebys nie musiala ciezkiej pracy wykonywac, zadnych drabin, skakania, itd...? Sama nie wiem, ale zgadzam sie z Toba, tym bardziej teraz pieniadze sa potrzebne...w szpitalu chceli mi dac zwolnienie, patrzac na nasza historie, ale ja mam siedzaca prace i sie dobrze czuje, wiec nie biore zwolnienia...Na zwolnieniu, czy macierzyńskim moje dochody leca o ok 60% w dol... Wiec poki moge to chce pracowac... Pozniej wszytsko na mojego Pana spadnie...
  9. Oprócz standardowego już bólu pleców, mam 1 "maly"? problem.. Od jakiego tyg codziennie puszcza mi sie krew z nosa... Nigdy nie mialam z tym problemów.. Niby od poczatku ciazy sie zdarzylo, tu i tam, ale teraz na początku dziennym.. Czy ktoras tez tak moze miala, albo słyszała o czymś takim? Wiem że nie musi to byc wogole z ciaza związane, ale pomysalam ze nie szkodzi zapytac...
  10. Plecy od samego poczatku... A teraz jest gorzej... Lewa strona, promieniuje na noge, Maly jest po lewej stronie caly czas, wiec to tez nie pomaga... Ale coz... Jeszcze 20tyg max I po bolu
  11. Hey, ja Zadnych takich boli nie mialam, tylko plecy... Jezeli chodzi ó apetyt, to jakos mí nie wzrosl... Mimo ze wiem ze to zle ale nie zaczelam jesc sniadan...jakos sie nie moge zmusic... Na slodkie jakos tez mnie nie ciagnie...
  12. U mnie OK, zaczal sie leniwy weekend, bylismy na obiedzie, desert zabralam na wynos, wskoczylam w ciepkutki szlafrok, zrobilam kawe I wszamalam caly kawalek ciasta Jutro rano szybkie zakupy, moze cos fajnego dla Malego znajde, a pozniej LB A jak u Ciebie?
  13. Nic nie narzekasz... To normalne po takich strasznych przejsciach... Ja przy tej ciazy plakalam jak test wyszedl pozytywnie... Balam sie... Kazdego dnia... Bó 9tc byl dla nas 2 razy pechowy... Jak zaczelam 10tc to jakos troszke lepiej, ale dalej gdzies zostaje ten strach... Trzeba myslec pozytywnie... Kupilismy miernik tetna, I kiedy mam ochote slyszalam Malego.. A jakby za dlugo nie kopal, tez slucham serduszka I wiem ze jest OK, pewnie spi, a ja go nudze zeby sie obudzil
  14. Ja sie wogole nie znam... Ale jutro sobota... Trzymam kciuki Pozytywnie Myslenie jest najwazniejsze, bedzie dobrze, bedzie przyrost
  15. Hey, będzie dobrze, ja sie na tym wogole nie znam, ale wujek Google mowi: Normy beta hCG dla tygodni ciąży, licząc tygodnie od ostatniej miesiączki: 3. tydzień ciąży 5 - 50 mIU/ml 4. tydzień 5 - 426 mIU/ml 5. tydzień 18 - 7 340 mIU/ml .... Powtorz w sobote, bedzie dobrze, tylko sie nie stresuj.. Ja bylam pewna ze moja owu "przeczekalismy" 2 dni - a tu, piekna niespodzianka i jest Maly
  16. super, czyli z kazdym dniem lepiej... U mnie chyba nawet ok, dzis mam wizyte u lekarza, nie wiem po co, ale musze isc... Mnie "obudzil" bol plecow, podobno 3 razy sie z krzykiem obudzilam, nie za bardzo pamietam, moj Pan mi mowil, bo chcial zebym dzis wolne wziela.. Nie wiem skad ten bol, taki uciskowy z lewej strony...Moja Gin powiedziala ze tak mam na lewa ulozone lozysko i stad, ale juz sama nie wiem... Najgorzej jak jade autem i mnie zlapie, bo na noge promieniuje...jedyny plus ze sprzegla sie caly czas nie uzywa...wiec jak jest bardzo zle to zawsze gdzies sie zatrzymam...juz 19tc, nie wiem jak do grudnia pociagne z jazda autem jak mnie to nie pusci.. Ostatnio stalam i gadalam z szefem, maly kopnal lekutko a mi lewa noge podcielo i polecialam
  17. Ja sama nie wiem, na to Gin trafilam z polecenia zony przyjaciela... Bo nie mialam owu od operacji we wrzesniu, wiec w styczniu do niej poszlam, zrobila badania, przepisala Ovarin, owu wrocila i przy 1 op zaszlam w ciaze... Przestalam brac Ovarin, przerzucialm sie na kwas foliowy i witaminy dla ciezarnych jak zalecili w szpitalu, przez ciaze ektopowa co 2 tyg bylam w szpitalu na skanie... I w 9tc serduszko przestalo byc, do tej Gin nie poszlam bo byla w PL, wiec z 3 ciaza od razu do niej polecialam... Przepisala czopki z progstronem i kazala przez 1 trymestr brac Ovarin tez, bo nie szkodzi, same witaminy, na 14tc jak u niej bylam na badaniach powiedziala ze wysztko ok, i zey juz sie na normalne witaminy dla ciezarnych przerzucuc I momo ze mam opieke lekarska i w szpitalu, ide do niez znow prywatnie, na 4d skan... babka jest super
  18. Ah, bedzie coraz bardziej wyrazna Za 2 razem jak zaszlam w ciaze, jak moj Pan wrocil do domku, zjadl obiadek, dalam mú prezent, dzieciece body... Az sie mú samo plakalo jak pytal czy na prawde sie nam udalo
  19. Super, nawet nie Weisz jak sie ciesze, gratululuje juz po cichu... To sie ucieszy, najlepsza niespodzianka
  20. My chcielismy synka, i tak tez probowalismy, domowe obliczenia itd...i wyglada ze sie udalo Trzymam kcuki zeby sie udalo wszystko zobaczyc nast razem
  21. U mnie tez tak bylo, siedzialam z testem pod lampka i doswiecalam lampka z tel... wieczorkiem powtorzylam, bylo juz lepiej widac, i tak przez pare dni rano i wieczorem zanim powiedzialam mojemu... powtorz wieczorkiem i jutro rano, i bedzie juz bardziej widoczne Nie wiem jak dodaje sie tu zdjecia... A moze jakos przez wstaw inne multimedia?
×