Słabo to wygląda. Masz dwa wyjścia spłacać to z facetem albo go z tym zostawić. Ja Cię do niczego namawiać nie będę. Jeśli faktycznie go kochasz to z nim zostaniesz. Dla mnie długi to najgorsze co może być. Sam sobie powiedziałem że nigdy nie wezmę żadnego kredytu poza wlasnie takim przypadkiem ze trzebaby kogos z rodziny ratować. Nie chcialbym sie w takiej sytuacji znalezc. Wspolczuje. Mogę poradzić tylko tyle żeby facet wyjechał do pracy za granicę i jak najszybciej to splacil bo w Polsce to będzie wieczność.
Aż mi się was szkoda zrobiło. Jak na psychicznie chorą, piszesz całkiem skladnie. Myślę że mama powinna postarac się o lepszą pracę. Ewentualnie ty pochódź po jakichś firmach i poszukaj czegos. Skąd jesteście?