Magdaa
Zarejestrowani-
Zawartość
354 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Magdaa
-
Cudownie:) gratulacje!
-
To kiedy wyniki? Po pewnie teraz do nich czekasz na cokolwiek.
-
Madziellena ogarnij sie i przestan panikowac! oddychaj spokojnie i czekaj cierpliwie na usg, jakby bylo cos nie tak to by Ci kazali powtorzyc badania;)
-
Coz... kazda z nas ma jazdy w jakims tam czasie. Jak Cie znowu dopadnie panika to sprobuj sobie wmowic ze to przez hustawke hormonalna i juz nie lec na badania ktorych nie zleci lekarz;)
-
Madzialena glowa do gory. Wynik wyglada niezle;) lekarz cos mowil ze niepokojacy czy sama sobie tworzysz teraz pretekst do zmartwien? Jak to drugie to sprobuj wyluzowac;)
-
Zuza i Ana przykro mi bardzo. Sciskam goraco...
-
Super:)))
-
Hej Agato, dopytaj najlepiej lekarza, pewnie na pierwszej wizycie zleci Ci jeszcze troche badan i pozniej bedzie juz konkretnie rozmawiac. ja zaczelam tak przyszlosciowo sie zastanawiac, na razie czyto teoretycznie i z ciekawosci, jak pozniej wygladalo wasze podejscie do transferu bez wczesniejszej stymulacji? W sensie czy bralyscie jakies leki juz przed rozpoczeciem cyklu czy po okresie? Itd...
-
Zuza trzymam mocno kciuki, oby byla jak najwyzsza beta;) nie denerwuj sie (tak wiem, latwo mowic).
-
Pacjentka przykro mi... a z tymi badaniami fakt, czasem trzeba samemu powychodzic z inicjatywa
-
Ale dziewczyny tez nie ma co na sile - dzis ja latalam po calym miescie szukajac czynnego labolatorium komercyjnie, bo wszyscy sie pozamykali na 4 spusty... na szczescie juz pozamaciczna wykluczyli, ale z jakimkolwiek nowymi planami to sadze ze juz przeczekam epidemie... juz mi starczy stresu jak na ten moment. Madzialena i Halucyna trzymam kciuki by dalej bylo ok;)
-
Madzialena niby za duzo ale coz, nieszczescie lubia chodzic parami. Raz juz mialam pozamaciczna wiec z automatu wrzucaja mnie w grupe ryzyka. a co do siwienia to u mnie nawet nie w przenosni, przed 30 musze regularnie farbowac wlosy;) Aja dzis dzwonili, w poniedzialek kolejna krew i wizyta, no chyba ze zaczne krwawic wczesniej to bedzie z glowy...a jak Ty sie fizycznie teraz czujesz?
-
Madzialena zapowiada sie swietnie:) a u mnie jak bylo 55 to spadlo w dwa dni do 53... niewykluczaja pozamacicznej. Jesli bede musiala wyladowac przy obecnej sytuacji i zakazach odwiedzin w szpitalu to zwariuje chyba...
-
To ja bylam dzien po transferze juz w pracy. Teraz sobie wyrzucam, ze moze trzeba bylo odpoczac...
-
Natka mialam podobne obawy, czy jestem w stanie to zorganizowac. Monitoring jajeczek mialam popoludniami ale wczesniej trzeba bylo robic estradiol z krwi wiec taki dzien biegany, labolatorium - praca - klinika. Jak powiedzialam ze mam z tym problem to dostalam l4, sadze ze lekarz jest w stanie Ci pojsc na reke. Nie martw sie praca skoro jest malo czasu. Przeciez Cie nie zwolnia za jedno l4;)
-
Martyna czym to uzasdnili? Epidemia? Moze i slusznie... dzieki dziewczyny za wsparcie, dzis oczywiscie dzien na przeryczenie... potem musimy sie z moim zastanowic co dalej
-
10.03 54,26 14 dpt 12.03 55,38 16 dpt koniec:(
-
Madzialena ale jest dodatni mogl sie pozno zagniezdzic. Tez sie martwie niska beta ale pamietaj ze liczy sie przyrost.
-
Halucyna, super:) gratuluje:)! Ja z kolei sie cykam przed jutrem, bylo nisko i boje sie ze spada juz...
-
Zuzana ja sie dowiedzialam ze moj zarodek nadaje sie do zamrozenia dwa dni po transferze. Wiec moze jeszcze rusza. trzymam kciuki by ten dzisiejszy zostal juz z Toba;)
-
Nie wiem, nigdy nie wstawialam. tak pisalam do lekarza, uslyszalam ze kontynuujemy leki, na razie nic nie mowi ze nisko tylko zobaczymy w czwartek
-
Moja beta z piatku wieczorem 27,12 dzisiaj rano; 54,26 (14 dpt) z tych przyrostow chyba juz nic nie bedzie...
-
Na pewno przetrwaja i czekaja na Ciebie. Trzymam kciuki:* a ja kolejna krew jutro, mam nadzieje ze beda same dobre wiadomosci i obedzie sie bez dramatow jak w piatek...
-
No ja bralam do konca, do tego doszly inne leki (w penie do wstrzykiwan i tez przechowywane w lodowce) W transporcie czyli samolot? Bo w aptekach maja torby termiczne na leki, poza lodowka troche wytrzyma.
-
Beta nikt nie ma szklanej kuli;), ale u mnie bylo to doniesienie ostatnich niezbednych wynikow i wejscie w stymulacje. Oprocz gonapeptylu zaczelam brac kolejne zastrzyki i potem juz wizyty z kontrola wzrostu pecherzykow i poziomem estradiolu.