Magdaa
Zarejestrowani-
Zawartość
354 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Magdaa
-
Moze sprobuj wziac jakis lactovaginal (probiotyk)? Taa wyciekajaca luteina to dla mnie tez masakra. Ma ktoras na nia jakis patent, czy juz tak musi byc ze sniezy;)?
-
Pasnika to ja na oczy nie widzialam;) nie mialam u niego wizyty. Na razie tylko acard, luteina i witaminy, jutro sie dowiem co dalej, czy zostaje tylko ten zestaw. A transfer mam na 12. Czuje sie dobrze, choc dzis zajechana bo ostatnie dwa dni zachcialo mi sie pomagac rodzicom w sadzie przy czeresniach (tak zaplanowalam ze jak pomoge im wczoraj i dzis to od jutra udaje ze nie istnieje;) Aja po raz setny sie wykrecasz od odp co u Ciebie! Nie damy sie zbyc;)
-
Kinga to bedziemy isc teraz w miare rowno (u mnie transfer jutro), mam nadzieje ze obie doczekamy wysokiej bety pozniej;)
-
Luna znam to - tez ciezko znosze ciaze wokol, tz nie zycze nikomu zle, ciesze sie ze im sie udaje, ale gdzies w ktoryms momencie musze odpoczac od tych ludzi i sie wyplakac. Choc tez zycie zweryfikowalo pare "przyjazni", osoby ktore wiedzac ze w tym samym tygodniu poronilam wysyla zdj z usg lub rzucajaca komentarze w stylu "zrobicie sobie nastepne", "tak mialo byc widocznie" juz dawno sa poza kregiem zaufanych i bliskich... nawet jak nic nie wyjdzie z leczenia (choc mam nadzieje ze tak nie bedzie) to chociaz mam ten jeden plus ze usunelam toksycznych ludzi ze swojego otoczenia. Jutta sporo przeszlas... u mnie (wroclaw) tez klinika juz otwarta normalnie - tz wizyty bez partnera i zmiany w poczekalni, ale nic poza tym, byl moment w kwietniu ze stanelo. Teraz juz procedury leca juz swoim rytmem.
-
Paulina... przykro mi bardzo...masz juz jakis plan na dalsze dzialanie czy na razie musisz odetchnac? Malagosia gratuluje!:)
-
Mrowka u mnie w klinice zawsze dzwonia jaki jest stan - mialam telefon w 2 i potem 4 dniu po punkcji - ten w czwartym byl juz z potwierdzenien daty transferu na piaty dzien po. teraz czekam tez na telefon w srode po rozmrozeniu czy wszystko gotowe do transferu.
-
Paulino, trzymam kciuki, jeszcze nie wszystko stracone! Wiem ze krew to jest kompletna panika... jak ja zobaczylam wiedzac ze mam wysoka bete to az zaczelam drzec ze stresu (a zazwyczaj jestem w stanie naprawde wiele zniesc). Trzymam kciuki niesamowicie mocno... o ktorej jutro robisz bete?
-
Doradora gratulacje:)
-
Ja teraz bede miala na cyklu naturalnym, bylam na wizycie w 10 dni cyklu. Kazal mi przyjsc za 4 dni (czyli jutro), bez lekow na razie zadnych. Uslyszalam ze transfer bedzie w przyszlym tygodniu w sobote lub na kolejnej wizycie sie dowiem - wychodzi wiec z 3-4 wizyty przed. a jak wyglada crio na sztucznym to nie powiem - pierwszy mialam na swiezo. Chyba co klinika to inaczej to ogarniaja.
-
MadziaC super:) kiedy nastepna weryfikacja?
-
Ja mialam transfer tuz przed poczatkiem epidemii i bylam w pracy, potem poronienie na zdalnej, wiec niby w pracy ale w domu. Akszeniga nie patrz jak inne bo jak widzisz kazda inaczej - jedne braly l4/ inne nie. Po prostu pomysl jak co Ci zapewni najwiekszy komfort psychiczny (ja jestem z natury taka ze nie potrafie siedziec na tylku i lepiej jak mialam zajecie). Malagosia widze zes bardzo zakrecona:) jak po chwili wyciagnelas to chyba nic...
-
Malagosia to juz przyszly tydzien:) trzymam kciuki mocno.
-
Tez tak slyszalam ale z drugiej strony nie chce byc madrzejsza od lekarza prowadzacego. Acard ostatnio wlaczyl mi z automatu. Moze teraz cos dorzuci, jeszcze z tydzien ponad do transferu jest. Na razie zadnych lekow nie dostalam. I w sumie dobrze sie czuje, jak na detoxie;) Staram sie zaufac i nie przejmowac sterow. Co ma byc to bedzie.
-
Aja a Ty jakos bedziesz dzialac w najblizszym czasie? Bo na forum jestes ciagla a nic nie mowisz co u Ciebie. bylam dzis na pierwszej wizycie przed criotransferem, na wyniki z badan genetycznych (wiem ze mamy podobne) tylko spojrzal i powiedzial ze jak biore inne witaminy to ok, ale poza tym mam sie nie martwic... zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Ewa i Sloneczko gratulacje:)!
-
U mnie kazali miedzy 8 a 10 dc. To tez wizyta po weekendzie.
-
Marzena a nie bierzesz moze luteine dopochwowo? Samym aplikatorem moglas sie nawet zadrapac... wiem, ze to trudne ale poczekaj na wynik testu, moze niepotrzebnie sie denerwujesz na zapas.
-
Jesli chodzi o zastrzyki - dobrze tez lekko poszczypac sie przed (ja mialam moze ze 3 siniaczki cala stymulacje, o tym patencie wspominala mi jakas poelegniarka jak mi pokazywala jak robic przeciwzakrzepowe babci i wydaje mi sie ze dziala - mam bardzo podatna skore na siniaki a nie bylo tragedii)
-
Beta wspaniale:) trzymam kciuki by juz gladko szlo do samego konca ciazy:)
-
To jak za pare dni zrobisz nastepny i bedzie pozytywny to bedziesz pewna ze to nie od ovittrelle;)) Marzeno wiem ze chcesz jak najszybciej wiedziec... ciezko wysiedziec, ale nie ma innej opcji:) wydaje mi sie, ze raczej masz w sobie tyle stresu, a wiedzialas ze test nie wyjdzie, ze Po prostu chcesz sie podswiadomie rozladowac jakos. Zostaw sobie placz na pozniej - oby ze szczescia jak zobaczysz wyniki!
-
Wysokiej bety za pare dni Ewo:) a w miedzyczasie nie daj sie zwariowac, choc to nie jest proste
-
Hej Kochane:) widze mam troche czytania. Jakis czas nie zagladalam tutaj bo robilam sobie detox od wszystkiego zwiazanego in vitro. Zbieralam sily na kolejny transfer. Glowa jakas swiezsza;) jestem umowiona na poniedzialek na wizyte i sie dowiem na czym stoje. Kasiu gratulacje:)! Trzymam kciuki by malenstwo juz roslo u Ciebie do 40 tyg;)
-
Asusena:)) cudownie! Teraz niech dobrze rosnie:)
-
Jesli chodzi o gonapeptyl to ja mialam jak Angelin - bol glowy, a wlasciwie kilkudniowa migrena na poczatku ale potem sie chyba organizm przyzwyczail i bylo juz ok.
-
Nie patrz sie na innych i ich prace badz brak, badz tu bardziej egoistka;) ja bym nie czekala. Przeciez nie da sie zaplanowac wszystkiego pod prace - zadecyduj kiedy po tym jak Ty czujesz, czy jestes gotowa a nie jak ktos inny bedzie pracowal. a jestes pod opieka lekarza z ta depresja? Bo tu nie ma zartow... w koncu niezaleznie od tego czy sie uda czy nie czeka Cie mocna hustawka nastrojow o czym przeciez juz wiesz. PacjentkaInvi, bedzie dobrze!:))