Dama wyjechała z miasta na wies i odbiór co 2 tyg to niewyobrażalny problem, za rzadko. No i jeszcze trzeba posegregować. Wyraziła swój gniew o tym, że ludzie miejscu byłych zbiorczych pojemników zostawili worki. A sami co zrobili??? Podrzucili te worku komuś innemu!! Jak dla kogoś segregowanie i odbiór co 2 tyg to wielki problem to ja nie mam więcej pytań.