Malutka92

Wpisuje sie ale jak w to uwierzyć?? Faceci chyba nigdy nie byli gorsi niż teraz...jest dramat

do samego pociągu fizycznego raczej wystarczy sam wyglad, bycie w czyimś typie a do zauroczenia juz trzeba czegoś więcej, przede wszystkim rozmowy. Jestem przerażona widzac jak wielka mam konkurencje i raczej sobie odpuszcze szukanie faceta, bo to szukanie igły w stogu siana...A racji ze nie jestem 10/10 tylko podobno 8/10, więc juz z racji samego mniejszego biustu czuje sie ,,niewystarczajaca" dla wielu facetów bo maja wokół pełno ładniejszych lasek. Juz samo dopasowanie sie pod względem fizycznym jest trudne- w sensie zebym i ja sie podobała facetowi i on mi, żebym poczuła ten pociąg fizyczny który tak rzadko u mnie występuje na czyis widok, a co dopiero dopasowanie sie charakterami, zeby to było cos na dłużej...

A skąd wiesz, pytalas go?

To mit ze kazda kobieta czuje instynkt macierzyński, ja mam 28 lat i nadal nie czuje, nie sadze by moim powołaniem było urodzenie dziecka, nie pragnę tego. Może większość.ma instynkt ale nie wszystkie...natomiast niektóre nawet męski w głębi duszy nie chcą mieć dzieci to uginaja sie pod presja społeczeństwa, naciskiem.bliskich osób a potem jeśli są nieszczęśliwe to juz ,,ich sprawa", nikt sie tym.nie przejmie. Nie zamierzam nigdy ulegac tej presji (bo.uleganie, robienie czegoś niezgodnie ze soba to droga do nieszczęścia), to moje życie i moje wybory...

Dziesięć miesiecy i wnioskuje ze nie było żadnych czułości miedzy wami? To czemu Ty sie jeszcze.łudzisz? Jesteś zwykłą koleżanką dla niego.

Tyle razy już wychodziłas.z inicjatywa spotkania bo aż 7 razy, ja juz dawno bym uznała ze nie będę sie narzucac na Twoim miejscu (bo to juz narzucanie sie) i gdybyś Ty tego nie podtrzymywała to on pewnie już by urwał kontakt. Nawet najbardziej nieśmiały facet gdy widzi wyraźną inicjatywę ze strony kobiety która mu sie podoba to pokaże ze mu zależy a wg mnie on traktuje Cie jak kolezanke, taki czasoumilacz, sposób na nudę. Gdybyś go pociagala to nie wytrzymałaby tak długo i juz dawno by Cie pocałował a tu aż 8 spotkań i nic. Moim zdaniem tracisz czas. Zobaczysz, w końcu pozna inna która go zauroczy i wszystko szybko pójdzie, nieśmiałość mu minie...to kwestia odpowiedniej osoby. To nie tyle nieśmiałość co brak zainteresowania Toba jako potencjalna partnerka, co najwyżej on Cie lubi. Miej honor i przestan pierwszy a się odzywać do niego i proponować spotkania to zobaczysz jak on sie zachowa i czy będzie zabiegał o kontakt, wg mnie nie...

Też mi sie tak wydaje, działa na dwa fronty

To Ty częściej do niego piszesz, pod pretekstem serialu który polecił albo ze o Cos pytal i Ci sie przypominialo. On to widzi ze Tobie bardziej zależy na podtrzymaniu kontaktu a jeśli od początku kobiecie bardziej zależy to facet sie zniechęca, jest zbyt pewny Ciebie. Na pewno jesteś dla niego tylko opcja, on pisze z innymi, leci na kilka frontów (typowe na portalach randkowych) ale Ciebie trzyma jako kolo zapasowe bo jak mu z innymi nie wyjdzie to zawsze Ty bedziszesz w poblizu (np jak mu sie będzie chciało seksu) i skorzysta... Po 5 dniach dopiero napisał żeby sie zapytać czy bezpiecznie dotarlas do domu, no prooosze Cie chyba bym go wysmiala i juz po tym widać ze jesteś tylko kołem zapasowym. Ja masz honor to daj sobie spokój z nim, olej go bo mu nie zależy.

Jesteś dla niego tylko dziura do zaspokajania potrzeb i czasoumilaczem do czasu, aż pozna kobiete na której punkcie oszaleje. Wtedy szybko pójdzie, zbuduje z nią wiez emocjonalna, będzie chetnie opowiadał jej o sobie i słuchał co ona ma do powiedzenia, będzie ja wspierał i sie o nią troszczył, pzedstawi ja znajomym i rodzinie. Ty raczej nie znasz nikogo z jego bliskich? Minęły nuż 3 miesiące i dalej sie nie określił czy jesteście para, nie wiesz na czym stoisz, dla niego to zwykle spotykanie sie głównie na seks, takie co najwyżej ,,udawanie związku". Pytanie, czy juz sie w nim zakochalas? Jeśli po tych 3 miesiącach nadal nie ma głębszych uczuć i on jedynie Ci sie podoba o możesz to pociągnąć i również traktować go jak faceta na przeczekanie a jednoczesnie rozgladać sie za innym...ale jeśli juz jesteś zakochana to lepiej to teraz uciąć bo będziesz cierpieć...

Oczywiście ze nie jest nieśmiały bo nie przytulalby sie z Toba, przecież zachowywał sie na imprezie dość odważnie wzgledem Ciebie ale nie jest zainteresowany skoro urwał kontakt, widocznie była tylko chwilowa rozrywka i być może juz podrywa inna.

Wiadomo ze skoro kasuje to ma cos do ukrycia o pewnie flirtowal z nią, może maja romans..Glupio zrobilas bo od razu sie przyznalas ze grzebalas mu w telefonie wiec teraz on tym bardziej będzie ostrożny i zapewne założy sobie hasło na tel. I więcej sie nie dowiesz.

Ale czy on nie dąży do czulosci, przytulania, pocałunków z Toba? Bo może najpierw trochę poprzytulaj sie, pomiziaj z nim zanim będzie seks, chyba dobre i to na początek? Tylko pytanie czy on chce fizycznej bliskości, bo jeśli nie to możesz go nie pociągać...

Dalej utrzymujesz tego pasożyta i obiboka? A jeszcze jaśnie Pan wymyśla ze nie macie wspólnych pasji mimo ze robicie różne rzeczy razem (nie tylko seks). Ty jesteś taka desperatka ze za wszelka cenę sie go trzymasz? Trzesiesz sie żeby on nie zakończył tego związku a to Ty, jakbys miał trochę rozumu i honoru,.powinnas go pogonic! Ale widac nie masz honoru

Ale jednak swojej byłej szybko sie oświadczył...widocznie czuł ze to Ta Jedyna a przy autorce juz tego nie czuje, emocje mniejsze...kto wie, może rozpamietuje nadal była i gdyby ona napisała do niego i chciała wrócić to może by poleciał do niej, zostawiając autorkę. Bo widać ze to raczej tamta była miloscia jego życia. A dziecko to mogła być wpadka...

Haha czyli jak kilku kolegów zawsze wyświetla moje relacje to znaczy ze to niespełnione miłości? ooj daleko posunięte wnioski to Ty jesteś trollem i aż trudno uwierzyć ze jesteś facetem skoro nie znasz męskiej natury, nie wiesz ze faceci to wzrokowcy i mieszasz autorce w głowie Przez co ona niepotrzebnie nadzieję sobie robi. I owszem, pewnie wielu ludzi jest w związkach z przyzwyczajenia, z wygody, ze strachu przed samotności ale jednak zdarzają się też związki ludzi zakochanych w sobie (a to, jak długo potrwa uczucie to juz inna sprawa). Skąd zarzut ze jestem trollem? Nikogo nie zwyzywałam, jedynie staram się na sytuacje spojrzeć z boku i pisze co myślę o tym.

Dokladnie, faceci juz taka maja, to wzrokowcy a dopowiadanie sobie zbyt dużo do tego nie jest dobre. Niepotrzebne nadzieję sobie autorka robi.

Polecialby do innej tylko dla tego ze ta inna podoba mu sie wizualnie, pociąga go? Jakby kochał swoja dziewczynę? Uczucie zakocjania jest silniejsze od zwykłeg podobania sie wiec nie wiem co Ty gadasz...

Nie rozumiesz, ze on ma kogoś? Pewnie ją kocha a podobac może mu się wiele lasek ale to nie to samo co uczucie do swojej dziewczyny. Ja nie wiem po co sie jeszcze łudzisz, skoro on nie jest wolny...najwyżej by tylko do Ciebie napisał, poflirtowal, sprawdził czy lecisz na niego i to wszystko, myślisz ze nagle zerwalby z dziewczyna dla Ciebie?

To po co sie ludzic...tak czy inaczej ma kogos,.jakby mu złe z nia było to by zerwał. Facetowi może wiele kobiet sie podobać (pewnie jesteś w tej grupie) ale pewnie kocha swoją dziewczyne. Lepiej rozejrzyj się za kimś innym.

No nie każdy, niektórzy rzadziej (np ja, i jesli juz to wstawiam.zdejcia z innymi osobami np z imprez) ale jeśli po kilka razy dziennie wstawisz swoje zdjęcia i pewnie sie wdzieczysz na nich, to wielu facetów pomyśli ze jesteś księżniczka skupiona na sobie, swoim wyglądzie. Co rusz nowe selfie a zdjęcia pokazujące ze dobrze bawisz sie z przyjaciółmi to co innego. I nie dopowiadaj sobie tu o mojej zazdrości bo niby z jakiej racji mam zazdroscic?.Nie wiem.jak wygladasz ale ja jestem.ładna kobieta (przynajmniej tak mówią) i zgrabna wiec nie mam czego zazdroscic. Chcesz to jaraj sie dalej tylko tym ze on oglada Twoje relacje ale to malo znaczy, robisz sobie niepotrzebna nadzieje a gdyby on na prawdę był Toba zainteresowany to by regularnie pisał do Ciebie. A ze ogląda...po to ma oczy .

Serio juz sie zachowujesz jak desperatka, mogę sie założyć ze tylko po to wstawiasz nowe relacje żeby zobaczyć czy on je oglada. I co z tego ze ogląda? Może ogląda relacje wszystkich ładnych koleżanek na FB? Faceci to wzrokowcy i nie dopowiadaj sobie, to nie żaden flirt. Fakty są takie ze nic nie pisze do Ciebie czyli nie zależy mu. Uwierz ze ,,przypominanie mu o swoim istnieniu"- bo tak właśnie robisz i o tym jaka jestes atrakcyjna nic nie da bo gdybys byla w jego typie juz dawno by pisal doCiebie. Tylko właśnie wstawiając po kilka swoich zdjęć dziennie na relacje pokazujesz tym tylko jak bardzo jesteś skupiona na sobie, swoim wyglądzie wiec on może pomyśleć ze jesteś księżniczka pragnąca atencji facetów bo tak atencyjne laski robią. Także oglądać sobie może ale bycmoze nie ma o Tobie zbyt dobrego zdania, różne rzeczy może myśleć.

Czyli każda z nich fizycznie Ci sie podoba? A gdybyś był wolny?

A powiedz, te wszystkie piękne kobiety Ci sie podobają? Czy to jest tak ze tylko do niektórych z nich, jednej lub kilku odczuwasz pociąg fizyczny a na inne patrzysz jak na ładne obrazki, bez emocji, nie kręcą Cie tylko widząc je po prostu stwierdzasz ze są atrakcyjne?

Taa to sie tyczy przede wszystkim Polakow. Ile to kobiet pisało ze tylko wyjechały za granice i dużo przystojnych facetów widziały na ulicach np w Hiszpanii czy we Włoszech, ze nie ma porównania do Polski. Zresztą nikt nie mówi ze szukam takiego 9-10/10, tak jak wczesniej pisalam, typowy przystojniak (w ocenie moich koleżanek) może mi sie nie podobać, nie ma reguły.

Podejrzewam ze wiele kobiet ma to samo, w Polsce jest malo przystojnych facetów albo przynajmniej średnich ale zadbanych i cos sobą reprezentujących jednocześnie. Zresztą bywali obiektywnie przystojni którzy wcale mnie nie pociągli a bywają tez, w ocenie moich koleżanek średni lub brzydsi ale dla mnie przystojni, pociągający, cos maja w sobie. To COS właśnie rzadko sie u mnie zdarza.