Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malutka92

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2699
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Malutka92

  1. Malutka92

    Dlaczego podoba mi się tyle dziewczyn?

    Taaa ciekawe której? No nie sadze...chyba ze mieszkają gdzieś za granica mi bardzo rzadko kto sie podoba
  2. Juz mowilam ze to dla mnie granica nie do przeskoczenia, tak całkiem rozebrać sie przed facetem którego słabo znam i jeszcze mu nie ufam, do tego dochodzi kompleks małego biustu wiec to nie jest proste dla mnie. Zmienić sie, czyli jednak zacząć uprawiać seks? Tak wbrew sobie, na sile byleby sie przypodobać facetom którzy i tak mnie mogą olac po jednym razie lub kilku?
  3. A to Ty znasz wszystkich facetów na świecie, ich gusta i preferencje? Robilas statystyki czy sobie to wywrozylas? Mogę sie założyć ze Ty z tych puszczalskich.
  4. Nie gratulowac ale wyobraź sobie ze niektórym facetom to imponuje i chyba nabierają większego szacunku do dziewic. Niejeden pisał na forum ile by dal żeby jego kobieta była dziewica, bo to taka gloryfikacja trochę dla faceta ze będzie tym pierwszym, bo w dobie tylu puszczalskich kobiet taka dziewica to skarb, w takim tonie wypowiadają sie niektórzy faceci na forum (niekoniecznie na kafe) zresztą poznalam dwóch takich facetów którzy byli i zdziwieni i zachwyceni faktem ze jestem dziewica, mówili ze jestem wyjątkowa i to sie teraz chwali ale nasze drogi sie rozeszły z innych powodów, na pewno nie uciekli zaraz po tym wyznaniu. Tylko pytanie do jakiego wieku dziewictwo imponuje, bo może do 22-23 lat a jak juz mam bliżej 30stki to staje się to dziwne...pewnie tak...
  5. DNO ale sobie wyobrażam jaka musiasz być brzydka...
  6. Tak taaak to pokaz swoje zdjecie i udowodnij jaka ,,ładna" jesteś . Taka żmija wylewajaca jad raczej piękna i spełniona w życiu nie jest a ja mam gdzies twoje zdanie, znam swoja wartość
  7. Tak taak, pokaz zdjecie i udowodnij jaka ,,ładna jesteś" w d...e mam twoje zdanie zmijo wylewajaca jad tez znam swoja wartość
  8. Bywam niecierpliwa, zapominalska, Nerwowa nieraz z byle powodu (to zwyczajnie objaw frustracji, nasiliło sie to z biegiem lat), zbyt wrażliwa bo to wada w tych czasach...noi pewnie moja wada jest wiek...wiem gadam jakbym miała nie 28 a 48 lat ale serio nieraz sie czuje tak jakbym miała wiek wypisany na twarzy- ze juz nie 20 a 28 lat, mimo ze każdy mi mówi ze wygladam na kilka lat mniej... Ale myślę ze teraz mam ostrzejsza konkurencje odkąd istnieje instagram, każda tam sie lansuje czy na FB, takie 17-18latki wymalowane i z poprawionymi zdjęciami wyglądają juz na ponad 20 lat i to za takimi się slinia faceci, widać to po ilości komentarzy samców pod ich zdjęciami. Teraz prawie każda laska przerabia zdjęcia ze wygląda atrakcyjnej to co ja mogę, taka gdzieś 8/10. Tak bym sie oceniła bo obiektywnie mam ładna twarz i jestem szczupła, myślę ze dobrze sie ubieram ale mam mały biust i nie ma gęstych włosów do pasa tylko dość cienkie włosy za łopatki. A faceci naoglądają sie tych ideałów na insta czy FB i pewnie takich szukaja w realu, juz taka 8/19 nie robi na nich wrażenia skoro w necie poogladaja takie 10/10. Jak kiedyś oglądano sie za mną na ulicy, tak teraz może raz na jakiś czas zwróci. a mnie uwagę jakiś facet w średnim wieku . Jestem niewystarczająco atrakcyjna w tych czasach.
  9. Co za frustrat, nie wie jak wygladam a sie madrzy z ciebie to pewnie pasztet, brzydki i gruby, mogę się założyć, dlatego odreagowujesz to w necie i swój jad wylewasz
  10. To wkoncu robię wrażenie ze jestem zajeta ale jednak mam wizerunek dostępnej? zdecyduj sie
  11. Wiele razy probowalam, od dawna mam konto na badoo i tinderze, tez prawie sami zainteresowani tylko seksem albo tacy z którymi niby dobrze sie pisało a potem urywali kontakt. Dno
  12. Weez przestan, to wyswiechtane stereotypy. Mojego byłego który jest spokojnym, ułożonym chłopakiem.poznalam właśnie w klubie wiec da sie? Da. Tyle ze uczuć zabrakło, ale to juz inny temat...dlatego jest byłym. A myślisz ze gdzieś indziej łatwo kogoś poznać? Czy to w sklepie, na przystanku, w pociągu itp. To nikt nie zagaduje, jeśli juz sie tylko gapia (mimo ze ja nieraz tez sie dluzej patrze to i tak taki nie zagada, nawet zwykle sie nie usmiechnie, na obopulnym gapieniu sie to sie konczy) no życie to nie komedia romantyczna... A w pracy same kobiety mam, studia juz dawno skończyłam, zresztą byłam.na zaocznych i tam wszyscy zajęci byli i tak. To gdzie niby? W klubie to chociaz ludzie potrafią sie rozluźnić, jak trochę wypija, muzyka i taniec blisko siebie w tłumie może zbliżyć i wtedy naturalnej wychodzi facetom podryw, łatwiej im to przychodzi bo miejsce temu sprzyja, widzę to.
  13. Kiedyś napisalam podobny temat ale chyba został.usunięty, nie mogłam go znaleźć. A jakie to ma znaczenie?
  14. Tylko ze Ci nirmalniejsi faceci którzy wola podobno te skromniejsze kobiety nie potrafią czesto zrobić dosłownie NIC w stronę kobiety która im sie podoba, są tak strasznie niesmiali, w życiu nie zagadaja i jedyne co potrafią to tylko sie gapic a nawet jak spojrzysz na takiego to ucieka wzrokiem bo się wstydzi wiec nawet nie można z takim utrzymać dłuższego kontaktu wzrokowego, oni sie gapia jak akurat kobiety tego nie widza...nie musi od razu zagadywac ale chociażby taki mimika dal znać ze jest zainteresowany (żebym.ja tez mogła mu dac zielone światło)- to nie, nawet sie nie usmiechnie, potrafi tylko obserwować ,,z ukrycia". To co mamy zrobić, same podrywać ich, zagadywac w obecności innych np na imprezie i mieć latke desperatki? I kolo sie zamyka. To sie źle kończy często, nie mogłabym tak...gdyby tacy fajki faceci byli choc trochę odważniejsi (nie ze walić teksty typowe na podryw ale nawet zagadac tak zwyczajnie kobietę, wymyślić jakiś pretekst) to by na tym zyskali a tak to tracą bo Ci od ważniejsi, bardziej przebojowi sprzatna im kobiety sprzed nosa. Jednak chyba każda kobieta lubi być zdobywana i na ogół to faceci wola zdobywac, robić pierwszy krok bo wtedy, choćby podświadomie bardziej szanują te zdobyte kobiety.
  15. Tylko ze ja nie lubię smaku alkoholu, nie lubię pić pod presja jak ktoś mnie zmusza a tym bardziej sama z siebie. Nie będę to robić na sile i udawać kogoś kim nie jestem, zresztą nawet gdybym sie upiła to na pewno nie zagadywalabym facetów jako pierwsza wiec nie wiem w czym by mi to.pomogło, wręcz przeciwnie, faceci mnie obserwujący doszłoby do wniosku ze jestem pijaczka. Jednak wole robić dobre wrażenie i niczego później nie żałować...lubię imprezy bo uwielbiam tańczy, dobrze tancze i to widać a siostra mi mówi ze to właśnie może odstraszać...tylko teraz nadal zamknięte kluby są i oby niedługo otworzyli bo chyba zwariuje...głównie tam poznawałam facetów, przynajmniej cos sie dzialo i mogłam na chwilę zapomnieć o swojej samotności. Nic raczej u nas nie ma na świeżym powietrzu...
  16. Całowanie sie z nimi to nie jest moja pasja , te pasje czym zajmuje sie na codzien juz wymienilam i to nie jest tak ze za każdym razem na imprezie, prawie z każdym zainteresowanym ,,lece w ślimaka"! Niezbyt często sie u mnie to zdarza z prostego powodu, bo dosyć rzadko mi sie ktoś podoba. A jak juz sie spodoba to czemu mialabym odmawiac sobie (chociaż takiej) przyjemności?.w imię czego? I tak tym nie zbawie swiata i nie zmienie facetów.
  17. A niby z jakiej racji maja mnie uważać za pusta lalke? Czytales cały post? Bo chyba nie... Ubieram sie kobieco ale nie wulgarność nigdy nie nosze dekoltow i krótkich spódniczek w polaczenieu ze szpilkami, nie maluje sie mocno tylko delikatnie, zachowuje sie normalnie, nie jestem krzykliwa, nie przeklinam w towarzystwie i nie próbuje być w centrum uwagi jak niektóre, zawsze sie kontroluje choćby dlatego ze nie pije alkoholu, nie wiem co to znaczy ,,urwany film" bo nigdy sie nie upilam. Za to jak kogoś poznam to bardziej sie otwieram, jestem spontaniczna i lubie sie posmiac. Niby czemu wiec ktoś ma mnie miec za pusta laskę?
  18. Napisała ,,prawie"? To jakiś błąd zrobilam, bo ja WCALE nie uprawiam przygodnego seksu, ja po prostu czasem sie pocaluje, pomiziam z kimś kto mi sie podoba bo bez tej dawki czułości ktora ,,przydarza mi sie co jakiś czas" juz calkiem bym zeswirowala jako singielka (od 2 lat) i pewnie wladowalabym sie w związek na sile, z rozsądku, bez pożądania tylko po to ,,by kogoś mieć" i żeby wypełnił mi te deficyty. Nigdy nie robilam nic na sile, bywało ze to ja dawalam kosze facetom, nie jestem desperatka by brać pierwszego lepszego.
  19. Jakbym była desperatka to juz dano zwiazalabym sie z kimś typowo z rozsadku, chętni byli ale ani troche mi sie nie podobali wizualnie no to sorry nie jestem masochistka
  20. tego co widzę jakieś 80-90% facetów to roochacze a rewolucja seksualną kobiet tylko to OBNAZYLA. Bo tak chyba było zawsze ale kiedyś kobiety tak chętnie nie uprawiały seksu nie będąc z kimś w zwiazku i żeby faceci mieli ten seks to ,,trzeba było sie związać" z ta czy inna, a teraz kobiety są wyuzdane, jest ich coraz więcej i chętnie godzą sie na seks od razu wiec faceci korzystają i nie chca sie wiązać, bo po co, jak ,,ta mi nie DA to pójdę do innej, łatwiejszej". Prawda? A gdzie u facetów ta potrzeba milosci? Czy te samce maja tylko prymitywne potrzeby fizjologiczne, a to kobiety tylko marzą o miłości?
  21. Ja widzę cos czego wczesniej nie dostrzegalam- ze wszędzie, ale to wszędzie mam dużą szanse poznawać roochaczy bo takich jest miażdżąca część mężczyzn. Czy to w klubie, czy na portalach, czy przez znajomych-oni są wszędzie tylko nie od razu ujawnia sie ich natura i czasem sprawiaja wrazenie dość spokojnych, fajanych facetów (moze to ich patent na podryw) a później wychodzi szydło z worka. To nie jest tak ze interesują mnie tylko cwaniacy, zbyt pewni siebie, krzykliwi, agresorzy, typowi modele z wygladu, tacy mnie właśnie irytuja. No sorry nie mam radaru w oczach i niejednokrotnie ktoś kto sie wydaje fajny, ułożony potem i tak sie okazuje roochaczem. Nie ma żadnej ale to żadnej reguly, to życie pokazuje...
  22. I tak bylo, przytulalam sie gdzieś np na spacerze bez nocowania a i tak wychodziło tak samo i z czasem byłam olewana, często po pierwszym spotkaniu gdzie uważam ze zrobilam dobre wrazenie a facet wydawał sie zadowolony
  23. Ha ha napisalam dosadnie co myślę, to Ty jesteś sam jednym wielkim wysrywem nieszanujacym kobiet, w innym temacie piszesz ze kobiety maja rozum zwierzątek. A faceci myślą ch...m zamiast.mózgiem!
  24. Malutka92

    Problem ze spłatą kredytu siostry mojego chłopaka

    W samo sedno, lepiej bym tego nie ujęła ale myślę ze ona i tak go nie zostawi ,,bo go kocha". Taki typ kobiet bez honoru z małym rozumkiem, bo co by nie zrobił facet to ona ,,nie będzie umiała go zostawić bo go kocha" . Szkoda ze on jej nie kocha i wykorzystuje finansowo...dla niego to tylko wygodny UKLAD z korzyściami, trzyma sie jej bo drugiej takiej frajerki łatwo nie znajdzie.
  25. Malutka92

    Problem ze spłatą kredytu siostry mojego chłopaka

    To co napisalas tu o nim to powinnas mu powiedzieć dosadnie co o tym myślisz, zapytać czy jest prawdziwym facetem dbającym o swoją kobietę?? Bo jakoś tego nie widać i czujesz sie jakbys miał dziecko ma utrzymaniu. Bądź stanowcza! Jak wybierze rodzinę to problem z głowy, odchodzisz, chyba ze kompletnie nie masz honoru ani rozumu to wtedy nadal z nim zostaniesz...
×