Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malutka92

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2699
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Malutka92


  1. 39 minut temu, MlecznaCzekolada6 napisał:

    Nie jestem piekna. Co najwyżej ładna. Zależy która noga mi się wstanie 😆

    Kiedyś byłam piękna, młoda, śniada, długi włos do pasa prawie, ach..trup ścielił się gęsto 😂 ale to nie dział Historyczny.

     

    Tak, miewałam dłuższe i krótsze znajomości z tzw. pięknościami. Czy byłam ignorowana przez innych facetów w ich obecności? Jasne. Inaczej skąd iałabym miec dzisiejsza wiedzę o tym, jacy są faceci. Ale i do dziś mnie się trafia czasem Czad, choć nie korzystam z ich kiespkich propozycji ;), więc tak źle ze mną nie jest.

    Ale lubiłam te dziewczyny, a one lubiły mnie. Fajnie nam się spędzało czas. To było wazniejsze niż to, że miały większe powodzenie. Poza tym, jestem estetką. Zresztą, jak mówiłam - jestem ładna, co do tego raczej nie ma wątpliwości, a to wystarcza żeby nie musieć się wstydzić jak się stoi z piekną koleżanką, garbata nie jestem 😛

    Sniada czekoladka 😁😎 ale tak myslalam ze ładna jesteś, po prostu nieidealna (juz teraz) ale ładna, czyli w sumie potwierdzilas to co.napisalam,bo gdy byb duży kontrast miedzy Toba a koleżankami to nie wiem jakbys to zniosła i jaka byłabys dla nich, moze być nie wytrzymała i urwała te kontakty. Sadze po sobie trochę, bo gdybym ja była brzydka (a podobno tez ładna jestem ale nie taka ,,modelka") to raczej nie koelgowalabym sie z pieknosciami, bo jeszcze bardziej bylabym zakompleksiona patrząc jak faceci reagują na takie modelki...zresztą wystarczy ze napatrze sie na takie instagramowe ideały i na to jak faceci reaguja na takie to juz mam więcej kompleksów 😂... 


  2. 1 godzinę temu, MlecznaCzekolada6 napisał:

    Bo kobiety sa wredne i zazdrosne, ale tylko te zakompleksione,

    Ja zawsze miałam tak, ze mnie ciągnęło do łądnych dziewczyn. miałam przepiekne koleżanki i lubiłam ich towarzystwo.

    Generalnie trzeba byłoby zobaczyc jak się zachowujesz, a nie ma takiej możliwości.

     

    Fajnie ale to pewnie dlatego ze sama jesteś piękna 😉. Myślę, ze gdybyś była brzydka i zakompleksiona to z automatu czulabys sie gorsza i raczej nie lubilabys lasek znacznie ładniejszych...a szczególnie w gronie facetów gdzie one byłyby podrywane a Ty nie zauważana przez nich... Nie wierze ze by Cie to nie bolalo, mnie np. Bolałoby. 


  3. Nie lubiły Cie właśnie dlatego ze widziały ilu sie za Toba ogląda, jaka jesteś pozadana w tej pracy 😉. Tez chciałyby mieć takie powodzenie i sie tym.dowartościowywać...tez się przekonałam o tym.jak trudno znaleźć przyjaciółkę w tych czasach...większość kobiet jest zawistna, zazdrosna, często obgaduja innych, sa wredne ale to wynika z ich kompleksów.

    • Like 1

  4. 3 godziny temu, -ann98- napisał:

    Ja mam 22 lata i studiuję medycynę to chyba dla lekarzy się znajdzie praca zawsze (jedynie język, wiadomo). Co do chłopaka to przeciez on nie jest w żadnym stopniu agresywny, niczego mi nie zabrania i chodzę ubrana normalnie. Jedynie widzę, że w jego rodzinie niektóre kobiety mają zakryte włosy, ale co z tego. Są mili wszyscy, a on sam mówi, że nie jest jakoś religijny specjalnie. A teraz po prostu się zestresował, że coś mi się mogło samej stać...  Jest normalnym chłopakiem,  nie jakimś chorym facetem, który mnie w domu zamknie i obleje kwasem. Zresztą ta zazdrość to taka cecha Turków, w sensie po prostu jest to bardziej widoczne niż u nas, ale też wiadomo zależy od osoby. Nie jesteśmy jakoś długo ze sobą, ale poczułam, że to może być ktoś odpowiedni i nie myślę o innych chłopakach. Zresztą on też mnie szanuje i nie traktuje jako łatwej Europejki, nie muszę się bać, żeby ktoś miał mnie bronić. Ale np. jakbyśmy się pokłócili o cokolwiek to ja tu jestem sama i nie mam za bardzo nikogo bliskiego, to minus. Jedynie te wątpliwości jak to będzie z tymi różnicami związanymi z religią/kulturą/językiem u jego i mojej rodziny i odległością kiedyś... No i tęsknię za znajomymi, chociaż trochę zabolał mnie komentarz, czy "mój turas" już mi chustę na głowę założył. 😐 To taka straszna ignorancja. Trochę wkurzające, że każdy ma jakieś stereotypowe wyobrażenia. Aa i wiem, że wiara przechodzi od ojca, ale ja tam o dzieciach wcale nie myślę i grunt to wychować je w rozumieniu obu kultur.

    Ale Ty naiwna jestes. On NA RAZIE nie jest agresywny bo póki co musi zrobić dobre wrażenie, tak zawsze robią na poczatku. Ale juz robi Ci awanturę ze siedzialas 20 minut na jakiejś aplikacji?! To juz próba kontrolowania Cie i podporządkowywania. Nie widzisz tego? Nie wiesz jak będzie, może kiedyś Cie uderzy czy obleje kwasem. W żaden sposób nie mozesz zweryfikować czy on nie ,,gra" lepszego niż jest i czy Ci mówi prawdę na swój temat. 


  5. 3 godziny temu, Bimba napisał:

    Jasne, nawet oblanie kwasem twarzy kobiety też jest objawem tego że facetowi zależy i nie odda jej innemu.

    Dokaldnie a muzułmanie są do tego zdolni i do różnych podlych zachowań względem kobiet, tam kobiety maja niewiele do gadania i są malo szanowane. Możesz przekonać sie z czasem ale juz będzie za późno...i nie gadaj ze ,,on jest inny niż wszyscy' bo każdy na poczatku robi dobre wrażenie a potem wychodzi szydło z worka...chyba nie wiesz z jakim.ryzykiem wiąże sie życie z nim w Turcji, jeszcze z dala od rodziny i znajomych (kogokolwiek kto mógłby Cie obronić.i wyciągnąć z bagna gdy juz będziesz w nim.siedziec). Będziesz dana na łaskę i niełaskę Pana (twojego faceta) wtedy...


  6. 10 godzin temu, RL9_XD napisał:

    Na pewno jej ufam, i ja i ona jesteśmy o siebie zazdrośni, ona nawet bardziej ale nie potrafię zrozumieć ani trochę czemu myślała dawniej że  bycie w otwartym związku jest w porządku, i co miała na myśli mi to mówiąc

    Pewnie dlatego ze tyle razy sie zawiodła na facetach.i juz przestała wierzyć, ze w końcu spotka miłość i wiernego faceta więc może było jej wszystko jedno i tylko sie bawiła, nie traktując facetów poważnie.i nie będąc wierna. Dziwisz sie?? Serio w tym świecie można juz stracić nadzieje na poznanie wartościowego faceta i na zwiazek pełen uczuć i lojalności...


  7. 22 minuty temu, Słodki listopad napisał:

    Czemu trafiasz na nieodpowiednich mężczyzn:

    1. większość ludzi jest nieodpowiednia, ma jakieś problemy, swój bagaż, nad którym nie pracuje - zazwyczaj są to aspekty emocjonalne. - one są najtrudniejsze do przepracowania i najbardziej uciążliwe w relacji.

    2. często kobiety/mężczyźni nabierają się na fasadę - oczywiście, to wina dobrego gracza, który wie jak sprzedać bajer, czy jak przedstawić się w taki sposób, że myslimy: "on jest inny niż wszyscy", ale prawda jest taka, że często są sygnały, że coś jest nie tak, a my zaślepieni tym wrażeniem, trzymamy się tego wrażenia

    3. druga strona często bada nasze granice, na ile może sobie pozwolić, wychodzić należy z pozycji otwartego serca, ale nie dawać 100% siebie, zwłaszcza gdy nie otrzymujemy w zamian - tu może być wprawny manipulant ale może być też ktoś kto robi to podświadomie i nawet chce dobrze, chce tego związku, ale widzi, że może sobie więcej pozwolić, że zawsze wyjdzie na jego, bo przewróci oczkami, powie że się starał itp.

     

    Co możesz zrobić by nie trafiać na nieodpowiednich - nic, będziesz na takich trafiać, ale gdy ktoś zachowuje się nieodpowiednio stawiaj granicę, nie pozwalaj na to, gdy to się powtórzy olej go. W ten sposób albo ten potencjalnie nieodpowiedni będzie wiedział, że z tobą to nie przejdzie albo ten faktycznie nieodpowiedni (z problemem z samym sobą) zostanie olany odpowiednio wczesnie, gdy nie bedziesz zaangazowana. Nie angazując się w tego typu ralacje, masz więcej czasu na poznawanie ludzi, którzy mają potencjał na wartościową relację.

    Tylko gdzie teraz poznać ludzi? Jak np. Pracuje sie tylko z kobietami, imprez nie ma, lokale po zamykane a w takich miejscach łatwiej kogoś poznać, na portalach randkowych jak zwykle roochacze i prostaki lub zajęci faceci szukajacy wrażeń i udający singli. Dodatkowo mam dwie koleżanki, które maja swoje rodzony, mężów i dzieci i nie znają żadnych wolnych facetów, nie maja kolegow. Przeyyebane, nie mam gdzie kogoś poznać chyba ze stanie sie cud i poznam faceta w sklepie spożywczym 😂 ale na to nie licze, życie to nie komedia romantyczna. 


  8. Dnia 19.01.2020 o 23:30, Gość malik napisał:

    co cie obchodzą faceci używający insta i patrzący na te tępe dziunie?

    poszukaj faceta który nie używa insta i po problemie...... 

    Ciekawe ilu teraz nie używa insta, chyba nie wiecej niż 10% facetów...a Ci co tam maja konta to większość obserwuje setki zrobionych lasek, takich dziuń z napompowanymi ustami. Pewnie juz coraz bardziej ,,znieczulaja" sie (obojetnieja) na urodę kobiet, taka troche bardziej naturalna urodę bez sztucznych cycek i ust i nie zwracaja uwagi na ładne dziewczyny na ulicy, ładne ale nie idealne...widzę coraz bardziej ta znieczulice i niektorzy nawet nie rozgladajasie wokół idąc ulica tylko gapia sie w telefon...


  9. 11 minut temu, Czerwone korale napisał:

    Jak on pomyśli, że się na niego napaliłaś po zwykłym zagadaniu. Cześć co tam u ciebie? To jest nienormalny. Co z tego, że dawno nie gadaliście to tym bardziej masz pretekst, dawno nie gadaliśmy. Na luzie. Jak będzie chamski, nie bedzie chcial gadać to wtedy zlejesz i tyle.

    Nigdy nie myśl co pomysli o tobie facet, bo oni rzadko myślą o ile wogóle. 

    My w sumie nigdy nie gadalismy na jakieś tematy, to były tylko wspólne zabawy i gry na podwórku, jako mały chłopiec latał za mną, wzielismy ślub na podwórku 😂. Wiec nawet jeśli by nie pomyślał od razu ze go podrywam to jakieś sztuczne by to było...a najbardziej prawdopodobny scenariusz to taki ze odpowie zdawkowo ,,u mnie wszystko dobrze, a u Ciebie?", wtedy ja na to ,,u mnie tez w porządku". I po rozmowie...noc to nie dałoby, na 90%...


  10. 20 minut temu, Czerwone korale napisał:

    Jeśli podobaci się ten koleś. Przecież możesz do niego normalne zwyczajnie zagadać. Część sąsiad co u cieie słychać? na luzie bez spiny. Zobaczysz jego reakcje i czy pociągnie rozmowę. 

    Wg mnie to jest normalna rzecz.  Nie wpominsj o żadnych serduszkach. 

    Niby tak tylko ze my od lat nie gadamy ze soba,jedynie gadalismy jako dzieci i nastolatkowie bawiąc sie razem czy grając w cos na podwórku. Od tego czasu czyli od co najmniej 10 lat jedynie mówimy sobie ,,cześć" na klatce jak sie mijamy i tyle. Sztuczne i takie na sile by to było jakbym nagle wypaliła ,,co u Ciebie słychać"? By pomyślał ze na sile chce zwrócić jego uwagę...a jednak skoro wtedy odwzajniłam to serduszko to jakiś sygnał był z mojej strony i on nic z tym nie zrobił (wciąż sie zastanawiam czy by cos zrobił gdybym nie mieszkała tak blisko, bo ewentualne odrzucenie by pewnie mniej go zabolało) wiec chyba nie jest zainteresowany...jednak może być dosyć wstydliwy przez samo to ze jest młodszy (może myśli ze nie lubię młodszych i niższych, no a ze jest niski, może.mieć taki kompleks i to go może hamować przed jakimś krokiem w stosunku do mnie... Z kolei jeśli go zagadam to mogę sie ośmieszyć i możliwe ze będzie to rozpowiadal kumplom ze ,,moja sąsiadka, stara panna sie napalila na mnie" 😑 tak jak mi tu ktoś napisał, może tak być...wiem ze po facetach wszystkiego sie można spodziewać. Dodam, ze on jest trenerem jujit-su i ma sporo znajomości, z tego co widzę na jego instagramie to gustuje w zrobionych laskach z wypietymi tylkami, chociaż nie tylko takie lajkuje, te trochę bardziej naturalne i zadbane tez lajkuje. Miał raczej tylko jedna dziewczyne ładna i dosyć naturalna, nie taka zrobiona gwiazdę... Jak dla mnie za duże ryzyko żeby cos robić w jego kierunku...


  11. 2 minuty temu, Kulfon napisał:

    Przelecialam wzrokiem, nie bardzo chce mi sie tracic czas na czytanie anonimowych wyznan w necie, skad mam wiedziec, ze sa prawdziwe? 

    Buahaha wiedziałam! 😂 nieee nooo TV Brytyjskie sama prawdę Ci powie 😂🤦 to wkoncu przeczytaj to (to nie tylko anonimowe wyznanie) i POMYSL!!!


  12. 1 minutę temu, pari napisał:

    Nie moge się z tym zgodzić. Według mnie, nie dlatego tak się mówi (diagnoza). Myślę, że tu chodzi o pieniądze. Będziesz miał bakteryjne zapalenie płuc, zrobią ci test, który wyjdzie fałszywie pozytywny (on jest tak czuły właśnie i reaguje na stany zapalne organizmu) i uznają, że masz covid i  mogą w ten sposób zaniechać własciwego leczenia.

    Dokładnie. Lekarze maja dodatkowo płacone nie tylko za pacjentów którzy ,,umarli na covid" ale tez za podłączanie ludzi do respiratorow i osoby które powinny mieć tlenoterapie są podłączane do respiratorow co często kończy sie śmiercią. W tym długim tekście który tu wkleiłam te sytuacje opisuje ratowiczka medyczna 


  13. Przed chwilą, Kulfon napisał:

    A ja ogladam TV, uwazam brytyjska telewizje za dosyc dobre zrodlo wiedzy o swiecie. Natomiast propagandy strachu nie widze, raczej dosyc rzetelne informacje, w tym wypowiedzi naukowcow.

    TELEWIZJE ha ha tak jakby tylko w Polsce TV klamała, a juz w Wielkiej Brytanii mówili tylko prawdę 😂😂😂. Ponawiam pytanie, czy przeczytalas ten długi temat który ci wyslalam???


  14. 1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

    Nie oglądam TV, więc raczej ciężko byłoby mi czerpać stamtąd wiedzę. Nie, test molekularny to wykazał. 
    Nawet nie uściśliłaś, jakie są źródła mojej wiedzy i zignorowałaś to, co mówię o opinii znajomych lekarzy (a kolega pracował właśnie przy testach na Covid), tylko rzucasz się jak wesz na grzebieniu, sama nie mając wiedzy.

    Nikt nie kwestionuje istnienia wirusa i tego ze moze byc grozny dla osob ze slaba odpornoscia, ale nie ma pandemii! Zadaj sobie pytanie, czy gdybyś nie usłyszał z TV o pandemii to czy byś ją zauważył wokół??? Proste pytanie a jak wiele uświadamia...


  15. 3 minuty temu, Kulfon napisał:

    Spoko, Malutka obejrzala kilka filmikow na youtubie i juz jest epidemiologiem oraz lekarzem w jednym. Ona wie lepiej na co wszyscy choruja.

    Ciekawa jest jak sie odniesiesz do tego drugiego tekstu który Ci tu wyslalam??? Zadalas chociaż sobie troche trudu żeby to przeczytać ignorantko? Pewnie nawet do polowy nie przeczytalas 🤦


  16. 2 minuty temu, Kulfon napisał:

    Spoko, Malutka obejrzala kilka filmikow na youtubie i juz jest epidemiologiem oraz lekarzem w jednym. Ona wie lepiej na co wszyscy choruja.

    Ty ogladasz pewnie tylko wiadomości w TV, cala ta propagandę strachu i myślisz ze wszystko wiesz 😂😂😂


  17. 4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

    Mam znajomego, który miał „zapalenie płuc”, ale okazało się, że tak naprawdę miał Covid, więc to, co piszesz, nie jest prawdą. W chwili obecnej wszyscy moi znajomi albo mają kogoś chorego w domu, albo sami są chorzy, albo są na kwarantannie. Znałem też kilka osób, które mogły żyć jeszcze wiele lat, a zmarły na Covid. Koronawirus nie jest „jak miliony innych wirusów”, powikłania są nietypowe (opinia znajomych lekarzy, nie chce mi się pisać dlaczego, bo długie). 
    Owszem, nie ma co panikować, bo panika nic nie daje, ale nie powinno się też lekceważyć choroby.

    Tak na prawdę miał covid bo goowniany test PRC to wykazał? Testy okazują dużo wyników fałszywie pozytywnych bo reagują na ROZNE wirusy. Jeśli wierzysz w skuteczność tego testu o nie mamy o czym gadac bo malo wiesz... A swoja ,,wiedzę" czerpiesz głównie z TV 🤦. A teraz, jak co roku jest sezon grypowy wiec normalne ze dużo ludzi choruje! 🤦. I te osoby które zmarły pewnie miały choroby wspolistniejace

×