Dobrosułka

Tak twierdza ci, ktorzy byli obrzezani. Znam jeden przypadek faceta, ktory dokonal tego w okresie doroslym i powiedzial, ze bardzo zaluje. Czubek bez napletka naturalnie sie znieczula gdy nie ma ochrony i jest caly czas wystawiony na ocieranie bielizny. Gdyby sie nie znieczulil to faceci mieliby problem z chodzeniem.

Czesto sa to rytualy religijne i matka nie ma nic do powiedzenia. Obecnie w niektorych miejscach tak sie to zakorzenilo, ze ludzie robia to z nawyku i bez przemyslenia. Jednak jak widac po Stanach, matki zaczynaja przemyslac rozne stare schematy i odchodza od tego barbarzynskiego zwyczaju. SPoleczenstwa odeszly od publicznych kar smierci czy obcinania rak zlodziekom i przestaja obcinac czesci ciala swoim dzieciom.

Nie obcielabym dziecku niczego, ani kawalka ucha (tez latwiej o czystosc by bylo ), ani kawalka czlonka. Oczywiscie robi sie badania teraz i wychodzi, ze rozne problemy z tego wychodza. Dawniej uwazano, ze noworodki nie czuja bolu wiec cieli i nie mysleli. Nigdy bym dziecku, ktore wlasnie przezylo szok porodu takiej tortury nie zafundowala. Uwazam, ze taki bol moze zostawiac blizny psychiczne w podswiadomosci na cale zycie. Podobno jest jakas zaleznosc pomiedzy obrzezaniem i autyzmem miedzy innymi

Ja uwazam, ze nie ma zbednych czesci ciala. Te, ktore byly zbedne zanikly. Nawet trzustka okazuje sie jednak, ze ma swoje zadanie.

Ja uwazam, ze nie ma zbednych czesci ciala. Te, ktore byly zbedne zanikly. Nawet trzustka okazuje sie jednak, ze ma swoje zadanie. Nie obcielabym dziecku niczego, ani kawalka ucha (tez latwiej o czystosc by bylo ), ani kawalka penisa. Oczywiscie robi sie badania teraz i wychodzi, ze rozne problemy z tego wychodza. Dawniej uwazano, ze noworodki nie czuja bolu wiec cieli i nie mysleli. Nigdy bym dziecku, ktore wlasnie przezylo szok porodu takiej tortury nie zafundowala. Uwazam, ze taki bol moze zostawiac blizny psychiczne w podswiadomosci na cale zycie. Podobno jest jakas zaleznosc pomiedzy obrzezaniem i autyzmem miedzy innymi

W Stanach juz tez teraz od tego powoli odchodza. Nie dam sobie reki uciac, bo te dane czytalam juz dobrych pare lat temu, ale w ciagu kilku ostatnich dekad ilosc zabiegow zmniejszyla sie o okolo 30%

Nie, to nie jest bezpieczne. Zadne kotki, ani psice nie powinny byc dopuszczane kilka razy w roku. Z tego co kojarze to raz w roku to najczesciej jak mozna to robic jezeli nie chce sie zruinowac zdrowia zwierzaka.

Mloteczku znasz tylu super muzulmanow poniewaz masz mentalnsc utrzymanki. Z taka mentalnoscia to jaki inny facet ma ci sie niby podobac?

Ja sie nie postrzegam jako pol wartosciowa- tak postrzegaja kobiety muzulmanie wychowani w krajach muzulmanskich, wiem to z autopsji wiec przestan mi wyklady robic na temat tego jacy sa muzulmanscy mezczyzni. Znam tych wychowanych w krajach muzulmanskich i na zachodzie. Ja tez nie musze stac przy garach, sprzatam kiedy i ile chce, wydaje na siebie tyle ile chce, nie musze sie nikogo prosic o pieniadze na jedzenie czy oplacenie rachunkow. NAjwazniejsze, ze nie musze rozkladac nog, zeby pan i wladca byl dobrze do mnie nastawiony i dal mi kase na zarcie. Wiem dlaczego nie mam meza- JA NIE chcialam zadnego meza do tej pory. Za bardzo cenie swoja wolnosc i niezaleznosc. Moze za bardzo, ale taka jestem i tylko specyficzny facet spodobalby mi sie na tyle, zeby zgodzic sie na spedzenie z nim reszty zycia. Tak, tluczku, zmienilas caly swoj swiat (wyzej wymieniono przyklady) za kromke chleba i jakies blyskotki, ktore musisz sama sobie kupic.

Glonie, wbij sobie do glowy, ze jak dla utrzymania przez faceta zmieniasz caly swoj swiat to jestes utrzymanka. Nie mam meza. Ja wszystkim, w tym muzulmanom, odmowilam mojej reki. Muzulmanie maja inna menatalnosc i ja sie nie zgadzam, zeby byc ich glupsza czescia. Przestan nam zazdroscic, ze mamy wlasne zycia bez udzialu faceta ameba

Ty nam zazdroscisz, ze mamy nasza niezaleznosc i nie musimy rozkladac nog za chleb

Wszedzie tak jest. Wszedzie ceny poszly do gory. Pandemia dotknela caly swiat i wojna i jej skutki rowniez maja wplyw na caly swiat. Niestety niezaleznie od tego gdzie sie teraz mieszka jest znacznie gorzej niz kilka lat temu. Pracujac w podstawowych pracach z dzieckiem to raczej ciezko bedzie odlozyc za granicami.

Fajnie, ze wszystko w porzadku. Zajmij sie soba i dzidziusiem, to teraz najwazniejsze

Moje prababki i babki pracowaly w polu chociaz jedna babcia przeprowadzila sie do miasta i kontynuowala prace krawcowej. Mama pracowala zawodowo od ukonczenia technikum z przerwa na urodzenie dzieci. W sumie znam tylko jedna kobiete, ktora nie pracuje i wychowuje dzieci, ale za to dom prowadzi taki, ze hej.

Tloku bylo na odwrot- maly % ludzi mieszkalo w miastach dwa pokolenia wczesniej wiec nie byly utrzymankami. Utrzymanka jestes ty tepaku i wreszcie zaakceptuj to amebo skoro jestes z tego taka dumna.

Wbij sobie do pustego lba, ze dawniej kobiety robily w gospodarstwie i rozporzadzaly pieniedzmi. Takze tak, zarabialy i widzialy te pieniadze i mialy w swoich rekach. Tumanie pracujac na gospodarstwie to facet zbieral plony raz w roku wraz kobitami i dziecmi i jak je sprzedal to przynosil zonie kase do rzporzadzenia tloku, a nie jak u ciebie- facet trzyma kase i wydziela ci na poszczegolne rzeczy, a ty nic nie robisz utrzymanko

Jak zechcesz to mozesz to zamienic na "ale glupia BYLAM, NIGDY WIECEJ nie postawie faceta wyzej od siebie"

Poprzednie pokolenia kobiet nie wychodzily za maz dla maz pieniedzy. Nie zmienialy wiary, nie wyrzucaly wszystkich swoich ciuchow itd dla meza. Byl to zwiazek z milosci zwykle i nie liczyly ile moga z jakiej strony wyciagnac. Dodatkowo, poprzednie pokolenia kobiet zasuwaly w domu i w gospodarstwie wiec faceci ich nie utrzymywali. Kobiety pracowaly na to co mialy i facet w tamtych czasach bez kobiety nie radzil sobie na swoim. Te kobiety nie byly na utrzymaniu meza, wbij sobie do glowy- to byly czasy kiedy kobiety mialy po 2-3 dzieci ( a wczsniej wiecej), wychowywaly te dzieci, gotowaly im wszystko swieze codziennie, wiele pieklo chleby itd, szylo ubrania, dzialo swetry itp. Mialy swoje male biznesy np. sprzedawaly jajka, mleko czy wyroby reczne np. moja babcia byla krawcowa. Roznica jest taka, ze te kobiety pracowaly w domu lub gospodarstwie na rowni z mezem, a nie tak jak ty- ty nie bedziesz gotowac, pracowac i najchetniej chcialabys miec gosposie.

Jak powyzej, zaakceptuj, ze tez jestes czlowiekiem, a nie tylko matka. Nie ma idealnej osoby czy matki i nie ma jednego, idealnego sposobu wychowania dziecka, ktore jest najlepsze dla kazdego dziecka.

Ty nie pij, bo chwilami zapominasz, ktora bajke opowiadasz

U mnie w domu tez to jest i bylo naturalne wiec nie odczuwam tego jako niestosowne. Wiadomo, ze to wynika z podejscia bardziej niz jakiejs naturalnej nieprzyzwoitosci. W plemionach gdzie jest malo kontaktu z cywilizacja europejska ludzie nadal chodza w duzej mierze obnazeni w cieplych klimatach. W pewien sposob nagosc jest seksualizowana w tej kulturze i dlatego niektorzy moga sie oburzac. Dobrze jednak, ze w domu mozemy sami sobie rzadzic i ubierac tak jak sie nam podoba i jak wygodnie czy to w majtkach czy w garniturze.

Tak zrezygnowac, a nie tracic nastepne 5 lat laszac sie do kogos kto nie bierze cie na powaznie. Myslisz, ze cos magicznie zmieni sie w nastepnych latach?

Nie zgodze sie. Ty nie rozumiesz znaczenia slowa, bo inaczej bys wiedziala, ze jest to cos o czym ty nie wiesz

Chyba nie rozumiesz znaczenia slowa ukrywa...

W upaly to nawet majtki robia sie niewygodne, a gdzie dopiero spodenki.