Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dobrosułka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9219
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dobrosułka

  1. Dobrosułka

    Pies i obce dzieci

    Zgadzam sie, ze wlasciciele tych malych psow traktuja ich jak male malenkie dzidziusie, ktore nic nie rozumieja. Zwykle te malenstwa nie znaja zadnych komend i brak wychowania powoduje u nich leki, ktore kulminuja agresywnoscia. Ja mam teraz rase psa, ktora jest uwazana za agresywna wiec poswiecilam jego socjalizacji bardzo duzo czasu i uwaznie sie mu przygladam do dzisiaj, zeby od razu wiedziec jezeli cos powoduje u niego agresje. Uratowalam go ze zlej hodowli wiec mam go od szczeniaka, ale wiadomo, ze jak dorastaja to zachowanie sie zmienia. Moja psinka jest straszna przylepa, ktora wyglada bardzo groznie. Chce sie witac z kazdym psem i czlowiekiem chciaz teraz juz zaczal sobie wiekszosc ludzi odpuszczac. Dzieci uwielbia, ale trzymam go z daleka poniewaz bydlak z radosci skacze i je przewraca. Socjalizacje z dziecmi przeprowadzalam po tym jak go przegonilam po psim parku i nie mial juz sily skakac oraz w domu ciagnac go za uszy, ogon, wsadzajac mu rece do uszu czy miski z jedzeniem. Ze smyczy spuszczam go tylko w parku psow. Wlozylam duzo pracy w mojego psa, zeby pokazywal ludziom, ze psy tej rasy nie sa naturalnie agresywne i zebym nie miala zadnych problemow. Pomimo, ze wlascicielka malego psa powiedziala, ze moj pies wyglada jak morderca (w wieku 4 miesiecy) to sa matki, ktore nie reaguja jak dzieciaki zaczynaja skakac i wrzeszczec, zeby wywolac reakcje u niego. Jaka reakcje to nie mam pojecia, ale juz mi sie takie cos przytrafilo. Moj pies nie zareagowal oczywiscie, ale tez nie moge byc w 100%, ze jakis dzieciak nie wymysli czegos na co moj pies zareaguje. Ja przygotowalam go najlepiej jak moglam na rozne zachowania, ale tez nie moge zrozumiec takiego zachowania rodzicow. Moze to zle zabrzmi, ale ja mniej boje sie zachowan mojego psa niz zachowan ludzi wobec mojego psa. Oczywiscie mojego malego psa rowniez tresowalam i byl przemily. Ludzi go nie interesowali, z psami lubil sie obwachac i isc dalej, nigdy nie szczekal. Pozwalalam go glaskac dzieciom (mieszkam w poblizu trzech parkow) i on w ogole nie zwracal na to uwagi. Moj obecny pies po prostu omija te male szczekacze.
  2. Maz moze wziasc dzieci i isc na spacer jak ty gotujesz. Posiedzi w cieniu i bedzie fajnie.
×