Haaniaa01
Zarejestrowani-
Zawartość
215 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Haaniaa01
-
Kurczę tak gdzieś podświadomie czułam ze coś się kroi ... chociaż śniło mi się dzisiaj ze beta jedyne 5 nie badałam progesteronu sprawdzę w piątek razem z druga beta. Może wczoraj to plamienie implantacyjne.
-
8dpt beta 41,5mlU/ml dziewczyny to nie nie za mało przy blastce?
-
8 dpt, czekam na wyniki bety ...
-
Mnie od wczoraj brzuch na maksa cmi na ‚@ plus wczorajsze plamienie wiec po moim pozytywnym nastawieniu nie ma już śladu
-
Czy na cyklu sztucznym na lekach może rozkręcać się okres ??? Właśnie zobaczyłam delikatna krew na wkładce a taki już miałam dobry humor
-
-
-
To moja druga procedura. Jeśli się nie uda to chociaż dzisiejszy dzień będzie dobry
-
Dziewczyny jutro testuje a jestem dobrej myśli co ze mną jest nie tak? przecież mogę się srogo zawieść i będzie mi źle .. nie wiem skąd u mnie te pozytywne myśli skoro zawsze jestem bardzo asekurancka.
-
Ja szlam krótkim ale mimo to dostałam anty przed stymulacja - również na wyciszenie.
-
W Invimedzie to mój pierwszy transfer. U mnie wizyta w kwietniu, skompletowanie badań z krwi i wymazy (kariotyp już miałam, na niego czeka się chyba ok miesiąca). Pod koniec kwietnia tabletki antykoncepcyjne w maju stymulacja plus punkcja. Potem czekałam chyba 2 cykle (albo trzy) na mrożony transfer bo w między czasie chciałam jeszcze zaszczepić się na covida. Wiec od wizyty do transferu to u mnie 4 miesiace ale to z uwagi na szczepienie covid. Dziękuje za kciuskasy
-
Ja tez Invimed w porównaniu do poprzedniej kliniki to co mogę powiedzieć, ze wszystko działa jak w zegarku. Nigdy nie czekałam na wizytę dłużej niż 5 min, wszystkie badania można wykonywać na zewnątrz i przynosić wyniki. Jeśli chodzi o wynik stymulacji tez lepszy niż za pierwszym razem. Zobaczymy jaki będzie wynik transferu, w środę testuje
-
Kurczę faktycznie wysokie, lepiej nie ryzykować i podejść do transferu kiedy się ustabilizuje. A jakie dawki euthroxu bierzesz ?
-
A jakie wyniki masz nieprawidłowe żeby podejść do transferu?
-
Kurczę ... daje to nadzieje. Dziękuje za ta informacje
-
Ja tez Invimed Wro ja chodzę jak nacipana jestem ciekawa który lek tak na mnie działa czy doustny progesteron czy ultogestan
-
Dziewczyny martwi mnie tylko ze te bóle tak odrazu na drugi dzień po transferze. Wiem ze później często się pojawiają i nie wykluczają sukcesu ale 1dpt .. No nic co ma być to będzie.
-
Jak u ciebie Kalipso ? Ja czuje ze u mnie klapa .. już dzień po transferze delikatne bóle brzucha, w drugim dniu skurcze, a teraz na zmianę cmi mnie brzuch jak na okres
-
Strusio z tego co kojarzę korzystałas z akupunktury ? Ile miałaś sesji ? Chodziłaś przed transferem czy jeszcze przed stymulacja ? Co o tym myślisz? Ja byłam 2 razy przed transferem i raz po. Jestem trochę sceptyczna ale to co można powiedzieć to faktycznie te sesje relaksują.
-
Masz na myśli pakiet płacowy np luxmed? Ja w swojej ofercie mam zaznaczone ze badan pod katem bezpłodności pakiet nie obejmuje. Ginekolodzy nie chcą wypisywać badań krwi bo są z tego rozliczani.
-
Czy progesteron na cyklu sztucznym 20,6ng jest ok czy mógłby być lepszy ?
-
Nie mamy wyjścia musimy czekać jeśli chodzi o plamienie implantacyjne to ja przy udanym transferze nie miałam wiec to żaden wyznacznik. Z tego co piszą dziewczyny na forum nie ma żadnej reguły, czy boli czy nie boli to może zarówno oznaczać ze się udało jak i nie. Może jedynie kobieca intuicja podpowiada czy będzie sukces nie wiem. Ja testuje dzień przed tobą bo miałam blastke. Trzymam kciuki !!!
-
Dzięki dziewczyny co jakiś czas robię wdech wydech
-
Dziewczyny jestem dzień po transferze blastusia. Czuje się zestresowana i nie wiem jak sobie poradzić z tymi emocjami. Ciężko mi się oddycha i czuje ścisk w żołądku nie wiem czy to kwestia przejmowania się praca (niestety nie mam urlopu) czy po prostu tak przeżywam. Macie jakieś sposoby żeby się uspokoić ? Czy którejs z was mimo poddenerwowania sie udało? Dziś rano zobaczyłam tez mikroskopijna kropeczke krwi myślicie ze to dobry znak czy to zdecydowanie za wcześnie?
-
Dziewczyny które podchodziły do criotransferu na cyklu sztucznym jakie miałyście zalecenia co do przyjmowania estrofemu doustnie czy dopochwowo ? W mojej pierwszej klinice zalecali dopochwowo w tej w której teraz jestem doustnie. Czy ma to jakieś znaczenie ? Jak to wyglądało u was ?
